CRAWFORD MOŻE SIĘ TERAZ ZMIERZYĆ Z PACQUIAO LUB HORNEM

Redakcja, ESPN

2017-08-20

Po zunifikowaniu wszystkich czterech najważniejszych pasów w boksie zawodowym Terence Crawford (32-0, 23 KO) myśli już o kolejnych wyzwaniach. Jego promotor chciałby, żeby 29-latek zmierzył się zwycięzcą planowanego na listopad pojedynku rewanżowego pomiędzy Mannym Pacquiao (59-7-2, 38 KO) a Jeffem Hornem (17-0-1, 11 KO).

- Mam nadzieję, że Crawford zaboksuje z wygranym - oznajmił Bob Arum, szef stajni Top Rank, a sam Crawford dodał: - Jestem za. Jak masz 7 lat i zaczynasz boksować, twoim marzeniem jest sięgnięcie po mistrzostwo świata. A kiedy to już osiągniesz, chcesz być kimś jeszcze większym.

CRAWFORD ZUNIFIKOWAŁ 4 PASY! >>>

W wielkim pojedynku unifikacyjnym, który odbył się nad ranem w Lincoln w Nebrasce, Crawford już w trzeciej rundzie znokautował Juliusa Indongo (22-1, 11 KO). Do posiadanych przez siebie pasów WBC i WBO w wadze super lekkiej dołożył tym samym tytuły WBA i IBF. To dopiero drugi raz w erze czterech pasów, gdy ktoś zdołał je wszystkie zunifikować. Przed Crawfordem dokonał tego jedynie słynny Bernard Hopkins, kiedy w 2004 roku znokautował Oscara De La Hoyę i został niekwestionowanym czempionem kategorii średniej.

- Jako jedyny zawodnik na świecie mogę dzisiaj powiedzieć, że jestem niekwestionowanym mistrzem. To wielka sprawa - cieszył się po dzisiejszym zwycięstwie pięściarz z Omaha.

W walce z Indongo Crawford zadał 26 celnych ciosów na 75 wyprowadzonych (skuteczność 35%), jego rywal zaś 13 na 74 (18%). Pojedynek zakończył się po uderzeniu na tułów.

- To był bardzo mocny cios, nie mogłem oddychać. Jak mnie trafił, to nie tylko czułem ból - on też odebrał mi tym ciosem umysł. Nie mogłem myśleć - mówił pokonany.