STEVENSON: TO BĘDZIE KRÓTKA NOC DLA FONFARY

Już 3 czerwca w Montrealu Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO) po raz drugi spróbuje odebrać pas mistrza świata federacji WBC w kategorii półciężkiej z rąk Adonisa Stevensona (28-1, 23 KO). Panujący czempion zaś nie tylko jest przekonany, że tytuł nie zmieni właściciela, ale zapowiada też, że wygrana przyjdzie mu z dużą większą łatwością niż za pierwszym razem.

Przypomnijmy, że Fonfara i Stevenson spotkali się już w ringu w maju 2014 roku. Obaj wówczas mieli momenty kryzysowe, ale ostatecznie po dwunastu rundach nieco lepszy okazał się być reprezentant Kanady. "Superman" zapowiada, że tym razem zakończy walkę na swoją korzyść znacznie szybciej.

- Jestem bardzo podekscytowany rewanżem z Fonfarą, ale przewiduję, że to będzie dla niego krótka noc. To będzie moja pierwsza walka w 2017 roku i bardzo się z tego cieszę. Nie mogę się doczekać, aby znowu wystąpić przed swoimi kibicami - powiedział Stevenson.

Podczas tej samej imprezy dojdzie także do bardzo interesującej potyczki Eleidera Alvareza z Jeanem Pascalem, a lepszy z tej dwójki zapewni sobie starcie właśnie ze zwycięzcą rewanżowego pojedynku Stevenson-Fonfara.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 18-05-2017 23:35:00 
Ciekawe czy skończy Andrzeja w 52 sekundy.
 Autor komentarza: gluton
Data: 18-05-2017 23:48:34 
Andrzej skazany na porazke ale szanse ma...
 Autor komentarza: holy
Data: 19-05-2017 09:32:07 
Tak na marginesie to ta walka odbędzie się dokładnie w 11 rocznicę debiutu fonfary.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-05-2017 09:55:17 
Nie wierzę, że to nie będzie łatwy wieczór dla Supermana.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 19-05-2017 11:42:29 
Mnie Stevenson nie przekonuje. Jego jedyna broń to mocny lewy prosty. Nawet dobrych sierpów nie zadaje, a to na Fonfarę najlepsza broń. Nie walczył już długo, a Fonfara jest w gazie, mimo że nie zachwyca.
 Autor komentarza: RK2
Data: 20-05-2017 00:00:29 
ad DTOsman -

zlituj się, nie możesz gwałcić języka polskiego i pisać, że pięściarz Fonfara jest w gazie mimo że nie zachwyca. Pan Andrzej po prostu NIE jest bokserem, który kiedykolwiek mógł lub będzie mógł zachwycić. Można pisać, że walczył z sercem, wymieniał setki ciosów, "zatrzymywał ciosy na głowie" (jak genialnie opisał "styl bokserski" naszego rodaka jeden z forumowiczów") ALE ... NIE ZACHWYCAŁ!?!?

to samo ad gluton - no ma, ma ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.