WILDER: MAM NADZIEJĘ, ŻE ORTIZ NIE POPEŁNI TEGO SAMEGO BŁĘDU

Redakcja, Premier Boxing Champions

2017-12-20

- Nie chcę słuchać żadnych wymówek, gdy już w końcu go pobiję. Moim zdaniem nie potrwa to dłużej niż cztery rundy - zapowiada Deontay Wilder (39-0, 38 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, nawiązując do szykowanej walki z Luisem Ortizem (28-0, 24 KO).

Kontrakty jeszcze nie zostały podpisane, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Pojedynek ten ma odbyć się 3 marca w hali Barclays Center na Brooklynie. Zresztą obaj mieli już skrzyżować rękawice w pierwszy weekend listopada, lecz kubański pretendent musiał wytłumaczyć się z wpadki dopingowej. Zrobił to, został oczyszczony i teraz temat jego walki z "Brązowym Bombardierem" powraca. Obaj pięściarze mają być objęci wyrywkowymi kontrolami organizacji VADA, która ściśle współpracuje z World Boxing Council.

- Mam tylko nadzieję, że Ortiz nie będzie na tyle głupi, by po raz kolejny popełnić takie samo przewinienie. Być może on nie pokazuje nic nowego w swoim boksie, ale i tak pozostaje jednym z najlepszych na świecie. Cieszę się, że wrócił. Dam mu kolejną szansę - dodał Wilder.