LEAPAI WRACA NA RING, CHCE WALKI Z LUCASEM BROWNE'EM

Australijczyk Alex Leapai (30-7-3, 24 KO), przeciwnik Władimira Kliczki z 2014 roku, wróci niebawem na ring, a jeśli wygra, to będzie chciał zaboksować z Lucasem Browne'em (25-0, 22 KO).

Leapai będzie walczyć 14 października w Brisbane z Thomasem Petao (2-5). Spodziewa się wygranej, po której będzie dążyć do konfrontacji ze swoim rodakiem i rówieśnikiem.

- To walka, do której po prostu musi dojść. W Australii byłoby to wielkim wydarzeniem, kibice chcą to zobaczyć. Na pewno jeden z nas zostałby znokautowany - mówi Leapai.

Wywodzący się z Samoa zawodnik stoczył jak dotąd tylko dwie walki od czasu porażki w piątej rundzie z Kliczką. Obie przegrał jednogłośnie na punkty - z Malikiem Scottem w 2014 i z Manuelem Charrem w 2015 roku.

Browne po raz ostatni boksował w czerwcu, zwyciężając w drugiej rundzie Matthew Greera. W ubiegłym roku zdobył tytuł regularnego mistrza WBA w wadze ciężkiej, ale trofeum mu odebrano z powodu pozytywnego wyniku testu antydopingowego. Później został oczyszczony z zarzutów, a w listopadzie ub.r. znowu miał walczyć o ten pas, tym razem z Shannonem Briggsem. I wówczas jednak wpadł na kontroli antydopingowej, przez co walka nie doszła do skutku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Okularniczek
Data: 03-10-2017 14:08:30 
Wszystkie walki toczące z przeciwnikami, o których ktoś słyszał poprzegrywał oto cisza-skupienie Lepai...
 Autor komentarza: Granat
Data: 03-10-2017 14:11:39 
Leapai to bum, od Browna dostanie w czajnik i będzie KO. Trochę wstyd że Władimir dopuścił kogoś takiego do walki.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 03-10-2017 14:38:57 
Granat
Jakby Wład go nie dopuścił, to straciłby pas WBO, leapai był obowiązkowym po wygraniu eliminatora z Bojcowem..
Co jak co ale Kliczko bardzo dobrze wywiązaywał się obowiazków mistrza..
 Autor komentarza: Granat
Data: 03-10-2017 14:54:27 
MLJ

A faktycznie zapomniałem o tym. Sorry :P
 Autor komentarza: teanshin
Data: 03-10-2017 17:56:51 
Widać że kasa od Kliczki na długo nie starczyła. Jeśli ktoś przegrywa z Charrem to wiadomo że z tej mąki chleba nie będzie. Niech sobie boksuje na swoim podwórku, przecież nikt mu nie zabroni.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.