WHYTE: NIKT MI NIE ODBIERZE WALKI Z WILDEREM

Dillian Whyte (21-1, 16 KO) z niecierpliwością czeka na walkę z Robertem Heleniusem (25-1, 16 KO), bo jeśli zwycięży, to zyska prawo do pojedynku o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).

- Jak wygram, to nikt nie będzie mógł mi odmówić prawa do walki o mistrzostwo świata. Nikt nie będzie mógł powiedzieć, że nie jestem gotowy czy że z nikim nie walczyłem, nikt nie powie, że nie boksowałem z prawdziwym pretendentem. Widziałem Heleniusa w akcji, to dobry zawodnik, wszechstronny, z dobrym lewym prostym i ogólnie dobrze wyszkolony - stwierdził.

Anglik spotka się z Finem 28 października na gali Joshua-Taka w Cardiff. Helenius wyraził nadzieję, że będzie to twarda walka cios za cios, a Whyte bynajmniej nie ma nic przeciwko.

- Chcę dawać kibicom rozrywkę i dobre walki. Nie wchodzę do ringu po to, żeby stoczyć wojnę, ale jeśli będzie trzeba, to na nią pójdę. Mam nadzieję, że Helenius jest gotowy na wymiany - oznajmił.

Zakpił przy okazji z Wildera i poziomu jego rywali. - Może po kolejnej walce postanowi się zmierzyć z Audleyem Harrisonem - zażartował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-10-2017 12:03:18 
Wilder zrobi Ci taki test antydopingowy ze okaże sie ze jestes kobieta i nici z walki
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-10-2017 13:45:23 
Harrisona juz pokonal Wilder
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 17-10-2017 13:47:58 
Whyte może wirtuozem ringu nie jest, ale trzeba przyznać, że serce do walki ma, jest silny jak tur i potrafi przycisnąć rywala. Poza ostatnią walką też całkiem sobie fajnych rywali dobiera: AJ, Chisora, teraz Helenius, a ma dopiero 29 lat. Chciałbym go zobaczyć w walce z Wilderem, albo z Millerem :)
 Autor komentarza: masta
Data: 17-10-2017 15:43:33 
Whyte już miał banicje za doping...
 Autor komentarza: samqualis
Data: 17-10-2017 15:46:32 
masta

więc już możemy zapomnieć o walce z wilderem xD
 Autor komentarza: RSC2
Data: 17-10-2017 18:28:59 
Są tylko dwie możliwości
1 Pulew jest zdrowy tylko tak na wszelki wypadek „trolluje”aby mieć wymówkę.
Ale do walki wyjdzie.

2.Jeżeli Pulew do walki nie wyjdzie to prawdopodobnie maczał w tym palce obóz Joshua.
Albo Joshua naszprycował się i bojąc się wpadki podpłacił Pulewa aby to on zrezygnował.
Joshua woli stracić 15 baniek teraz bo wie że w następnej walce zarobi jeszcze więcej.
Nie jest możliwe ,aby Pulew mając wypłatę życia nie wyszedł do walki nawet kontuzjowany.
Pulew wie że taka szansa może już się nie zdarzyć.
Dlatego nie ma opcji aby on zrezygnował z walki.
Albo kombinator Joshua już flirtuje z Wilderm żebrząc o walkę i wypłatę na poziomie kilkudziesięciu złotych.
I dlatego Joshua nie chce ryzykować walki z Pulewem, bo jakaś przypadkowa porażka może go wykluczyć z gry i z walki z Wilderem.
A w boksie w wadze ciężkiej może zdarzyć się wszystko i walka nawet z bumem niesie ryzyko porażki.
Tak jak np. Głazkow przegrał z Martinem.
Joshua i jego obóz to zwykli oszuści i gracze.
Kombinują jak” koń pod górę”
 Autor komentarza: RSC2
Data: 17-10-2017 18:31:44 
Dobrze by było aby Whyte przegrał z Heleniusem.

Wtedy sprawa będzie o wiele prostsza.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 17-10-2017 18:40:45 
Czyli jednak Takam.

A więc dwaj oszuści jeden z Niemiec a drugi z Wielkiej Brytanii dogadali się pod stołem.
Lewacka Europa schodzi na psy.
Jedynym ratunkiem aby było normalnie jest Donald Trump.
Powinien zabronić aby uczciwi Amerykanie walczyli z zawodnikami z lewackiej Europy.
I zakaz wjazdu do USA
Joshua powinien mieć zakaz z powodu ze jest muslimem.

Trump taki zakaz wydał i Joshua nie mógłby wjechać do USA gdyby nie tamtejsze prawo precedensowe Common law i lewacki sędzia.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 17-10-2017 19:52:09 
Helenius przez ostatnie 5 lat stoczył jedną poważną walkę, którą przegrał zresztą przez KO. Zbyt daleko to Whyte'a ta wygrana nie posunie.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-10-2017 19:56:46 
xD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.