GOŁOWKIN BADANY WYRYWKOWO AŻ PIĘĆ RAZY PRZED WALKĄ Z JACOBSEM

Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) zdominował wagę średnią, unifikując po drodze pasy WBA/IBF/WBC. Nic więc dziwnego, że niektórzy dopytują się o "czystość" kazachskiego króla nokautu.

Ten przeszedł już dziesiątki badań. Przed sobotnią walką z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO) musiał przystąpić do programu VADA, w myśl którego był badany wyrywkowo, bez zapowiedzi. Sławny niszczyciel aż pięciokrotnie przechodził takie testy.

- Halę Madison Square Garden traktuję jak swój drugi dom. To prawdziwa mekka boksu i uwielbiam tam wracać. Będę miał swoich kibiców, Jacobs swoich, więc siły na trybunach powinny rozkładać się mniej więcej po równo. Naprzeciw mnie stanie naprawdę mocny zawodnik i wierzę, że razem damy kibicom wielkie show - zapowiada "GGG".

- Zależy mi na czystości w tym sporcie, więc i ja nie mam problemu z tym, by na każdym kroku udowadniać, iż jestem czysty. Moim zdaniem każdy pięściarz powinien być poddawany takim wyrywkowym testom - dodał Gołowkin.