PIĄTKOWSKA ZŁAPAŁA KONTUZJĘ, WALKA Z LAUREN W INNYM TERMINIE

Przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na pojedynek o pas mistrzyni świata federacji WBC w wadze super półśredniej pomiędzy Ewą Piątkowską (10-1, 4 KO) a Mikaelą Lauren (28-4, 13 KO). Obie panie miały spotkać się w ringu za nieco ponad dwa tygodnie w szwedzkim Sundsvall, jednak dziś "Tygrysica" zgłosiła kontuzję.

Przypomnijmy, że Polka dzierży pas pełnoprawnej mistrzyni świata od września ubiegłego roku. Starcie z reprezentantką Szwecji ma status obowiązkowej obrony tytułu, zatem zgodnie z przepisami wkrótce powinniśmy poznać nowy termin tej walki.

- Naciągnęłam mięsień grzbietu, przez co nie mogę trenować na 100%. Jest to dla mnie zbyt ważny pojedynek, bym przystąpiła do niego z kontuzją. Rozpoczynam rehabilitację i czekam na wyznaczenie nowego terminu - poinformowała Piątkowska.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 07-04-2017 21:44:26 
Ewa Piątkowska po tym jak została "mistrzynią świata" odpłynęła. Te zaczepki słowne w kierunku Agnieszki Rylik czy Iwony Guzowskiej były bardzo słabe, by nie powiedzieć żenujące. Podważanie tytułów mistrzowskich, że to nie były "prawdziwe", pełnoprawne tytuły itp. W tamtych czasach zdaje się, że nie było w kobiecym boksie wersji WBC i tych pozostałych trzech, najbardziej prestiżowych w dzisiejszym boksie. Kim ta dziewczyna jest, co takiego osiągnęła, żeby zaczepiać świetne fajterki, jakimi bez wątpienia były Rylik z Guzowską???

Co do odwołania walki czułem, że tak się skończy już dużo wcześniej. Piątkowska miała problemy ze znalezieniem trenera, dopiero niedawno podjęła współpracę z Robertem Złotkowskim.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 07-04-2017 22:09:39 
"Naciągnęłam mięsień grzbietu, przez co nie mogę trenować na 100%. Jest to dla mnie zbyt ważny pojedynek, bym przystąpiła do niego z kontuzją."

Przecież wcześniej mówiła, że to jest tak ważny pojedynek dlatego czeka z operacją ręki. Naciągnięcie mięśnia grzbietu jest "bezpieczną" kontuzją jeśli wiecie o co chodzi.
 Autor komentarza: CELko
Data: 08-04-2017 00:25:25 
Lukaszz
To może zobacz jakies pasy były dostępne i kto był wtedy a topie i gdzie była Rylik i Guzowska.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 08-04-2017 00:52:10 
Pasów, który m.in. ma obecnie Piątkowska nie było w stawce walk w tamtych czasach kiedy walczyła Rylik, to raz. A dwa to obie były prekursorkami polskiego boksu i obu się należy szacunek. Przede wszystkim Agnieszce Rylik, która miała świetną karierę i tylko jedną porażkę, zresztą niezasłużoną. Walczyła nie tylko w Polsce, ale i na Wyspach Brytyjskich, czy przede wszystkim w Las Vegas, a gdzie walczyła Ewa Piątkowska jak dotąd? Również ta próba umniejszania jej, że miała w swoim posiadaniu jakiś rzekomo podrzędny "pasek do spodni" (z uwagi na to co opisałem powyżej) było bardzo słabe w wykonaniu Ewy Piątkowskiej. Za parę/paręnaście lat nikt nie będzie pamiętał o Ewie Piątkowskiej. Za to Rylik czy Guzowską wciąż sporo osób będzie kojarzyć. Nie jestem hejterem Ewy Piątkowskiej i to właśnie jej kibicowałem w walce z Brodnicką, ale dziewczyna odpłynęła po tym mistrzostwie zdobytym ze średnią Magdziak Lopes. Mało eleganckie zachowanie jak dla mnie te wycieczki pod adresem choćby właśnie Agnieszki Rylik.
 Autor komentarza: CELko
Data: 08-04-2017 21:27:59 
To, że ich nie było wie każdy. Były jednak inne bardziej prestiżowe. Boks kobiet w tamtych czasach miał córke Aliego i dzięki temu był mocno promowany. Dzisiaj już tak nie jest.

WBC dla kobiet było już w 2005 roku tak samo reszta tytułów


Agnieszka Rylik gdy walczyła to już były tytuły poważnych federacji do wygrania, jedyne jej wartościowe skalpy w karierze czyli Weston zawsze przegrywała w ważnych bojach, jedynie Eliza Olson potem dała rade ugrać pas i to od razu WBC. Mało jednak płacili to i boks porzuciła(powróciła po dekadzie w 2016 przegrywając walke).
Zresztą boks kobiet to niestety słaby biznes, bez poważnego nazwiska


Guzowska 4 lata kariery(tytuł IBO wtedy raczkował), przegrała w UK z Galina Gumliiska która miała ujemny rekord i z ujemnym zakończyła kariere. W ostatniej walce broniła tytuły i walczyła o nowy z rywalką o rekordzie 1-6.
Żeby nie było Guzowska to była dobra pięściarka i to potwierdziła pokonując wyraźnie Kelsey Jeffries(czołówka kategorii wagowej, nic jednak nie zdobyła później)


Piątkowska jak dołoży dwie obrony tytułu WBC lub chociaż pokona Lauren to już przebije osiągnięcia poprzedniczek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.