TRENER STIVERNE'A: WILDER NIE ZROBIŁ ŻADNYCH POSTĘPÓW

Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) przegrał wyraźnie pierwszą walkę z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO). Za trzy dni stanie przed szansą rewanżu i choć wyraźnym faworytem wydaje się być aktualny mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, to obóz pretendenta bez obaw podchodzi do drugiej walki.

Od czasu pierwszej potyczki Haitańczyk stoczył tylko jedną walkę. Wilder dla odmiany aż pięciokrotnie odprawiał challengerów. Mimo wszystko Don House - szkoleniowiec Stiverne'a, przekonuje, że Amerykanin to praktycznie ten sam zawodnik, z którym jego podopieczny mierzył się 34 miesiące temu. - Nie zrobił od tego czasu żadnych postępów!

"Brązowy Bombardier" odprawiał kolejno Erica Molinę, Johanna Duhaupas, Artura Szpilkę, Chrisa Arreolę oraz Gerarda Washingtona. Wszystkich przed czasem.

- On w ogóle się nie rozwinął, jako bokser stoi tak naprawdę w miejscu. Miał po prostu dobieranych odpowiednio rywali - przekonuje House.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-11-2017 23:19:03 
Ta bo Stiverne sie rozwinal
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-11-2017 23:20:47 
Dla Stiverna drugi title shot to zwienczenie kariery, po tej walce i przsylugujacym wpierdolu bedzie mogl bez obaw przejsc na sportowa emeryture.
 Autor komentarza: Daihacu
Data: 01-11-2017 23:30:24 
Nie skreślajcie Stiverna bo ma twardy łeb i może ustrzelić Wildera.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 01-11-2017 23:30:42 
z kim ten stiverne tak na prawdę walczył... ale ustawił się nieźle, nie wyeksploatował się zbytnio, dwa lata wakacji, teraz kolejna pewnie przyzwoita wypłata i chyba fajrant?
 Autor komentarza: matd
Data: 01-11-2017 23:45:00 
Don ma troche racji. Ciekawe czy Wilder ma w kontrakcie zapis o rewanzu? Bo jak nie i Stiverne go jakims cudem ustrzeli(a przeciez to boks) to bedą jaja jak berety,a Wilder zostanie z reką w nocniku..Już widze jak rechoczacy Hearn za te uszczypliwosci dziksua przeplaca lekką reka Stiverne'a i sciaga go na nastepna walke Joshui albo Whyte'owi...
 Autor komentarza: magic19
Data: 02-11-2017 00:41:36 
matd
ja pierdole matd Ty się chłopaku obudź!!! bo wypisujesz kocopoły:)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 02-11-2017 01:25:18 
no rozwinal przez 2 lata toczas jedna walke z bumem ktory go posadzil
 Autor komentarza: magic19
Data: 02-11-2017 05:00:14 
matd
Stiverne to by nie ustrzelił ślepego z połamanymi witami gorszego mismatchu to boks nie widział od dekad:) i tu nie ma szans na cuda i jaja jak berety bo Stiverne to nie Takam z dobrym balansem,unikami i ciosem tylko wolny kloc,który nie walczył dwa lata a i w ostatniej walce prawie dwa lata temu z przeciętniakiem wyglądał jak pół dupy za krzaka i pół zawodowiec także teorie,że nagle mu coś wyjdzie jakimś cudem są można powiedzieć cudaczne:)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 02-11-2017 08:22:19 
Oczywiście Stiverne bez szans, ale ciekaw jestem ile wniesie na wagę.
Nie szykował się pod walką mistrzowską, podobnie jak Takam, ale ten przygotowany był perfekcyjnie.
 Autor komentarza: legos
Data: 02-11-2017 09:06:30 
No tak, tylko że to co prezentował wtedy wystarczyło na luzie, a przecież Stiverne też się nie rozwija, a raczej zwija heh.....pewnie będzie ko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.