ANDRE WARD NIE WIERZY W WALKĘ ZE STEVENSONEM

Redakcja, Boxingscene

2017-06-27

Andre Ward (32-0, 16 KO) nadal nie podjął jeszcze decyzji co do swojej przyszłości, choć wygląda na to, że po efektownym zwycięstwie w rewanżu nad Siergiejem Kowaliowem - nawet pomimo kontrowersji z ciosami poniżej pasa, odpuścił już sobie pomysły o ewentualnej sportowej emeryturze.

"SOG" prawdopodobnie zmieni limit na wyższy, jako iż brakuje w wadze półciężkiej wielkich nazwisk. Co prawda jest mistrz WBC Adonis Stevenson (29-1, 24 KO), jednak Amerykanin nie za bardzo wierzy w doprowadzenie do tej kompletnej unifikacji czterech pasów. Tak więc opcjami są przenosiny do kategorii cruiser lub nawet ciężkiej.

- Rozważam różne opcje, z emeryturą sportową włącznie, ale nie zamierzam się spieszyć i dałem sobie na to trochę czasu. Stevenson nigdy tak naprawdę nie chciał walczyć z Kowaliowem, dlaczego więc miałby spotkać się ze mną. On wybrał łatwiejszą drogę i nie wychyla nosa z Kanady, gdzie mierzy się z zawodnikami mniej wymagającymi i stanowiącymi mniejsze zagrożenie. Rozważam więc wagę junior ciężką bądź ciężką - powiedział Ward.