KOWALIOW: PIŁEM CODZIENNIE? W TAKIM RAZIE BYŁEM PIJANYM MISTRZEM

Siergiej Kowaliow (31-2-1, 27 KO) nie ukrywa, że lubi się czasem napić piwa, ale zapewnia, że nie ma problemu z alkoholem, co sugerował niedawno jego były już trener John David Jackson.

Jackson stwierdził, że Kowaliow "chleje jak szalony" i między innymi dlatego przegrał z Andre Wardem.

- Słuchajcie, kilka razy się z nim napiłem. Parę razy wypiłem w niedzielny wieczór kilka piw. Jak robiłem grilla, to przyniosłem mu kilka butelek piwa, nie miał nic przeciwko. A teraz mówi, że piłem codziennie. Skoro tak, to przez trzy lata byłem pijanym mistrzem świata - stwierdził Kowaliow.

Po rozstaniu z Jacksonem Rosjanin zatrudnił na stanowisko szkoleniowca Abrora Tursunpułatowa. W nocy z soboty na niedzielę odniósł pierwsze zwycięstwo pod jego auspicjami, pokonując w drugiej rundzie Wiaczesława Szabrańskiego (19-2, 16 KO) i zdobywając wakujący pas WBO w kategorii półciężkiej.

- Teraz jestem pasażerem na obozie treningowym, a Abror jest kierowcą. Jackson to był z kolei pasażer w moim samochodzie. Nie mogłem powiedzieć, żeby wysiadł, bo nie miałem nikogo na jego miejsce. Mógłbym zatrudnić kogoś z Rosji, ale były problemy z wizami. Cieszę się ze zmian, jakie ostatnio zaszły, to dobre dla mojej przyszłości - oznajmił 34-letni pięściarz.

Kolejną walkę Kowaliow ma stoczyć 3 marca w Nowym Jorku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: matd
Data: 27-11-2017 15:27:39 
Dobrze mu powiedzial.. Jackson niezla gnida..Obluda wali po oczach. Jakim sukinsynem nie bylby Krusher trener powinien zachowywac sie etycznie,tymczasem gosc dzien po II walce z Wardem pokazal prawdziwe oblicze..Jakbym by zawodnikiem to bym za cholere nie poszedl do takiego trenera. Naprawde,John David powinien dostac w ryj za to co zrobil.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-11-2017 16:02:24 
Kowaliow vs Biwol/Barrera, te potencjalne pojedynki, niosą ze sobą tak potężny ładunek

wybuchowy, że muszą się odbyć, Stevensona nie liczę, bo on już myślami jest pewnie na emeryturze

i nie planuje być znokautowanym na koniec kariery.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-11-2017 16:08:24 
A Beterbijew przyjął postawę obserwatora i czeka na rozwinięcie się sytuacji, było nie było

ma potencjał, aby być czarnym koniem tej całej rozgrywki w wadze półciężkiej.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 27-11-2017 18:38:54 
Co jest ciekawego w walce Barrera - Kovalev?
Kubańczyk odstaje od całej trójki Rosjan...
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 28-11-2017 09:43:29 
Kowal, Biwol, Beterbijew, Barrera, Badou Jack, Stevenson, Alvarez, Marcus Browne, Gwozdyk, Smith jr dobrze obsadzona ta LHW. Mogliby zrobic z tego turniej jak w cruiser i supermiddle.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.