PROMOTOR JOSHUY: NIE WIERZĘ, ŻE KLICZKO NIE DA SIĘ SKUSIĆ

Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO), jest przekonany, że jeszcze w tym roku dojdzie do rewanżu z Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO). Opcji na lokalizację jest przynajmniej kilka.

Po wielkim sukcesie pierwszej walki - zarówno sportowym, jak i organizacyjnym, brytyjski promotor wyczekuje drugiej potyczki. Dziewięćdziesiąt tysięcy biletów na stadion Wembley sprzedało się jak świeże bułeczki.

- Szukamy odpowiedniego miejsca na ten rewanż. W tym tygodniu Bernd Boente, menadżer Kliczki, spotka się z nim i porozmawia o jego przyszłości. Ale mamy wiele ciekawych ofert, a pieniądze w stawce są tak wielkie, że jakoś nie mogę sobie wyobrazić, by Kliczko odpuścił ten rewanż. Zresztą wydaje mi się, że i bez tych pieniędzy Kliczko chciałby rewanżu - mówi Hearn.

Stadion Principality Stadium w Cardiff, znów Wembley, ale również obiekty w Nigerii, Dubaju i Ameryce, a nawet kilka krajów azjatyckich - oto potencjalne areny ewentualnego rewanżu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 05-06-2017 23:02:12 
Rewanżem chcą udowodnić szybki progres Joshuy która zatrze tamten moment w którym był na skraju porażki.
Najlepsza taktyka na Władka to po prostu ostry napór od samego początku, Joshua ma szybkośc i kondycje akurat na te szybkie 4 rundy, Władek nie ustoi nawałnicy. W nagłą przemiane Kliczki który zamiast lewego prostego będzie używał sierpowych(mógłby czekać na akcje Joshuy i kontrować sierpowymi ale to nie ta bajka) nie ma co wierzyć, sam Wład jak zadaje te ciosy wygląda nienaturalnie tak jakby te ciosy ważyły mniej niż jego koronny prawy prosty.
Kariera Joshuy kończy się z chwilą nadejścia bardziej restrykcyjnych testów antydopingowych, obecnie to taka parodia w stylu kto więcej. Będzie jak z Belfortem w MMA. Nagle straci pare.

Joshua- Wilder w MSG to byłby hit prawie jak Floyd- Pacman. Wystarczy tylko odpowiednia roczna promocja przed walką. W tym czasie obaj obiją jakieś Moliny.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-06-2017 23:11:45 
"Najlepsza taktyka na Władka to po prostu ostry napór od samego początku"

Heh. Żeby to było takie proste to i pierwsza walka by się tak skończyła. A po pierwsze to Władek ma nadal lepsze nogi niż AJ + ma piekielnie mocny cios z obu rąk i potrafi czymś odpowiedzieć. Dokładnie tak było w pierwszej walce. Ten kryzys AJ to nie było tylko wyczerpanie a też to że dostał porządny bodajże lewy sierpowy w tym całym chaosie. Klitschko to nie jest poziom poprzednich przeciwników że wystarczy mocniej przycisnąć i na 200% będzie po zabawie. Oczywiście AJ to tur i w ataku nie ma dziś lepszego od niego ale takie szarżowanie z Władkiem to ogromne ryzyko które równie dobrze może skończyć się tragicznie.
W żadne przemiany Włada nie potrzeba wierzyć. On już w 1 walce pokazał że potrafi toczyć wojnę, wstawać z desek i walczyć do "ostatniej kropli krwi". Tam naprawdę zabrakło niewiele by walka poszła na jego konto. AJ był lepszy właśnie o te może 10%. Trochę więcej szczęścia po innej ze stron, trochę więcej pecha po drugiej i może być wynik odwrotny (choć faworytem pozostaje AJ)

Co do testów i skończenia nimi kariery AJ to w to nie wierzę. Jeśli kiedyś wpadną będę bardzo zdziwiony.
Co do zaś Wilder vs Joshua to jest to mniejsza walka niż ta z WK. Wilder do stawki wniesie pas ale ogromnej bazy kibiców jak Wład nie bardzo. Ale do walki owej dojdzie. W końcu Deontay będzie musiał wychylić głowę i na nią zebrać.
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 05-06-2017 23:14:41 
Czekam na walke Joshua vs Ugonoh,moim zdaniem najlepszym miejscem byłby Londyn i O2 Arena,choc może byc też US bo jak wiemy Eddie Hearn chce zrobic z Antka globalną marke więc wypada zawalczyc też za wielką wodą.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-06-2017 23:15:16 
Co do zaś Hearna to facet po pierwsze wie jakiego ma zawodnika w stajni i się nie boją wyzwań za co im chwała a po drugie jest już ciężko zauroczony wizją $$$$ które można wyciągnąć w rewanżu a będą to pewnie pieniądze olbrzymie. Facet ma pewnie w nosie czy to będzie piekielna trudna walka dla AJ czy nie. Najwyżej zrobią trylogię i wyciągną kolejne ogromne pieniądze.
Tu nie ma miejsca na sentymenty ;D
 Autor komentarza: KWAZIMODO
Data: 05-06-2017 23:16:20 
Wybiorą walke w USA bo chcą pózniej walki Antka z Wilderem. Nie zdziwie się jak Władek wygra w rewanżu.
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 05-06-2017 23:26:02 
Joshua idzie po miliard$,aby go miec trzeba zrobic coś czego nikt wczesniej jeszcze nie zrobił,coś czego jeszcze nie było,Joshua zdemolował Władka i to samo zrobi w rewanżu,Władka nikt wczesniej jeszcze tak sponiewierał dwa razy z rzędu,it's over Wladymir.
 Autor komentarza: matd
Data: 06-06-2017 00:13:27 
Hearn jest napalony na ten rewanz/chajs jak "pies na suke".. Widac,ze aktualnie juz Joshua jest w takim polozeniu,ze nie ma dla niego limitu,to on jest faworytem z kazdym i wychodzi juz przede wszystkim do ringu z najbardziej kasowymi opcjami - poziom sportwy na dalszym planie. Tu tylko sie musi hajs juz zgadzac w kazdej walce.. Ostatnio walkowalismy temat o strachu...Tu nie ma strachu - tu sie biznes musi zgadzac. Tacy co nic nie wnoszą (Pulev,Ortiz) muszą po prostu pczekac na swoja kolej. A Wilder,kotry ma chociaz te wbc, nie zapelnia sali gimnastycznej w Alabamie,wiec tu tez Hearn ma czas i zapewne jemu i AJ,bedzie na reke,gdy Wilder bedzie jednak troche badziej popularny w swoim kraju... A jezeli Deontay nie zmieni podejscia,nie wyciagnie glowy z piasku,nie wezmie managerow za psyki,to moze dojsc do takiej sytuacji ,ze podczas walki w np. Las Vegas ludzie na trybunach nie beda wiedziec z kim walczy AJ...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-06-2017 00:40:25 
Poziom sportowy to akurat idzie w tym momencie w parze z $$$. W mojej opinii po ostatnim występie Władka można śmiało mimo braku pasów dać go na nr 2 realny. Nie sądzę by Wilder którego szkolił Washington przez 4 rundy był lepszy czy Parker który ledwo się przemyka na na poziomie niżej.
Ortiza też nie widzę jako lepszego od WK.
Nie ma chyba obecnie większego wyzwania dla AJ niż Władek. No dobra. Fury teoretycznie byłby takowym jeśli miałby formę i licencję ale obu nie ma.
Reszta zawodników raczej od Włada nie jest lepsza sportowo przynajmniej dla mnie. A i marketingowo przy Ukraińcu to małe płotki ;D
 Autor komentarza: matd
Data: 06-06-2017 01:08:35 
Oczywiscie,tu to idzie w parze i tez uwazam,ze teoretycznie to dalej Kliczko jest najwiekszym ryzykiem dla Joshui/Herna (i tu znow pokazuja jakimi sa "tchorzami" ;D) ..Pisząc to,ze teraz dla Hearna/Joshui beda wybierane opcje oplacalne najbardziej finansowo,mam na mysli ogół. Jezeli to bedzie dodatkowo szlo w parze ze sportem to tylko skakac pod sufit i sie cieszyc.. Ale moze byc tez tak,ze pojawi sie taki medialny freak a'la Conor McGregor,ktory bedzie skazywany na pozrcie z Joshuą,ale dostąpi takiej walki z racji statusu marketingowego. Ja mysle w ogole,ze gdyby nieznakomite relacje AJ i Bellew, to Hearn juz by podkrecal atmosfere...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 06-06-2017 01:13:18 
MickeyBreslau, ty jesteś taki psi chuj od urodzenia, czy cię czymś struli?
 Autor komentarza: maciejka
Data: 06-06-2017 01:24:59 
Autor komentarza: matd
Data: 06-06-2017 00:13:27
Hearn jest napalony na ten rewanz/chajs jak "pies na suke".. Widac,ze aktualnie juz Joshua jest w takim polozeniu,ze nie ma dla niego limitu,to on jest faworytem z kazdym i wychodzi juz przede wszystkim do ringu z najbardziej kasowymi opcjami - poziom sportwy na dalszym planie. Tu tylko sie musi hajs juz zgadzac w kazdej walce.. Ostatnio walkowalismy temat o strachu...Tu nie ma strachu - tu sie biznes musi zgadzac. Tacy co nic nie wnoszą (Pulev,Ortiz) muszą po prostu pczekac na swoja kolej. A Wilder,kotry ma chociaz te wbc, nie zapelnia sali gimnastycznej w Alabamie,wiec tu tez Hearn ma czas i zapewne jemu i AJ,bedzie na reke,gdy Wilder bedzie jednak troche badziej popularny w swoim kraju... A jezeli Deontay nie zmieni podejscia,nie wyciagnie glowy z piasku,nie wezmie managerow za psyki,to moze dojsc do takiej sytuacji ,ze podczas walki w np. Las Vegas ludzie na trybunach nie beda wiedziec z kim walczy AJ...


nic dodać, nic ująć
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 06-06-2017 05:39:19 
Ygnac,tobie w życiu chyba nie wyszło,masz prace której nie lubisz,stara zle gotuje,a dzieci nie kochają?musisz być kupa gowna,taki life,oddychaj głęboko.
 Autor komentarza: MONTE
Data: 06-06-2017 07:53:33 
Teraz tylko kwestia kiedy to się odbędzie (zakładając, że w ogóle). Spójrzmy na to od strony Wlada.
Został znokautowany jak nigdy wcześniej, na pewno bolało coś takiego. Pieniędzy ma sporo, więc teoretycznie wcale nie musi do tego rewanżu dojść. To Hearn głównie naciska, taka jego robota, ale Wlad wcale nie musi się na to zgadzać. To nie chodzi o to, że on nie ma szans. Chodzi o to, że nie każdy ma ochotę być nokautowany, a ryzyko trzeciej porażki jest na prawdę spore.
IMO, Hearn teraz prowokuje Wlada takimi zapowiedziami, bo Kliczko już dawno miał się określić. Cały sens tego rewanżu (poza zakontraktowaną klauzulą) to to, że Vlad nie wypadł tak źle. Wyglądał lepiej niż z Fury, AJ zaliczył dechy no i przechodził chwilowy kryzys. To trochę tak jak Fonfara ze Stevensonem w pierwszej walce. Skoro obaj leżeli to znaczy, że walka była wyrównana:) Jak to widzę tak. Żeby w tym rewanżu Vlad wygrał musiałby mieć więcej szczęście niż w pierwszej walce. Sam lepszy nie będzie, zaś AJ teraz wie czego się spodziewać. Można się rozpisywać, ale Wlad faworytem nie będzie, swoją szansę miał i dał jak to się mówi "d%py". A teraz czy nie przyszło nikomu do głowy, że on może nie ma ochoty przyjmować takich uderzeń? To nie Fonfara:)
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-06-2017 08:16:38 
CELko

Taka samą taktykę widzę dla Władka. Dlaczego to On ma wyczekiwać co zrobi kiedy zaatakuje Joshua i jak odeprzeć ten atak. Władymir może wyciągnąć wnioski z 1 walki i tak jak runda bodajże 6 była tą w której to Ukrainiec zaatakował i powalił Anglika na dechy 1 ciosem to w rewanżu taką rundą może być 1 czy 2 . A że Ukrainiec pojedyńczy cios ma mocniejszy kondycję też raczej lepszą i szczękę chyba odporniejszą to nie powinien wyczekiwać aż Anglik go wymęczy szturmem i serią ciosów tylko pierwszy powinien zaatakować. Tyle, że ten atak jest trudniej skutecznie mu przeprowadzić , bo ma mniejszy repertuar ciosów a skoro ma mniejszy to musi ustawiać Joshuę , żeby dobrze przycelować a to trwa jednak w czasie no i poza tym wiele lat i walk takich zachowawczych , żeby ponieść jak najmniejszy uszczerbek na zdrowiu, bez ponoszenia ryzyka spowodowało, iż Ukrainiec utrwalił w sobie taki sposób prowadzenia walk. Nie ma w sobie po prostu instynktu myśliwego zabijaki jak zwał tak zwał. Na pewno Ukrainiec wyciągnął wnioski z 1 walki a na pewno ten, że jak trafi tym razem to już NIE MOŻE ODPUŚCIĆ tylko pójść za ofiarą swoją. Co by jednak nie pisać to mimo wszystko uważam, że w 2 walce też zwycięży Joshua. Mocniejszy psychicznie będzie Joshua bo On już raz zwyciężył. A na Władymirze będzie ciężar widma ewentualnej drugiej porażki pod rząd z tym samym pięściarzem. Poza tym Ukrainiec może mieć cykora przed walką w półdystansie pamiętając jaki zadał podbródkowy Joshua w 11 rundzie. Generalnie młodość Anglika wyzwala w nim pójście na całość podjęcie ryzyka ma w sobie coś z łowcy skalpów jak do tej pory wszystkich przeciwników nokautuje i Anglik ma wiarę w moc tej swojej ofensywy natomiast Władymir jest jednak bardziej zachowawczy poza tym był sponiewierany znokautowany w przeszłości przez Sandersa później poczuł dechy też z rąk pięści Brewstera tak więc to u Ukraińca podczas walki może się włączać częściej światełko czerwone w głowie. Joshua mając większy repertuar ciosów w ofensywie ma większe prawdopodobieństwo tego, że któryś cios dojdzie i powali Władka na dechy.
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-06-2017 08:42:58 
MONTE
Włądymirowi ciężko podjąć decyzję , bo pewnie słucha brata , słucha żony , zdaje sobie sprawę jakie oczekiwania mają jego kibice rodacy , ma też tą świadomość , że w przeszłości jak poległ to wykorzystywał zapis o rewanżu ,chociaż np z Brewstrem sam podjął ryzyko rewanżu i zwyciężył, ale już z Sandersem do drugiej walki wolał wysłać brata Vitalija. Słucha pewnie też trenera , menadżerów tak więc wszyscy mają oczekiwania wobec Władymira, że raczej chyba powinien zrewanżować się Anglikowi, ale myślę, iż sam Władymir nie chce rewanżu, boi się tego hura ataku Joshuy , boi się znowu ewentualności zaliczania desek i dlatego przedłuża termin podania decyzji, bo ciągle główkuje jak z twarzą wykręcić się z tego rewanżu, żeby nie wypadł , że ma cykora przed rewanżem. Wizja szmalu w rewanżu też może robić zamieszanie w głowie, bo mimo, iż Władymirowi kasy na pewno nie brakuje to jednak wizja wzbogacenie się o kolejne miliony w ciągu max 36 minut walki robi swoje.Sam nie wiem jaką decyzję bym podjął będąc na miejscu Władymira. Jak by Władek wierzył, że w rewanżu może coś jeszcze poprawić w swoim boksie a to pozwoliłoby na większą jego pewność , że tym razem Joshuę pokona to myślę, iż szybko decyzję o rewanżu by podjął.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 06-06-2017 10:21:44 
@MickeyBreslau,
Nawet gdyby mi w życiu tak nie wyszło, jak to sobie w prześmiardłym mózgu wykoncypowałeś, to i tak bym się z toba nie zamienił.
Poducz się przy okazji języka polskiego, zwłaszcza zasad interpunkcji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.