Obóz Josepha Parkera (24-0, 18 KO) prowokuje Anthony'ego Joshuę (20-0, 20 KO). W Nowej Zelandii zwołano konferencję prasowej, której jednym z punktów było zaprezentowanie dowodów na kruchość szczęki zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej.
Przedstawiciele Parkera wyświetlili dziennikarzom film, na którym kilku zawodników twierdzi, że powaliło Joshuę na deski podczas sparingów i w czasach amatorskich. W nagraniu uwzględniono też fragmenty z walk zawodowych AJ-a, w których był naruszony po ciosie rywala. Wszystko po to, żeby pokazać, że Joshua ma "szklaną szczękę".
- To najgorzej skrywany sekret w brytyjskim boksie. Jest to autentyczna wada, popierają to fakty. To żaden brak szacunku z naszej strony, wszystko to znajduje się w domenie publicznej - powiedział promotor David Higgins.
Dodał, że jego pięściarz ma z kolei "granitową szczękę". - Nigdy nie był liczony - ani jako amator, ani na sparingu, ani podczas walki zawodowej - oznajmił.
Higgins potwierdził też, że nowozelandzki obóz zgodzi się na procentowy podział zysków 65-35 na korzyść Joshuy, ale niżej nie zejdzie. Jeśli Brytyjczycy odmówią, Parker wybierze plan B, czyli prawdopodobnie walkę z Lucasem Browne'em (25-0, 22 KO).