OBÓZ WILDERA: MY JESTEŚMY GOTOWI WALCZYĆ, DRUŻYNA JOSHUY NIE

Redakcja, World Boxing News

2017-11-30

Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO), potwierdza regularnie w wywiadach, że jest blisko dopięcia umowy w sprawie walki z Josephem Parkerem (24-0, 18 KO), natomiast żądania obozu Deontaya Wildera (39-0, 38 KO) póki co są zaporą nie do przejścia. Inaczej sprawę przedstawia Jay Deas, wieloletni trener i menadżer "Brązowego Bombardiera".

Wilder zasiada na tronie federacji WBC od blisko trzech lat. Parker ma tytuł WBO, zaś Joshua jest w posiadaniu dwóch ostatnich - WBA i IBF. W roku 2018 wszystkie trofea powinny należeć już do jednej osoby i podobno każdy z mistrzów do tego dąży. Ale czy na pewno?

- Fajnie, że Hearn w końcu przyznał to, o czym mówiliśmy wcześniej. "Chcemy tej walki, ale najpierw... Najpierw spotkamy się z Parkerem". Ja to zrozumiałem w następujący sposób, "Nie chcemy mieć teraz do czynienia z Wilderem, pomimo iż wszyscy kibice naciskają na ten pojedynek". Tak ja to odbieram. To oni są problemem, nie my. Zawodnicy mają dużo do powiedzenia w takich sprawach, szczególnie tacy pokroju Joshuy. Jeśli naciskałby mocno na to starcie swojego promotora, doszłoby do niego. Bo Deontay jest gotowy na ten pojedynek cały czas. Posiada ten najbardziej prestiżowy pas i jest chętny, by położyć go na szali. Niestety druga strona nie jest jeszcze gotowa - przekonuje Deas.