WILDER ZASTOPOWAŁ WASHINGTONA I OBRONIŁ PAS WBC WAGI CIĘŻKIEJ

Redakcja, Informacja własna

2017-02-26

Deontay Wilder (38-0, 37 KO) powrócił po długiej rehabilitacji, podtrzymał niesamowitą serię, ale rozbijając Geralda Washingtona (18-1-1, 12 KO) przede wszystkim już po raz piąty obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.

Pierwsze dwie rundy bardzo zachowawcze z obu stron. Zarówno mistrz jak i pretendent ograniczali się do lewych prostych, boksując z dużym respektem dla drugiego. Dopiero w trzeciej odsłonie doszło do kilku krótkich spięć. Brakowało w nich jednak czystych ciosów. Wilder ostrzej natarł na początku czwartej rundy. Zyskiwał przewagę, lecz wciąż brakowało jeszcze fajerwerków.

Koniec nastąpił w piątym starciu. "Brązowy Bombardier" ustawiał pretendenta ponad minutę lewym prostym, usypiał go, by nagle odpalić prawą rękę przy linach. Trafił w okolice czoła. Washington zdołał powstać na osiem, jednak mistrz zasypał go lawiną bomb z obu rąk, zmuszając arbitra do zastopowania potyczki.

BÓJKA WILDERA Z BREAZEALE'EM >>>

- Byłem pewny siebie i wygrałem. Chciałbym zawsze bronić tego tytułu na tej ziemi - mówił tuż po ogłoszeniu werdyktu szczęśliwy Wilder.

WILDER: JESTEM GOTOWY NA PARKERA, TYLKO CZY ON JEST GOTOWY? >>>