TRENER CANELO: GGG CORAZ ATRAKCYJNIEJSZY, MOGĄ WALCZYĆ W TYM ROKU

Trener Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO) powoli zaczyna się przekonywać do hitowej walki z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Obóz Meksykanina długo podkreślał, że Kazach ma zbyt małą wartość medialną i boksował ze zbyt słabą konkurencją, aby mierzyć się z jednym z najbardziej rentownych pięściarzy świata.

- Ostatnio jednak Gołowkin zaczął się zbliżać do poziomu Saula pod względem atrakcyjności. Dlatego sądzimy, że do tej walki może dojść w bieżącym roku - mówi Eddy Reynoso, szkoleniowiec "Canelo".

Tak jak jego podopieczny, zaznaczył też, że Gołowkin nie zrobił na nim dobrego wrażenia w marcowej walce z Danielem Jacobsem (32-2, 29 KO). Mistrz wagi średniej wprawdzie wygrał, ale przerwana została jego seria 23 nokautów, a różnice na kartach punktowych były nieznaczne.

- Bokserzy tacy jak Gołowkin zawsze mają problemy z rywalami trudnymi do trafienia, dużo poruszającymi się w ringu. Gołowkin został obnażony przez śliskiego pięściarza, który wykorzystywał cały ring. Trudno mu się boksuje z takimi przeciwnikami - ocenił Reynoso.

Do potyczki Canelo-Gołowkin może dojść we wrześniu. Wcześniej, 6 maja, Meksykanin zaboksuje w Las Vegas ze swoim rodakiem Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: makaveli89
Data: 10-04-2017 12:52:34 
no,ggg lekki spadek formy w ostatnich dwuch walkach z Brookiem i Jacobsem więc dostosował sie do miszcza,rudego kurwa cwela
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 10-04-2017 12:55:40 
Wprawdzie GGG wygrał, ale nie znokautował przeciwnika na 20 minut.
Zatem jest przereklamowanym bumem, a moralne zwycięstwo należy do Jacobs.
Czyż nie, mikrocefale?
 Autor komentarza: kabanos
Data: 10-04-2017 14:10:12 
Jakby mu tak rękę obcieli to by był dopiero atrakcyjny:)
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 10-04-2017 14:21:22 
Gdyby GGG miał popularność takiego Smitha czy Kirklanda, to walczyłby z Canelo już wcześniej, tak?

Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego obóz Alvareza tak bardzo unika tego Gołowkina. Gdyby jeszcze mieli do obrony zero w rekordzie, bo to działa na wyobraźnie... Ale nie mają, 1 czy 2 po stronie porażek to praktycznie żadna różnica, a przegrać z GGG to przecież nie wstyd.
Zamiast tego od kilkunastu miesięcy bawią się w jakieś gierki, zwodzenie, na czym tylko cierpi reputacja Alvareza, skądinąd świetnego pięściarza. Co wywiad, co walkę, wszędzie ciągnie się za nim ten Gołowkin. Kibice, dziennikarze, nawet rywale w ringu zarzucają mu strach przed Kazachem. To musi być uciążliwe i deprymujące.
A wystarczałoby po prostu wyjść do ringu, jak na meksykańskiego wojownika przystało. Nawet jakby przegrał, ale w dobrym stylu, to więcej by zyskał niż stracił. No i przede wszystkim odzyskałby utracony szacunek. Oni chyba naprawdę boją się demolki w ringu, inaczej tego panicznego strachu przed pięściarzem z Karagandy nie da się wytłumaczyć. Teoria mówiąca o przeczekaniu prime'u Gołowkina do mnie nie przemawia, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy spadek formy Kazacha nastąpi. Równie dobrze jeszcze za 5 lat może być poza zasięgiem Alvareza.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 10-04-2017 14:39:46 
Tyle się teraz mówi o potencjalnym pojedynku Camelo z Gołowkinem ale wcale by mnie nie zdziwiło gdyby Chavez pokrzyżował plany rudemu;]
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 10-04-2017 15:43:50 
O masz a ten co innego. Oscar ze ggg stracil pojedynkiem a jacobsem a ten ze zaczal sie zblizac.
Obnazyl a czym? Ze dostawal wyraznie do 0 pierwsze 6 rund jak ggg uzywal solidniej prostego?
Ani jacobs ze wygrywal swoich rund wyraznie ani niczyn mocnym nie trafil. Jacobs ganial na wstecznym bo chcial przetrwac 12 rund z malym uszczerbiem na zdrowi. Zostal lekko siegniety bez duzej sily krotkim i padl jak brzoza. Nie chcial walczyc. Byl duzy w ringu. Poczekajmy na canelo ktory bedzie bohatersko stal na przeciwko ggg i sie probowal z nim bic, tyle ze i chavez moze sprawic niespodzianke.

Kabanos mistrz heh
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 10-04-2017 15:44:12 
A chavez jak wygra z rudym to i lape po wyplate z ggg wyciagnie
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-04-2017 17:02:53 
Chupacabra

Alvarez a raczej jego promotorzy boją się nie tyle przegranej co druzgocącej przegranej z niezbyt przyjemnymi skutkami na przyszłość. Tak się składa że Saul mimo iż naprawdę dobry z niego pięściarz stylowo będzie pasował GGG do typowej demolki. Alvarez nie ma świetnych nóg więc wywiązałaby się niezła jatka jak GGG by go dorwał. A Alvarez jest twardy więc bardzo możliwe że wytrzymałby naprawdę długo zanim by go GGG skosił. Mogłoby mu to złamać karierę. Ryzyko jest więc spore. Alvarez to nie Jacobs. Rudy zbierałby te młotki aż by huczało. Mógłby zostać rozbity. Dodatkowo o ile Mayweather go wypykał to Gienek mógłby go znokautować i to solidnie wcześniej masakrując. Srają więc po gaciach. GGG to ich cierń w stopie. Gdyby nie on mogliby się panoszyć a tak? Mają problem bo najlepszych to tylko mogą udawać a tak na prawdę grają na czas, płacą i ogólnie uciekają od Gołowkina jak tylko mogą.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 10-04-2017 18:49:12 
BlackDog
Twardy? To sie dopiero okaze w walkach z rywalami o jego gabarytach... moze sie okazac ze w MW jest tylko ok, co paradoksalnie, w walce z GGG bedzie lepsze niz przyjmowanie wielkich bomb Kazacha przez 9-10 rund. Ja w ewentualnej potyczce spodziewam sie zakonczenia w stylu Brooka.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 11-04-2017 00:33:12 
jest twardy i zawzięty i mówie to ja jego antyfan heh będzie tłuczony masakrycznie, wstawał i padał i nie pójdzie mu to na zdrowie. Albo plan będzie taki, że narożnik ma mu ratować dupę ręcznikiem a on ma okazać oburzenie, że się nie zgadza a w wywiadzie "po" powie, jestem meksykańskim wojownikiem i chciałem walczyć do końca wierząc, że mogę wygrać choćby przed czasem. Ot jak to będzie wyglądać.
 Autor komentarza: astarte
Data: 11-04-2017 03:55:53 
pieprzenie obozu chickanelo.. sto lat temu myslalem, ze wspieli sie na szczyt zenady, ale oni za kazdym razem udowadniaja, ze mozna sie jeszcze bardziej osmieszac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.