ALEKSANDER USYK: KOCHAM WYZWANIA, A TAKIM JEST WALKA Z HUCKIEM

Redakcja, WBSS

2017-09-04

- To najsławniejszy i najbardziej utytułowany zawodnik, jakiego mogłem wybrać. On się nie przestraszy i wyjdzie do ringu po zwycięstwo - mówi Aleksander Usyk (12-0, 10 KO), który już w sobotę spotka się na wyjeździe z Marco Huckiem (40-4-1, 27 KO).

Dla Ukraińca będzie to nie tylko trzecia obrona tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO, ale również pierwsza walka w ramach turnieju World Boxing Super Series. To faza ćwierćfinałowa WBSS.

- To trochę inne przygotowania niż zazwyczaj. Trenuję konkretnie pod Hucka, bo w mojej opinii to jeden z najtrudniejszych rywali, z jakimi mógłbym się zmierzyć w tym turnieju. Mając za sobą swoich kibiców w Berlinie będzie jeszcze groźniejszy, ale ja kocham wyzwania. Marzyłem o zunifikowaniu całej kategorii junior ciężkiej i teraz staje się to możliwe do zrealizowania. Drzwi do wielkiej chwały są otwarte, bo zwycięzca turnieju będzie powszechnie uważany za najlepszego zawodnika w tej wadze - dodał Usyk, który pas World Boxing Organization odebrał naszemu Krzyśkowi Głowackiemu we wrześniu zeszłego roku.