ANDRE WARD KONTRA ANTHONY JOSHUA? 'CZAS POKAŻE'

Redakcja, Sky Sports

2017-08-20

Zunifikowany mistrz dywizji półciężkiej Andre Ward (32-0, 16 KO) nie wyklucza, że powędruje dwie kategorie wagowe w górę i zmierzy się z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO), królem wagi ciężkiej.

Już po tym, jak w czerwcu Ward po raz drugi pokonał Siergieja Kowaliowa, jego trener Virgil Hunter mówił, że taka walka jest możliwa, a jego podopieczny ma szanse, bo "Joshua ma deficyt IQ".

- Nic nie jest wykluczone - mówi teraz Ward. - Bardzo szanuję Joshuę, to mistrz wagi ciężkiej. Ciężko na wszystko zapracował, pokonał kogoś ze starej gwardii, tzn. Kliczkę. Szkoda tylko, że Virgil nie poinformował mnie wtedy o tym, co będzie mówić. Mógł mnie ostrzec! Dopiero co stoczyłem walkę, lizałem jeszcze rany, a on rzuca wyzwanie mistrzowi wagi ciężkiej!

Konfrontacja z Joshuą zakrawa na szaleństwo, bo Ward jest o 15 cm niższy i ma o 28 cm mniejszy zasięg ramion, nie wspominając już o różnicy wagowej. "Syn Boży" nie zamyka jednak przed sobą żadnych drzwi.

- On jest mistrzem wagi ciężkiej i należy mu się szacunek. Ale ja i mój zespół wierzymy oczywiście, że mogę pokonać każdego, tak że zobaczymy. Czas pokaże - oznajmił.

Joshua kolejną walkę stoczy jesienią. Jego rywalem będzie obowiązkowy pretendent do tytułu IBF Kubrat Pulew (25-1, 13 KO). Ward nie ma jeszcze zaplanowanego kolejnego występu.