CRAWFORD I INDONGO ZAKOŃCZYLI PROMOCJĘ - W SOBOTĘ WIELKA UNIFIKACJA

To będzie dopiero czwarta w historii walka o mistrzowskie tytuły wszystkich czterech najważniejszych federacji - WBC, WBA, IBF i WBO. Terence Crawford (31-0, 22 KO) i Julius Indongo (22-0, 11 KO) spotkali się dziś na ostatniej konferencji prasowej promującej ich starcie.

- Jestem w boksie już przez długi czas, a wielu ludzi wciąż mnie nie zna. Wierzę, że to odpowiedni czas aby pokazać wszystkim, że pięściarz z Namibii jest w stanie pokonać faworyta przed jego własną publiczością. Właśnie to chcę zrobić - zapowiedział Indongo, dla którego sobotni bój będzie debiutem na amerykańskiej ziemi.

Indongo sprawił ostatnio niespodzianki pokonując na wyjeździe kolejno Eduarda Trojanowskiego i Ricky'ego Burnsa, ale nie ma co ukrywać - to Terence Crawford będzie zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki. Mimo wszystko pięściarz z Nebraski nie zamierza lekceważyć swojego najbliższego oponenta.

- Kiedy usłyszeliśmy w jaki sposób Trojanowski został zokautowany, od razu włączyliśmy powtórkę tej walki. Wtedy po raz pierwszy dowiedzieliśmy się kim jest Julius Indongo. To charakterny zawodnik, który jest w ringu bardzo pewny swoich umiejętności. On w bardzo krótkim czasie został mistrzem świata dwóch federacji, a to mówi samo za siebie. Trzeba jednak pamiętać, że Julius ma już swoje lata, więc nie zostało mu zbyt dużo czasu by osiągać kolejne sukcesy. Na pewno nie może doczekać się walki i zrobi wszystko, by mnie pokonać - analizował faworyzowany Crawford.

Przypomnijmy, że oprócz walki Crawford-Indongo na gali w Lincoln w ringu zobaczymy między innymi Oleksandra Gwozdyka, Bryanta Jenningsa i Dilliana Whyte'a. Transmisja z tej imprezy w najbliższą sobotę od godz. 3.00 w Polsacie Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 17-08-2017 23:24:32 
Zapowiada się kolejna bardzo ciekawa walka Terenca Crawforda. Ja też dowiedziałem się o Juliusu Indongo dopiero po efektownym nokaucie na Edwardzie Trojanowskim. To zwycięstwo moim zdaniem nie było przypadkowe. Indongo to wysoki, leworęczny, niewygodny i walczący dość nietypowo zawodnik. Crawford faworytem, ale Indongo też dużo potrafi i jest pewny swego. Mój szacunek dla Crawforda za takiego rywala, który jest niebezpieczny i chyba nadal mało znany.
 Autor komentarza: pasozyd
Data: 18-08-2017 00:29:46 
Mi sie wydaje ze Crawford oklepie go jak dziecko
 Autor komentarza: showtime123
Data: 18-08-2017 01:04:06 
Crawford ogra go wysoko na punkty
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 18-08-2017 01:23:53 
Żeby była jasność. Ja też uważam, że Crawford wypunktuje Juliusa Indongo i prawdopodobnie dosyć wysoko, bo Amerykanin po tym jak ograł Viktora Postola jest dla mnie pięściarzem niesamowitym, ale ciekawy jestem w jaki sposób to zrobi, jak to zostanie rozegrane taktycznie. Rywal na pewno niewygodny.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-08-2017 05:43:21 
a ja chciałbym aby wygrał Indongo mimo, że ma małe szanse:) Niech sobie chłopak zarobi bo wiek juz zaawansowany heh za to że sprawł MIRa Troyanowskiego:) Ale jak wygra terence to też fajnie
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-08-2017 07:35:37 
Crawford bezkonkurencyjny w tej wadze i w tej walce nie będzie inaczej, czekam na unifikacje a potem przenosiny w góre i walkę o prawdzie no1 P4P
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 18-08-2017 07:59:34 
Crawford faworytem ale nigdy nie mów nigdy, walka będzie bardzo dobra, dla obu duży szacun (a szczególnie dla Indago) że podjęli rękawice bo każdy mógłby wieźć swoje pasy w iluś tam walkach bez problemu, generalnie gala jedna z lepszych w roku a praktycznie niezauważona
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-08-2017 10:00:33 
Tylko walki Hopkinsa były wcześniej o 4 najważniejsze pasy?
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 18-08-2017 10:32:45 
Indongo niezly ale tez mu sie poszczęściło. Ruski pewnie szukali rywala dla Trojanovskiego, wyszukali w Namibii chlopa ktory walczyl tylko u siebie, ladny rekord, teoretycznie sredni cios, no i murzyn, jest ok

a tutaj niespodzianka, ciezkie KO w pierwszej rundzie. I wydaje mi sie ze Anglicy tez tak pomysleli. Hearn wyczul latwa opcje unifikacji, wystawil Burnsa i znow Indongo daje dobra walke i ogrywa na pkt gospodarza.

Ale z Crawfordem juz tak nie bedzie. Amerykanin spokojnie to wygra. Moze byc podobna walka do tej z Postolem. Crowford moim zdaniem wygra to kontrami, albo wysokie UD albo tko
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-08-2017 10:56:01 
Crawford to kapitaly pięsciarz, ale nie ma co przekreslać tego Namibijczyka. Sport lubi niespodzianki..Nie mogę się doczekać tego wielkiego bokserskiego wydarzenia :)
 Autor komentarza: nonitek
Data: 18-08-2017 11:03:54 
Crawford jest po prostu zbyt dobry, żeby to przegrać. Oczywiście Indongo jest świetnym pięściarzem, ale Crawford go znokautuje.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-08-2017 11:07:35 
Nie no, nie ma nawet dyskusji że Crawford mógłby tego pojedynku nie wygrać. Indongo swoje już zrobił, 2 wyjazdowe niespodzianki, 3 pasy, niezła kasa, ale wszystko się kiedyś kończy.
 Autor komentarza: cortexo
Data: 18-08-2017 11:31:35 
Żaden nie będzie miał łatwo. Indongo, bo Crawford ma kapitalną technikę, mocno bije i ma świetną kondycję. Crawford, bo Indongo ma świetną kondycję, warunki i serce do walki - na pewno zostawi w ringu wszystko, co ma.

Poza tym, Crawford nie jest ze stali (podłączył go Gamboa) i czasami zdarza mu się przespać pół rundy. Z kolei Indongo ma wyraźnie gorszą technikę i pracę nóg.

Crawford PTS, ale nie będzie miał łatwo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.