GOŁOWKIN vs ALVAREZ: GGG BIŁ I TRAFIAŁ CZĘŚCIEJ NIŻ CANELO

Gdy ogłoszono werdykt, w hali T-Mobile Arena rozległo się buczenie. Kibice, ale również większość dziennikarzy, widziało nieznaczne zwycięstwo Giennadija Gołowkina (37-0-1, 33 KO). Statystyki ciosów po jego walce z Saulem Alvarezem (49-1-2, 34 KO) rzeczywiście lekko faworyzują Kazacha, choć liczby nigdy nie są do końca wykładnią końcowego rezultatu.

Po ostatnim gongu sędziowie punktowali rozbieżnie - na korzyść GGG, Canelo, a trzeci z arbitrów typował remis. I właśnie remis ogłoszono. A jak wyglądały statystyki?

Ciosy proste
Gołowkin 108/361 (29,9%) - Alvarez 55/233 (23,6%)

Tzw. mocne uderzenia
Gołowkin 110/342 (32,2%) - Alvarez 114/272 (41,9%)

Ciosy zadane/celne ogółem
Gołowkin 218/703 (31%) - Alvarez 169/505 (33,5%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 17-09-2017 07:53:39 
Gdyby GGG walczył przez cała walkę trzymając Canelo pod linami to byłoby to jednostronne, jego lewa ręka robiła cała pracę, do tego skracanie ringu i presja..Słusznie natomiast Kazach ochraniał korpus, nawet kosztem zebrania kilka soczystych strzałów..
Alvarez walczył cholernie inteligentnie, znakomicie unikał prawych Kazacha. Do tego lepsze wrażenie w postaci power punches, dobre ciosu na korpus, no i kombinacje..

Lewa ręka GGG to jest mistrzostwo świata..
Ciosy Canelo były wyraźniejsze, Golovkin więcej ich zadawał i skuteczność na podobnym poziomie, więc nie można mówić o żadnej deklasacji jednej ze stron. Wynik nieznacznie dla Kazacha, remis czy nieznacznie dla Alvareza jest najwłaściwszy
Adelaide Ross i jej 118-110, to kolejna kompromitacja ten niekompetentej sędziny.

Oosbiście miałem 115-113 dla Triple GGG
 Autor komentarza: Furmi
Data: 17-09-2017 08:06:37 
Mi też wyszło 115:113 dla Gienka, ale powiedzmy sobie szczerze - nie mamy prawa się wypowiadać co do punktacji. Przy takich walkach trzeba siedzieć pod ringiem, bo tylko spod ringu można ocenić właściwie pojedynek. No chyba, że ktoś nazywa się Adalaide Byrd - takie osoby powinny mieć zakaz sędziowania, bo to już recydywa...
 Autor komentarza: Polakos
Data: 17-09-2017 08:10:35 
Ja osobiście jeszcze nie punktowałem, wydaje mi się, że remis zasłużony, ale jak obejrzę sobie na spokojnie i elegancko będę punktował to może zmienię zdanie.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 17-09-2017 08:45:25 
GGG jednak jest u schyłku kariery, i jak się przyjżeć to było już to widać przed walką i na ważeniu a szczególnie w walce, remis nie jest żadnym wałkiem
 Autor komentarza: melonxis
Data: 17-09-2017 08:55:22 
Statystyka ciosów pokazuje przewagę GGG, prawie wszyscy eksperci/bokserzy uważają, że wygrał GGG, zdecydowana większość ludzi w internetach uważa, że wygrał GGG i nawet sami widzowie w LA składająca się głównie z kibiców Canelo wygwizdała jego i werdykt. No, ale skoro uważasz, że wałka nie było to nie było.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 17-09-2017 10:19:13 
Oglądałem walkę raz jeszcze, na spokojnie.
GGG wygrał 115-113 lekko licząc, choć gdyby mu podciągnąć pod 116-112 nie mogłoby to być nadużyciem.
Jednak zostańmy przy 115-113.
Szczerze powiedziawszy, to Adalaide Byrd swoją punktacją mnie zupełnie nie zaskoczyła. Myślę że tarcie chrzanu to zajęcie w sam raz dla niej.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 17-09-2017 10:39:45 
wszyscy zaczęli krzyczeć że wygrał Golovkin, i w sumie można się zgodzić, tylko na ile to jest poczucie krzywdy a na ile medialność tej walki, i już promocja rewanżu... wielkiego skandalu czy mega przekrętu w remisie nie ma, nawet jeśli minimalnie wygrał GGG, tyle
 Autor komentarza: as09
Data: 17-09-2017 11:05:49 
Jak ktoś uwaza ze ta walke wygral Alvarez to zapraszam na wizyte u okulisty
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-09-2017 11:26:44 
Więcej ciosów, ale wiadomo, że w 1 rundzie można zadać 0, w drugiej o 1 więcej i zgarnąć rundę. Wpadający w liny z ciosem GGG, a precyzyjny cios Alvareza to też daje do myślenia sędziom i pewnie też wpływa na decyzję komu dają rundę. Tak działa psychika
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-09-2017 11:42:11 
Furmi ja myśle podobnie walkę wygrał minimalnie Gołowkin ja dodam od siebie że remis żadnym skandalem nie jest bo nikt nikogo bardzo nie zdominował oprócz tej kobiety co wytypowała 118-110 za co powinna być odsunięta od sędziowania zawodowego bosku to sędziowie co siedzą blisko ringu widzą lepiej.
Obaj są wygrani bo stoczyli świetną wojnę zarobią i rewanżu jeszcze więcej i wygrani są też kibice boksu , ja czekam z niecierpliwością na rewanż
 Autor komentarza: CELko
Data: 17-09-2017 14:49:43 
Remis jest skandalem i pokazuje jakim zerem jest boks.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.