SANCHEZ CZEKA NA GOŁOWKINA, WALKA Z CANELO BLISKO POTWIERDZENIA

Steve Kim, boxingscene.com

2018-01-04

Zunifikowany mistrz wagi średniej Giennadij Gołowkin (37-0-1, 33 KO) powinien się wkrótce zameldować w Big Bear w Kalifornii, gdzie pod okiem swojego trenera Abela Sancheza będzie się przygotowywać do kolejnego występu.

- Nie możemy się doczekać jego przyjazdu. To sama przyjemność, kiedy jest w gymie, ponieważ jest mentorem dla innych zawodników. Wszyscy pracują wtedy mocniej, jakby chcieli mu coś pokazać - stwierdził Sanchez.

Kazach ma się zmierzyć 5 maja w walce rewanżowej z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO), z którym decyzją sędziów zremisował we wrześniu ubiegłego roku. Jak na razie pojedynek nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, ale wszystko wskazuje na to, że nastąpi to wkrótce.

Walka w maju oznacza, że 35-letni Gołowkin będzie poza ringiem przez ponad pół roku, co w przeszłości raczej mu się nie zdarzało. Pytany o wpływ tak długiej absencji na formę Kazacha, Sanchez odparł: - Obaj zawodnicy będą pauzować tyle samo. Jedyną przewagą "Canelo" jest fakt, że jest młodszy. Giennadij ma jednak doświadczenie z ringów amatorskich, myślę, że dzięki temu dobrze sobie poradzi z tą przerwą.