PROMOTOR DEMENTUJE PLOTKI O KONTUZJI DAVIDA HAYE'A

Eddie Hearn zdementował pogłoski, jakoby David Haye (28-3, 26 KO) nabawił się kontuzji, która uniemożliwiłaby mu przystąpienie do walki rewanżowej z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).

O rzekomym urazie "Hayemakera" poinformowało anonimowe źródło z otoczenia 37-latka. Hearn, który promuje Bellew, stwierdził, że to mół być element taktyki i psychologicznej gry ze strony obozu rywala.

- Powiedziałem Tony'emu, że pewnie oni sami wypuścili tę informację, bo lubują się w tego typu gierkach. Na mniej więcej godzinę przed tą publikacją rozmawiałem na temat undercardu z członkiem sztabu Haye'a. Wiem, że jeszcze dzień wcześniej trenował, dlatego byłem trochę zaskoczony tymi doniesieniami. Skontaktowałem się więc z jego ludźmi i powiedzieli, że nie ma żadnego problemu - oznajmił.

Dodał, że telewizja Sky Sports, którą będzie transmitować tę walkę na Wyspach, zrobiła niezależne rozeznanie, którego rezultat okazał się taki sam - z Haye'em wszystko w porządku i jest gotowy do walki.

Rewanż Bellew-Haye odbędzie się 17 grudnia w hali O2 Arena w Londynie. Pierwszą walkę przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie wygrał debiutujący w wadze ciężkiej Bellew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Granat
Data: 13-11-2017 13:04:32 
Może niektórzy mnie skrytykują, ale uważam że dobrze przygotowany Haye bez kontuzji, czy rdzy mógłby jeszcze dać dobre walki... Tyle że póki co takowy nie istnieje....
 Autor komentarza: LoboHC
Data: 13-11-2017 14:48:42 
Granat
Niestety coś mi się wydaje że Hayea bez kontuzji i dobrze przygotowanego już nie zobaczymy.
 Autor komentarza: Granat
Data: 13-11-2017 15:45:56 
LoboHC

Niestety na to wyglada... Mam obawy co do rewanżu z Bellow... Może być powtórka z rozrywki..
 Autor komentarza: LoboHC
Data: 13-11-2017 16:07:10 
Granat
Oby nie. Niech da dobrą walkę i zakończy karierę.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-11-2017 16:53:24 
Oby, bo chce trylogii, a żeby do niej doszło, Haye musi zrewanżować się Bellew, a wtedy droga otwarta

do ostatecznej rozgrywki.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-11-2017 17:14:14 
Haye w życiu nie zakończy kariery jak da dobrą walkę... On tylko na to liczy bo wtedy będzie miał podstawę by szczekać do AJ-a na co teraz tylko liczy.

Mam wątpliwości czy David jeszcze może super formę wyrobić. Facet sypie się praktycznie w każdych przygotowaniach w ostatnich latach. A na Bombera niestety dla niego nie wystarczy porozciągać się na statku i posiedzieć w jacuzzi.
 Autor komentarza: mishkakitkov
Data: 13-11-2017 17:16:08 
na szczęsciu schudł sporo mysle ze nawet około 5 kilogramów i jeśli bedzie rzeczywiscie w pełni zdrowy to powinien tym razem pokonać tonego.
 Autor komentarza: MONTE
Data: 15-11-2017 10:01:23 
Może ten rewanż przegrać i tyle w temacie. Co do trylogii, to byłoby trochę bez sensu, panowie Bellew i Haye może i nie darzą się sympatią ale nie są to obecnie aż tak znaczący zawodnicy. Owszem jeden i drugi ma nazwisko ale robić z tego trylogię?
Nie zmienia to faktu, że obydwaj potrzebują tego rewanżu. Nikt Bellew nie da takiej wypłaty, Haye ma okazję odbudować wizerunek...Ot dwóch kolesi jeden pokonał byłego mistrza z zerwanym Achillesem i uważa się za kogoś znaczącego. Drugi myśli, że wciąż jest kimś znaczącym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.