SZPILKA: MYŚLĘ, ŻE POKONAŁBYM TYSONA

Redakcja, Premier Boxing Champions

2017-06-23

Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wyjawił, że gdyby mógł boksować z dowolnym pięściarzem z całej historii boksu, wybrałby Mike'a Tysona.

28-latek zalicza słynnego Amerykanina do grona swoich ulubionych pięściarzy, u boku Muhammada Alego, George'a Foremana i swojego absolutnego ulubieńca Roya Jonesa Jr.

- Odkąd zobaczyłem w młodości Mike'a Tysona, myślałem, jak znakomita byłaby to walka, gdyby udało mi się z nim zmierzyć. Ale mamy inne style. Bardzo lubiłem oglądać jego pojedynki. Myślę, oczywiście, że bym go pokonał, ale nie chcę pieprzyć trzy po trzy. To był świetny zawodnik, mający znakomity styl i wielką siłę, cieszyłbym się, gdybym mógł z nim zaboksować - oznajmił.

SZPILKA: MUSZĘ SKOPAĆ KOWNACKIEMU DUPĘ >>>

"Szpila" przygotowuje się obecnie do walki z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO), która 15 lipca odbędzie się na gali Premier Boxing Champions w Uniondale w Nowym Jorku.

- Nie sądzę, aby walka zakończyła się na punkty po dziesięciu rundach, ale nie będę też mówić, że go znokautuję w tej czy innej rundzie. Po prostu wiem, że wygram. I myślę, że nie będzie pełnego dystansu - stwierdził.