MALIGNAGGI: SIŁA McGREGORA NIE JEST JAKAŚ NIEWIARYGODNA

Redakcja, Big Brown Breakdown

2017-07-27

Paul Malignaggi przyznaje, że Conor McGregor ma czym uderzyć, ale jednocześnie podkreśla, że nie jest to siła, z którą nie spotkał się już w ringu.

"Magik" jest jednym z głównych sparingpartnerów mistrza UFC przed wielkim pojedynkiem z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO).

- Chcecie wiedzieć, czy mocno bije? Cóż, nie jest to słaby puncher, to na pewno. Ludzie chcą usłyszeć ode mnie coś w stylu: "och, on bije tak mocno!", "jego lewa ręka jest taka mocna!". Pewnie, że jak cię trafia, to czujesz ten cios. Facet jest w końcu dorosły - mówi Malignaggi.

- Powiedziałbym, że jest ponadprzeciętnym puncherem. Jeżeli uderzy cię w 10-uncjowych rękawicach, to zdobędzie twoją uwagę. Ale czy jest to jakaś niewiarygodna siła? Nie. Taka siła to coś naprawdę wyjątkowego. Przesparowałem w swoim życiu tysiące rundy z setkami ludzi. Tylko kilku miało niewiarygodną siłę - dodaje.

36-letni Malignaggi, niegdyś jeden z czołowych zawodników wagi półśredniej, który dzisiaj jest już na emeryturze i skupia się na pracy eksperta telewizyjnego, nadmienia, że bardziej niż siła McGregora imponuje mu jego skuteczność.

- Jest precyzyjny i myślę, że to jest główny powód tego, że tak dobrze mu idzie z techniką bokserską. Ma siłę, ale przede wszystkim jest precyzyjny - stwierdził.

Pojedynek Mayweather-McGregor odbędzie się 26 sierpnia w Las Vegas.