ADAM KOWNACKI: PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ DOJDZIE DO WALKI Z WILDEREM

- Niestety nie będzie to Washington. Szkoda, bo dostanę zawodnika z niższej półki - mówi Adam Kownacki (16-0, 13 KO), który 20 stycznia na Brooklynie podczas gali Spence Jr vs Peterson spotka się z Iago Kiladze (26-1, 18 KO).

"Babyface" miał dobry podkład, ponieważ długo sparował z Aleksandrem Powietkinem (33-1, 23 KO). I jak sam przyznaje, wspólne treningi bardzo mu pomogły.

- Trenowałem i uczyłem się, nic więcej. Mieszkałem w zamkniętym ośrodku, który pilnowali strażnicy, a jak chciało się wyjść, to trzeba było to zameldować. Ale nie miałem z tym problemów, bo pojechałem tam przecież trenować. Poza tym jeśli jest się gdzieś gościem, to trzeba uszanować zwyczaje tamtych ludzi. Powietkin to naprawdę dobry technik, zresztą mistrzem olimpijskim nie zostaje byle kto. Mimo wszystko dobrze sobie z nim radziłem i wracałem zadowolony. To pokazało mi, że należę do czołówki wagi ciężkiej i z każdym mogę powojować. Tym razem nie spotkam się z Geraldem Washingtonem, a z zawodnikiem z nieco niższej półki. Szkoda - kontynuował polski "ciężki", który być może wkrótce zamelduje się między linami w swojej ojczyźnie.

- Zawsze marzyłem o walce w Polsce i rozmawiałem już w tej sprawie, ale póki co mam do wykonania robotę 20 stycznia i w tej chwili koncentruję się tylko na tym - kontynuował.

- Z aktualnych mistrzów najłatwiej byłoby chyba wygrać z Josephem Parkerem, championem WBO, ale najbardziej realny wydaje się pojedynek z Deontayem Wilderem, mistrzem WBC, gdyż obaj mamy tego samego menadżera, czyli Ala Haymona. Z nim najłatwiej byłoby się dogadać. Prędzej czy później musi dojść do naszej potyczki. Wygraną nad Szpilką udowodniłem, że należę do czołówki wagi ciężkiej i mam nadzieję, że po dwóch-trzech kolejnych zwycięstwach w końcu nadarzy się szansa, bym zaboksował o tytuł mistrza świata - zakończył zmotywowany Kownacki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-12-2017 16:26:32 
Wilderm tak, Wilder nie, na razie czas na rozwój i budowę pozycji w hierarchii wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 21-12-2017 16:31:05 
"Wygraną nad Szpilką udowodniłem, że należę do czołówki wagi ciężkiej" Adam to skromny i fajny chłopak, ale niech nie pieprzy bzdur, że pokonanie Szpili ( po półtorarocznym ) równa się z byciem w czołówce. Tutaj potrzeba pokonanie kogos typu Jennings lub Brazil, żeby myśleć w takich kategoriach.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 21-12-2017 17:12:56 
Niech najpierw pokaże boks na fajnym poziomie a potem Wildery itp
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 21-12-2017 17:31:36 
Pierwszy raz się zgadzam z Saletrą że Knowacki zajechałby i Izu swoim presingiem
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 21-12-2017 18:05:55 
@Killsonel

Ugonoha w wersji z Breazele tak. Ale po wywiadach wydaje się, że Izu zrozumiał, że nie jest czołgiem w ciężkiej i wdawanie się w wymiany nie będzie dla niego korzystne. Ma technikę, pracę nóg, kondycję można poprawić. Jakby walczył stylem in-out to dobrze przygotowany mógłby wejść do Top 10 HW.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 21-12-2017 18:13:54 
@puncher48
Ja niestety wątpię w jakiś drastyczny rozwój Kownackiego. Gość ma taki a nie inny styl, lubi przyjąć na głowę, pobić się i pojeść niezdrowych rzeczy, i on raczej dużo się już nie zmieni. A walki z dobrymi zawodnikami, i okopywanie się w czołówce moze go tylko porozbijać i będzie miał jeszcze mniejsze szanse na pas. Póki ma zdrowie i ambicje może próbować chociaż z żadnym z mistrzów, poza Parkerem szans raczej nie ma. Za wolne nogi i brak atutów. Ale nie każdy może być mistrzem świata. Adam może serwować przyzwoita rozrywkę na dobrym poziomie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 21-12-2017 18:14:01 
"zresztą mistrzem olimpijskim nie zostaje byle kto"

A Omdlej???
 Autor komentarza: Granat
Data: 21-12-2017 18:27:10 
Kilisonel

Kownacki po paru bombach od Izu, czy to w czajnik czy na schaby dostałby KO. A byłoby to wielce prawdopodobne bo Adaś jest strasznie dziurawy.

Btw. Obecny Kownacki do dla Wildera łatwy cel.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 21-12-2017 18:35:58 
Kownacki z Izu może całą rundę z Wilderem może 30 sekund.
 Autor komentarza: raflo
Data: 21-12-2017 18:57:07 
Oby do tej walki nigdy nie doszło.Szkoda Adama
 Autor komentarza: Doctore
Data: 21-12-2017 21:35:07 
Lubię Adama, ale wygrana ze Szpilką nie znaczy NIC. W tamtym czasie ze Szpilką bez problemów wygraliby: Wach, Izu, Zimnoch czy Adamek. Szpilka się skończył, i z nikim z wyżej wymienionych już nie wygra. A Adamowi życzę sukcesów, ma braki techniczne ale sparingi z takimi turami jak Miller czy Povietkim muszą zaprocentować. Na PBN dawać Adam - Izu, to byłby hit!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 21-12-2017 22:06:14 
Próżno szukać w czołówce wagi ciężkiej tak dziurawego boksera.
Waciany Szpilka nawtykał mu kilka czystych ciosów na szczękę.

Szpilka w walce z Wilderem odkrył się na moment i zaliczył ciężkie k.o.

Aż boję się pomyśleć jak Wilder wykorzysta dziury Kownackiego...
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 21-12-2017 22:26:37 
Autor komentarza: Granat
Data: 21-12-2017 18:27:10
Kilisonel

Kownacki po paru bombach od Izu, czy to w czajnik czy na schaby dostałby KO. A byłoby to wielce prawdopodobne bo Adaś jest strasznie dziurawy.


No jakoś z przeciętnym baltazarem nie dał sobie rady, poza tym że dał "ładne runy".
Ciekaw jestem jeśli wasz bożek Izu dostanie od kogoś znaczącego kolejne TKO/KO, to co wy na to ? też będzie gadka w stylu "Oj jak pięknie przegrał ze stylem", choć oczywiście chłopakowi tego nie życzę.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 21-12-2017 22:40:19 
Nie chce mi sie sprawdzac ale Izu mialby pewnie z 20 cm zasiegu przewagi nad Adamem , to jst przy podobnym poziomie przepasc , jak Jennings z podobnym zasiegiem , atletyka i sila. A amerykanin troche tam pokazal Ortiz go uposledzil ale on naszego "asa" tez troche .
 Autor komentarza: mishkakitkov
Data: 21-12-2017 23:41:24 
niezły przeciwnik.ponad połowa walk z debiutantami albo kolesiami z ujemnym bilansem.rzeczywiście adam jesteś czołówka/
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 22-12-2017 00:16:42 




Kownacki to nieporozumienie. Sorry, ale taka jest prawda. Skalp na rozkojarzonym, pajacujacym gicie z opuszczonymi rekami w NY w zasadzie o niczym nie swiadczy. Szpilka skupiony i uwazny chocby tak jak przez pierwsze 8 rund walki z Wilderem wciaga takiego grubego Adasia nosem i poprostu ogrywa na punkty. To ze Szpilka mial i dalej ma problemy z garem to jest zupelnie inna kwestia ale zakladajac optymalne skupienie i realizowanie wszystkich zalozen taktycznych to raczej nie powinien miec wiekszych problemow.
Tak czy inaczej z Kownackiego nic wielkiego nie bedzie. Chlopak poczciwy i sympatyczny i dlatego tez czesto oceniany przychylnym, aniejednokrotnie zbyt przychylnym okiem. Boksersko przecietny. Technicznie wybrakowany. Fizycznie strasznie zaniedbany. Moze sobie dzierzyc miano "najlepszego ciezkiego w Polsce" (nie ma sie za bardzo czym szczycic), pierwszy solidniejszy ciezki szybko go zweryfikuje.












 Autor komentarza: skud
Data: 22-12-2017 10:49:52 
Droga do IBF,jest raczej zamknieta,gdyzunifikacja do AJ 3 pasy MS.A ,tam jest ciasno(lacznie z Adamkiem)))).Adam ma 3 walki ale zeby dostac walke o pas WBC ,to trzeba pokonac ,kogos z pierwszej 15 WBC,tylko kogo???Pozostaje,miec nadzieje ze kownacki poprawi ,obrone oraz prace nog, oraz rywal w decydujacym starciu ,nie bedzie dobrze dysponowany.Ale to juz,menager musi zadzialac,jak to rozegrac.Walka o PAs WBC ,jest realna w 2019 Roku i trzeba,sprobowac.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 22-12-2017 11:42:04 
bokserzy to nie bogowie, oczywiście top poza zasięgiem Adama, ale takich Hammerów, Heleniusów czy Whytów Adam może nastukać, boks szczególnie w ciężkiej to poprostu trochę bitka, liczy się atak i twardy łeb a Adam to ma, nie powiem że to materiał na mistrza ale gadanie o zerowej obronie trafianiu go przez Szpilke w szczękę, czy bolesnej weryfikacji jest mocno przedwczesne
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 22-12-2017 13:13:00 




"ale takich Hammerów, Heleniusów czy Whytów Adam może nastukać" -

I vice versa, taki Hammer, Helenius czy Whyte spokojnie moga "nastukac" Adama bo taki jest jego realny poziom. To czy ma twardy leb to sie okaze jak trafi na porzadnego przeciwnika bo jak na razie to ma rozkojarzonego Szpilke bez gardy i samych kelnerow w rekordzie.

Ja sie wcale nie zdziwie jak dla Kownackiego zwyciestwo nad Szpilka to bedzie najwiekszy sukces w calej karierze.




 Autor komentarza: KalarCz
Data: 22-12-2017 14:24:24 
zgoda równie dobrze może z nimi polec, co nie zmienia faktu że to nazwiska wszystkim znane w bokserskim świecie i Adam może do takich "średniaków" dołączyć, co do "rozkojarzonego" Szpilki to nawet gdyby w tej czwartej rundzie trzymał garde to i tak by to przegrał, już po 3 rundzie schodził do narożnika i nie bardzo wiedział co się dzieje ale o tej walce było już powiedziane wszystko i nie widzę sensu znów ją roztrząsać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.