BELLEW CHĘTNY NA REWANŻ ZE STEVENSONEM W WADZE CRUISER

- Czy zdecydowałbym się przejść do kategorii junior ciężkiej na rewanż z Adonisem Stevensonem? Bez wątpienia - mówi Tony Bellew (29-2-1, 19 KO).

Przypomnijmy, że Bellew miał okazję walczyć z Adonisem Stevensonem (28-1, 23 KO) w listopadzie 2013 roku i wówczas przegrał przed czasem w szóstej rundzie. Ostatnio co prawda pięściarz z Liverpoolu zanotował cenną wygraną w wadze ciężkiej nad Davidem Haye i wydaje się, że mierzy raczej w starcie o tytuł w królewskiej dywizji, lecz sam Tony deklaruje, że jeżeli kanadyjski czempion federacji WBC w kategorii półciężkiej zdecydowałby się na przejście do kategorii cruiser, to chętnie po raz drugi podejmie z nim rękawice.

- Uważam, że od czasu gdy walczyłem ze Stevensonem w 2013 roku jego kariera wcale nie ruszyła naprzód. Zwycięstwo nad Chadem Dawsonem kilka miesięcy przed starciem ze mną było czymś niesamowitym, ale od tamtej pory to ja chyba pozostaję największym nazwiskiem w jego rekordzie - analizuje Bellew.

- Stevenson swego czasu był na fali, pokonał Dawsona, Tavorisa Clouda, a potem mnie, ale potem spotykał się z kolejnymi anonimami. To wciąż genialny zawodnik, ale jesteś tak dobry jak przeciwnicy z którymi walczysz. On nie podejmuje zbytniego ryzyka, wie, że jest coraz starszy i prawdopodobnie chce wyciągnąć ze swojej kariery jeszcze trochę kasy - stwierdził Bellew.

"Bomber" z Liverpoolu w rozmowie z dziennikarzami Sky Sports pokusił się także o typ na jutrzejszy pojedynek Stevensona z naszym Andrzejem Fonfarą.

- Myślę, że Stevenson wygra z Fonfarą przed czasem. Swoją jedyną okazję na zwycięstwo Fonfara miał w pierwszej walce, w której Stevenson go nie docenił - powiedział Tony Bellew.

Transmisja z walki Stevenson-Fonfara w nocy z soboty na niedzielę od godz. 1:00 w Polsacie Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.