DORTICOS ZNOKAUTOWAŁ KUDRIASZOWA. TERAZ DIABLO ALBO GASIJEW

Redakcja, Informacja własna

2017-09-24

W tej walce musiał być nokaut. I był. Yunier Dorticos (22-0, 21 KO) już w drugiej rundzie zastopował Dmitrija Kudriaszowa (21-2, 21 KO) na gali w San Antonio i awansował do półfinału turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej.

Pierwsza runda była jeszcze spokojna, ale w drugiej obaj zawodnicy zaczęli się otwierać. Na nieco ponad minutę przed końcem tego starcia Dorticos wykorzystał to, że ręka rywala nie wróciła na swoje miejsc po lewym prostym, huknął potężnym prawym i zakończył walkę. Kudriaszow zdołał się dźwignąć, gdy sędzia kończył liczenie, ale nie było mowy, by w takim stanie arbiter dopuścił go do kontynuowania pojedynku.

- Wiedziałem, że na mnie ruszy, więc czekałem i uderzyłem. Jak już trafiłem, to wiedziałem, że to koniec - powiedział zwycięzca.

- Jestem bardzo zły. Byłem świetnie przygotowany, ale w tej wadze jeden cios może zmienić wszystko. Dobrze mnie trafił, nie mam żadnych wymówek. Sędzia wie, kiedy przerwać walkę, więc jestem pogodzony z jego decyzją - mówił z kolei pokonany.

W półfinale WBSS Dorticos zmierzy się ze zwycięzcą potyczki pomiędzy mistrzem IBF Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO) a Krzysztofem Włodarczykiem (53-3-1, 37 KO), do której dojdzie 21 października w Newar.

- Chcę walczyć z Gasijewem. Wiem, że oglądał tę walkę. Ja będę oglądać jego. Jak zrobi swoje, to bardzo chętnie się z nim zmierzę - stwierdził Dorticos.