CANELO: GOŁOWKIN NIE JEST POTWOREM

Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) jest zadowolony ze swojej postawy w zremisowanej walce z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO), ale żałuje, że nie udało mu się zastopować przeciwnika.

- Zrobiłem to, co miałem zrobić, jestem z siebie dumny. Chciałem go znokautować, ale to nie był łatwy rywal. Gołowkin jest twardy. Dysponuje inną siłą niż inni bokserzy, ale nie jest takim potworem, jakiego próbują z niego zrobić - stwierdził Meksykanin.

"Canelo" jest otwarty na rewanż, podkreślił jednak, że do końca tego roku będzie odpoczywać. Wykluczył tym samym możliwość walki z Miguelem Cotto (41-5, 33 KO), który liczył na spotkanie w grudniu z nim lub "GGG".

Alvarez nie chciał komentować kontrowersyjnej karty punktowej Adalaide Byrd, sędziny, która widziała jego zwycięstwo w stosunku 118-110.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 17-09-2017 12:08:01 
To co pisałem, i co wywołało szał na forum.
Sanchez psuje GGG przez te jego przestawianie na "profesjonalny" styl.
GGG zaczął się podpalać, szukać KO na siłę polować tylko na głowę. Całkowicie odszedł od metodycznej i spokojnej radzieckiej szkoły boksu, która dawała mu takie sukcesy. Powoli zamienia się w sluggera z boxera z potężnym uderzeniem.
I to samo co też kiedyś zauważyłem po walce z Murrayem, gdzie Murray raz dobrze trafił na tułów i GGG musiał trochę poskakać jak wracał do narożnika. Trzeba go bić na dole, a kto lepiej jak Canelo to będzie robił.
Ludzie chyba zapomnieli, że Canelo to dobry bokser, a nie jakiś Marco Huck. Dobrze czuje się kontrach ma dobrą obronę, wcale nie musi biegać go ringu.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 17-09-2017 12:33:38 
o tej walce zostało już napisane wszystko , zastanawia mnie coś innego, czemu światowe gale nadawane w ppv, można obejrzeć na youtubie 2 godziny po walce, a walk z PBN nie ma nawet po roku
 Autor komentarza: RSC2
Data: 17-09-2017 12:34:10 
CANELO: GOŁOWKIN NIE JEST POTWOREM

Jak to nie jest potworem.

Zapytaj Boba Dylana.

Ale tego sprzed walki.

Bo po walce już zmienił ton.

Teraz "statystyki"przedstawia

Nie wiedząc ,że mamy 1. "kłamstwa" 2. "wierutne kłamstwa" 3. "statystyki"

"troll"
 Autor komentarza: teanshin
Data: 17-09-2017 12:35:04 
Najbardziej cieszy mnie to że w związku z tym ten wieśniak Saunders nie dostanie wypłaty od żadnego z nich, Niech czeka na unifikację do 2020r.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 17-09-2017 12:37:49 
GGG nie pobije rekordu Mayweathera.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 17-09-2017 12:38:17 
Rekord Mayweathera brzmi lepiej niż rekord Marciano.
 Autor komentarza: NakMuay
Data: 17-09-2017 12:39:10 
Golovkin byl za spiety na poczatku walki i bardzo malo bil na korpus jak na niego.
 Autor komentarza: showtime123
Data: 17-09-2017 12:40:29 
Canelo w rewanżu wygra jestem tego pewny.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 17-09-2017 12:43:13 
teanshin


Zgadza sie. Cygan ma teraz kolejny rok zeby sie zapuscic...


 Autor komentarza: Turuu7
Data: 17-09-2017 13:13:17 
Teanshin- fajnie jakby mu tam ustawili na obowiazkowego Charlo albo Jacobsa i w miedzy czasie jeszcze stracil ten pas. Nie da sie go lubic. Poprostu cygan pelna geba.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-09-2017 13:45:11 
To przeciwnicy, którzy przed nim uciekają robią z niego potwora. Jest człowiekiem jak my wszyscy, a to, że Alvarez nie skończył na deskach to nie ujmuje temu, że GGG to dobry zawodnik.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-09-2017 14:18:53 
Szanse jak pauje? Schancez trenuje go od 20 wal. Jak wygrywa w 1 rundzie to bog a jak ucieka przed nim jacoba pozniej canelo i drukuja wynik to jest ok?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 17-09-2017 14:46:25 
Nie skupia się jak na walce z Lemieux i przed. Poluje na głowę, wali cały czas, nie różnicuje siły ciosów, nie uderza po dołach jak kiedyś.
Sanchez go nauczył profesjonalnego stylu walki.
Coś jak Groves, który był turbo kozakiem za Bootha, a potem przyszła karuzela trenerów i został człapak z mocnym ciosem.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 17-09-2017 14:47:12 
Brawo Rudy, wielka noc dla niego. Pokazał się ze znakomitej strony. Mylili się ci, którzy mówili o przestojach, betonowych nogach (w tym ja). Alvarez może sobie na to pozwalać, bo ma świetny refleks i dobrze pracuje ciałem.

Gołowkin...bardzo się cieszę, że wreszcie porządnie zarobił. Agresja została, stracił dynamikę, siłę, lekkość na nogach.
 Autor komentarza: CELko
Data: 17-09-2017 14:54:46 
Canelo pasywny cała walke na wstecznym, ogromna przewaga ciosow w morde Canelo bo sam Meksyk probowal bic na dol obcierkami.

Beznadziejna taktyka, zero emocji w zadnym momencie Alvarez nei mial szansy podlaczyc GGG bo nie ma sily ciosu w tej kategorii.



Boks to gówno dla januszy lubiących korupcje.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 17-09-2017 16:56:30 
Bardzo jestem ciekawy rewanżu i tego który z nich lepiej odrobi lekcje z pierwszej walki. Ta pokazała, że Gołowkin jak na wybitnego pięściarza, za którego sam go poniekąd uważałem, podejrzanie dużo przyjmuje. Rozumiem, że jest pewny swojej odporności, ale bodajże w 10 rundzie otrzymał cios w okolice skroni i pierwszy raz widziałem go rannego. Poza tym Canelo, który wg wielu miał się zderzyć ze ścianą, świetnie bił na korpus. Walka była naprawdę równa i oceniając ją warto pamiętać że boksowali tutaj dwaj kolesie o odmiennych stylach. Jeden typowy drapieżca i młody który lubi z kolei walczyć z kontry. Ciekaw jestem czy Gołowkin będzie potrafił coś zmienić w swoim boksie i czy obraz tej walki wyglądał tak jak wyglądał dlatego że Kazach chciał się przypodobać Meksykanom.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 17-09-2017 22:54:26 
Zgadzam się, że Sanchez jest słaby jako trener GGG i nie tylko jego.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 17-09-2017 23:30:51 
O tak, Sanchez jest jednym z głównych problemów GGG, "w rewanżu od początku zaczęlibyśmy od presingu" - chłop się całkowicie pogubił i oczywiscie tego nie czuje, w tej walce Canelo wybierał kiedy jest a kiedy nie ma presing, w ostatniej rundzie tego 'presingu' zdeklasował TripleG, żal Kazacha z powodu narożnika
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-09-2017 00:56:16 
sekundant nie ulegaj komentarzom proksy, on nir byl ranny, robil mocny zamach na sierp przestrzelil i zostal pacniety w czolo lekko tracac rownowage nic wspolnego z ranieniem
 Autor komentarza: sekundant
Data: 18-09-2017 09:36:15 
Nie ulegam niczyim komentarzom. Uważam że dostał w skroń i nim zachwiało. Już czytałem teorie że to było "aut of balans" ale ja to widzę inaczej. Poza tym, ta walka pokazała samemu GGG że na pewnym poziomie jego dominacja zaczyna się rozmywać. Rudy, który miał zostać niemal zgwałcony przyjął wszystkie jego ciosy i ani razu nie sprawiał wrażenia rannego. Biorąc pod uwagę jaki sztab ludzi stoi za Alvarezem, nie wykluczam że w rewanżu GGG będzie jeszcze bardziej rozpracowany i przegra na punkty "fer end skłer".
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-09-2017 10:19:47 
Maniek
co Do Proksy całkiem możliwe że jest tak jak ktoś tu napisał że morze być tak że Jako komentator musi zachować obiektywizm komentując walkę ale z drugiej strony Dostał kiedyś straszny oklep od Gołowkina i takie żeczy na pamięta się na lata
i w głębi duszy życzył mu porażki wiec jak widział cios czysty Alvareza wzięły go emocje i wyolbrzymił to że Canelo zamroczył Gołowkina


Co do rewanżu wcale to nie musi być łatwa walka dla Alvareza , w ewentualnym rewanżu w dalszym ciągu dla mnie faworytem jest Gołowkin


Czekam z niecierpliwością na rewanż to walka to wielkie zajebiste święto Boksu walka na najwyższym światowym poziomie!!!

oby jak najwięcej takich walk a nie gównianych mismatchów typy 2 pozerów Flyod - Mc Greggor
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.