BRIGGS ZAPOWIADA POWRÓT NA RING W PRZYSZŁYM ROKU

Były mistrz świata w wadze ciężkiej Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) powrócił na salę treningową i jak zapewnia, w przyszłym roku kibice ponownie będą mieli okazję oglądać go między linami. Doświadczony Amerykanin najbardziej chciałby walki o pas mistrza świata wagi ciężkiej, ale na jego celowniku są również inne, bardzo duże nazwiska.

"The Cannon" ostatni raz pojawił się między linami w maju zeszłego roku, kiedy to znokautował w pierwszej rundzie bardzo przeciętnego Emilio Ezequiela Zarate. Po tym zwycięstwie Shannon miał nadzieję spotkać się w ringu z Davidem Haye'em, ale ten ostatecznie wybrał sobie na rywala Tony'ego Bellew. Potem była już tylko kolejna wpadka dopingowa, która nieco zastopowała ambitne plany pięściarza z Brooklynu.

- Naprawdę cieszę się z powrotu do treningu, w 2018 roku zamierzam stoczyć kolejną walkę. Poprzedni rok był dla mnie bardzo trudny. To była bardzo długa, wyboista droga, ale zdołałem ją przejść i w przyszłość patrzę optymistycznie. Mistrz jest gotowy do powrotu - zapowiedział Briggs.

Za kulisami mówi się, że Amerykanin może przywitać w ringu szykującego się do swojego powrotu Tysona Fury'ego. Do takiej walki mogłoby ewentualnie dojść w maju.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xywz
Data: 21-12-2017 22:29:51 
Let's go champ
 Autor komentarza: showtime123
Data: 21-12-2017 22:35:52 
Zleje bum squada.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-12-2017 22:58:23 
Dinozaur jakich mało, w piłce są "Orły Górskiego" a Briggs to już prawdziwy "Orzeł Alego"

waćpan niech kończy i wstydu oszczędzi! jak widać straszliwy łomot od Vitalego Kliczki

odcisnął koszmarne piętno na umyśle "Cannona"
 Autor komentarza: marcinm
Data: 22-12-2017 01:03:25 
poziom sportowy zerowy ale show jest. z Furym zarobi i niech leci na emerytre. konferencje Fury vs Briggs przebija cyrk monthy pythona - za same reklamy z YT zarobia krocie :D dziadek dostanie ostatnią wypłate, grubaas będzie chciał 60/40 (juz chce) z AJ i biznes sie kreci.
 Autor komentarza: xionc
Data: 22-12-2017 01:49:57 
poziom sportowy zero to chyba lekka przesada, byly mistrz swiata, 12 rund z Kliczka...
 Autor komentarza: holy
Data: 22-12-2017 09:57:32 
Briggs to mistrz lansu. Wielkim bokserem nigdy nie był. Stary Foreman i Witek zlali go na kwasne jabłko. Tytuł wbo zdobył cudem, bo zdecydowała o tym sekunda. Tyle w temacie.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 22-12-2017 13:30:12 
Briggs ma na rozkładzie wygrane tylko dwie walki z dobrymi zawodnikami - Mercerem i Liakowiczem (tutaj to mial farta z tego co pamietam), ktore zawdziecza tylko bombie w lapie. To, że zawsze był kawał dzika z mocną szczęką i ciosem pomogło mu w karierze aktora, ktorym jest do tej pory, tylko ze teraz to on ma 100 lat i pewnie poza 4 runde by nie wyszedl, zwlaszcza ze kondycyjnie zawsze byl slaby - podobno ze wzgledu na rzekoma astme.
Argument, "12 rund z Kliczka" - nie wiem czy ogladales ta walke ale to bylo 12 rund zbierania setek ciosow na jape
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.