FREDDIE ROACH: ODCHODZI NAJLEPSZY PORTORYKAŃSKI BOKSER

- Portorykańczycy mieli wielu znakomitych pięściarzy, ale za najlepszego uważam właśnie Miguela - mówi sławny trener Freddie Roach, który w najbliższą sobotę poprowadzi Miguela Cotto (41-5, 33 KO) do ostatniego występu w jego wspaniałej karierze.

Obchodzący niedawno 37. urodziny "Junito" zdobywał tytuły mistrza świata w wadze junior półśredniej, półśredniej, junior średniej i średniej. Za cztery dni będzie bronił pasa WBO dywizji junior średniej, w której górny limit wynosi 154 funty, czyli 69,85 kg. W rolę pretendenta wcieli się olimpijczyk z Pekinu (2008) w barwach USA, Sadam Ali (25-1, 14 KO).

COTTO: CHCĘ BYĆ ZAPAMIĘTANY JAKO WOJOWNIK

- To trudna sytuacja, bo to wciąż wielki zawodnik, ale już wiekowy, a nacierają coraz to młodsi rywale. Podjęcie decyzji o zakończeniu kariery zawsze jest trudne. I właśnie dlatego tak ciężko pracuje do tego startu. Czeka nas walka z młodszą generacją i zawodnikiem, który wie na czym polega boks. Bardzo poważnie podeszliśmy więc do tych przygotowań. Kiedy Miguel odejdzie, nie będę może za nim płakał, ale na pewno będzie mi go brakować. Portorykańczycy mieli wybitnych bokserów, jak choćby Wilfredo Gomeza, ale moim zdaniem tym najlepszym był właśnie Cotto - dodał Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 28-11-2017 17:55:39 
Sporo fajnych walk w karierze, ale ostatnie sezony jak dla mnie nieco mniej wybuchowe, raczej dorabianie do budzetu (i dobrze, bo sobie na to zasluzyl).
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-11-2017 18:18:00 
Jak dla mnie za całokształt/resume otrzymuje świadectwo z czerwonym paskiem

kapitalne walki i genialny pięściarz.
 Autor komentarza: damian376
Data: 28-11-2017 19:34:47 
Przede wszystkim genialny wojownik, trochę taki w starym stylu. Dzisiaj co raz mniej takich na bokserskim ringu.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 29-11-2017 09:21:58 
Ostatnie sezony z F.Roachem to lata stracone.
 Autor komentarza: valmont
Data: 29-11-2017 17:10:33 
Cotto to był prawdziwy potwór, aż do momentu walki z betonowymi rękawicami Margarito.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.