SZEF UFC: WCHODZĘ W BOKS, WYRABIAM JUŻ LICENCJĘ PROMOTORA

Dana White, prezydent UFC, potwierdził krążące od jakiegoś czasu pogłoski, że zamierza zacząć promować walki bokserskie.

W sierpniu White współpracował ze stajnią Mayweather Promotions przy okazji promocji wielkiego pojedynku pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO) a Conorem McGregorem (0-1). Doświadczenia wyniósł na tyle dobre, że zamierza zająć się boksem na stałe.

- Wchodzę w boks, to pewne na sto procent. Jest jeszcze zbyt wcześnie [by mówić o szczegółach], ciągle nad tym wszystkim pracujemy. Muszę zgromadzić ludzi, ale tak, zajmę się boksem. Czuję, że dam radę zrobić to lepiej niż ktokolwiek inny. Kocham ten sport - oznajmił 48-latek, dodając, że jest już w trakcie procesu wyrabiania licencji promotora bokserskiego.

Wcześniej White wyraził przekonanie, że wielu bokserów dołączy do jego stajni, kiedy zobaczy, jak profesjonalnie jest prowadzona.

- Wiem po prostu, jak dobrzy jesteśmy w tym, co robimy, wiem, że jesteśmy lepsi niż wszyscy inni - mówił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-11-2017 11:21:44 
Jesli będzie konfrontował swoich zawodników z najlepszymi, nie trzymał pod kloszem, nie nabijał im rekordów, to myślę że jest mile widziany..
Na pewno lepszy promotor w postaci Prezydenta UFC Dana White niż rapera Jaya Z
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-11-2017 11:32:51 
Też jestem za...tylko by inni promo go nie bojkotowali,wkońcu to kolejna morda do tortu
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-11-2017 12:01:36 
Wolny rynek sprzyja konsumentowi, zakładając, iż będzie wolny od wszelakiej maści patologii

a z tym można już polemizować, niemniej White zjadł zęby na UFC to i w boksie powinien

się odnaleźć jak mało kto.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-11-2017 12:23:11 
Potencjalny sukces Dana White, jako promotora bokserskiego jest uzależniony od formatu, w jakim chce, aby to się odbywało. Żeby cokolwiek o tym mówić, musimy czekać na więcej szczegółów.

Jeśli Dana, wymyślił sobie coś na zasadzie konfrontacji boksera z zawodnikiem UFC, to interes nie wypali. Floyd i Connor są tylko jedni. Magia ich nazwisk ściągnęła rzeszę kibiców, żeby obejrzeć to widowisko i nic wiecej. Przecież kazdy normalny kibic wie o tym, że tak jak zawodnik MMA nie ma szans w ringu z bokserem, tak i bokser nie ma szans z zawodnikiem MMA w oktagonie. W tej formule, jedynie można by było zarobić maksymalnie ze dwa razy na Connorze (walka z Cynamonem czy GGG). Później już nikt tego nie lyknie.

Być moze White będzie chciał organizować gale w formacie mieszanym, czyli kilka walk na zasadzie MMA i kilka bokserskich. To potencjalnie byłby dobry pomysł, tylko musiałby pozyskać pięściarzy na wysokim poziomie, o co będzie trudno gdyż większość z Nich ma już swoich promotorow. Organizowanie walk sredniakow, na galach UFC nie ma sensu, gdyż obnizaloby to jakość widowiska. Części fanów MMA mogłoby się to nie spodobać.

Jest jeszcze trzecia opcja, czyli organizowanie osobnych gal. Najciezsza z opcji, gdyż tak jak pisałem powyżej większość dobrych pięściarzy, jest już zablokowana wieloletnimi kontraktami z innym stajniami. Do tego tacy promotorzy jak Hearn, Haymon, Arum czy Oscar swoje kłody pod nogi będą rzucali.

Ale zobaczymy jak będzie, być może Dan White będzie zbawca boksu:)
 Autor komentarza: Vroo
Data: 08-11-2017 13:42:47 
Ciekawe czy dogada się z organizacjami, czy stworzy własne nagrody i pasy. :)
 Autor komentarza: januzs
Data: 08-11-2017 15:11:09 
Jest jeszcze opcja organizacji walk na zasadach bare-knuckle( jeden mistrz UFC kategorii open) Dziwi mnie czemu jeszcze nikt nie poszedł w tym kierunku, to mogłoby wypalić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.