GOŁOWKIN-CANELO: POROZUMIENIE JUŻ BLISKO

Prezydent Golden Boy Promotions poinformował, że jego grupa jest już blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie hitowej walki pomiędzy Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO) a Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).

- Są jeszcze do omówienia niewielkie szczegóły, nie wszystko jest zrobione. Mogę powiedzieć, że jesteśmy blisko. Trzeba jednak popracować jeszcze nad tymi szczegółami - powiedział Eric Gomez, który był we wtorek w Nowym Jorku, gdzie promował walkę Alvareza z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO).

Stajnia Golden Boy zaproponowała ponoć Kazachowi zryczałtowaną kwotę w wysokości od 10 do 15 milionów dolarów. Gomez stwierdził, że podawana przez media suma nie jest prawidłowa, z kolei Oscar De La Hoya, szef GBP, pytany o to, czy oferta dla "GGG" jest zryczałtowana, czy może zawiera procent z zysków, podkreślił, że stanowi kombinację obu.

- Jak nie będą zadowoleni z tej propozycji, to nie nasza wina. Oferta jest na stole. Zarobiłby pieniądze, jakich nigdy nie widział. "Canelo" przed nikim nie ucieka. Chce najlepszych, w tym Gołowkina - zapewnił "Złoty Chłopiec".

GBP już wcześniej oferowała Gołowkinowi ustaloną z góry wypłatę za potyczkę z Meksykaninem, jednak obóz Kazacha się na to nie zgodził. Podkreślał, że Gołowkin liczy się z tym, że zarobi mniej, ale chce podziału procentowego, który pozwoliłby mu na zgarnięcie większej sumy niż 10 milionów dolarów, które ponoć proponowała grupa De La Hoyi.

Sam Alvarez, który zmierzy się z Chavezem Jr 6 maja w Las Vegas, zaznaczał we wtorek, że jest gotowy stanąć w szranki z mocarzem z Karagandy. - Ta walka jest nieunikniona. Do niej po prostu musi dojść - powiedział.

Gołowkin wróci na ring 18 marca w Nowym Jorku. Jego rywalem będzie Daniel Jacobs (32-1, 29 KO).