HAYE: NAWET BĘDĄC W NAJGORSZEJ FORMIE I TAK POKONAŁBYM BELLEW

- Mógłbym tak naprawdę przystąpić do tej walki w najgorszej formie w całej mojej karierze, a i tak zwyciężyłbym przed czasem - mówi pewny swego David Haye (28-2, 26 KO), który 4 marca w Londynie spotka się z panującym mistrzem świata kategorii junior ciężkiej, Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO).

Obaj panowie szczerze się nie lubią i tu nic nie trzeba reżyserować. Sławny "Hayemaker" odpuścił sobie nawet atak na tron WBO wagi ciężkiej, tylko żeby utrzeć nosa swojemu rodakowi.

- Pomimo tego, że tak naprawdę nie muszę, i tak trenuję naprawdę mocno. Czuję się dobrze i ostro zasuwam. Dużo pływam, robię sprinty i mam chęć do pracy. Mogę na przykład przez godzinę obijać worek. Bellew zapewne myśli, iż złapał mnie w odpowiednim momencie, ale to nie był dobry pomysł. Nie jestem przecież porozbijany, a to dla mnie naprawdę dobry okres w karierze - przekonuje były król kategorii cruiser i mistrz świata wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabanos
Data: 16-02-2017 16:41:43 
Też tak myślę , bedzie świniobicie
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 16-02-2017 17:23:01 
Bellew to taki troche większy półcieżki prawie cruser gdzie mu do cieżkiej

ta walka z tym godzinnym biciem an worku to lekkie wyolbrzymienie heya ale nieważna tko lub ko na Bellew, ale mam nadzieję ze Bellew choć troche napsuję krwi Heyowi zanim padnie tak to widze
 Autor komentarza: kabanos
Data: 16-02-2017 17:26:07 
A ja mam nadzieję że Bellew padnie jak mucha w1 rundzie bo to gorszy pozer od heja
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-02-2017 17:37:25 
Cenię Bellew za jaja.
Haye za umiejętności ale ma niestety wydmuszki !
 Autor komentarza: astarte
Data: 16-02-2017 17:40:59 
pozer pozerem. wybil sie ostatnio mocno tym zdobyciem paska wbc i ko na makabu. (na boxrec widze, makabu vs licina #109 @ boxrec xd)

obrona pasa z zenujacym przeciwnikiem, teraz skok na kase z haye'em, pozniej prawdopodobnie dostanie w pape od briedisa lub hucka i straci pasek.

jesli jednak jakims cudem wygralby z haye'em, jego kolejna walka na wyspach z kimkolwiek z wyspiarzy badz w obronie pasa przynioslaby meeega zyski. a nawet jesli przegra, to nic nie straci, bo wroci do punktu wyjscia - obowiazkowej obrony paska w cruiser.

tak na serio, to haye moze stracic wiele, a zyskac praktycznie nic, poza hajsem. ale biorac pod uwage to, ze haye chce walk o pas mistrza swiata HW - to nie moze przegrac. a bellew juz moze.

jesli tony przyfarci jak w walce z makabu, to bedzie mega sensacja a jego pieniackie pieprzenie znajdzie sie na kazdym portalu o boksie.

ja sie tylko modle o to, by w tej walce padlo jakies fajne KO. nie wazne na kim.
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 16-02-2017 17:51:49 
Padnie Bellew na cyce... Master się z nim bil jak równy z równym, a Haye to trochę inna polka... Bellew dostaje Ko max do 5 rundy. Żeby się tylko po walce z Hayek nie okazało, ze Bellew nie będzie juz zdolny do obrony pasa w cruiser
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 16-02-2017 18:29:04 
jako jedyny na forum kibicuję Bellew :), dla mnie marzenie to nagłe KO dla Tonego, co innego jeśli chodzi o szanse, faworytem na pewno Haye choć w moim odczuciu nie aż tak wielkim jak samemu mu się zdaje, sądzę że Bellew nie padnie bez powodu i na pewno się nie boi jak kilku oponentów Davida nickname 'Crying Toe', może trafi kosa na kamień i będzie prawdziwy English sloughter na co liczę
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 16-02-2017 19:09:06 
"Autor komentarza: astarteData: 16-02-2017 17:40:59
tak na serio, to haye moze stracic wiele, a zyskac praktycznie nic, poza hajsem"

No tak, praktycznie nic poza hajsem...
Wiesz ile oni kasy zarobia za te walke? Haye moze zgarnac z 5-6 mln dolarow. Jest tylko kilku bokserow z ktorymi zrobilby taka kase, a jako, ze ciezko doprowadzic z nimi do walki, lepiej dla Haye szybko zarobic kase a nie czekac z 1-2 lata, jesli wkalkulujemy w to nie za duze ryzyko
Ta walka to bardzo madre posuniecie Haye'a
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 16-02-2017 19:13:35 
"Autor komentarza: ApprenticeData: 16-02-2017 18:29:04
może trafi kosa na kamień i będzie prawdziwy English sloughter na co liczę"

Watpliwe. Naczelna zasada w boksie zawodowym to chłodna logika i weryfikacja ringu. Gdyby to byla walka MMA, to furiackosc i agresja Bellewa znaczylyby wiecej, w przypadku walki bokserskiej bedzie chlodna weryfikacja. Nie ta szybkosc, nie ta sila, slaba technika, odkryta geba bez obrony. Tu zabawy nie bedzie
 Autor komentarza: carson
Data: 16-02-2017 20:24:54 
Autor komentarza: MgrinzData: 16-02-2017 19:13:35

Watpliwe. Naczelna zasada w boksie zawodowym to chłodna logika i weryfikacja ringu.Gdyby to byla walka MMA, to furiackosc i agresja Bellewa znaczylyby wiecej, w przypadku walki bokserskiej bedzie chlodna weryfikacja. Nie ta szybkosc, nie ta sila, slaba technika, odkryta geba bez obrony. Tu zabawy nie bedzie

Dokładnie.Podpisuje się pod tym.
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 16-02-2017 20:26:58 
David i Tony. Oni są tacy ciemni, czy opaleni?
 Autor komentarza: Mars
Data: 16-02-2017 20:41:40 
Autor komentarza: MgrinzData: 16-02-2017 19:13:35
"Autor komentarza: ApprenticeData: 16-02-2017 18:29:04
może trafi kosa na kamień i będzie prawdziwy English sloughter na co liczę"

Watpliwe. Naczelna zasada w boksie zawodowym to chłodna logika i weryfikacja ringu. Gdyby to byla walka MMA, to furiackosc i agresja Bellewa znaczylyby wiecej, w przypadku walki bokserskiej bedzie chlodna weryfikacja. Nie ta szybkosc, nie ta sila, slaba technika, odkryta geba bez obrony. Tu zabawy nie bedzie.

A ja uważam że jednak będzie... jak spasiony Haye zaatakuje i się wypyka, nie wykończy i odetnie mu tlen do 5-6 rundy, a wtedy będzie odwrotnie niż wiekszość zakłada... ;)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 17-02-2017 00:47:45 
Naprawde moze ktos myslec ze haye sie wypyka i odetnie mu tlen :) ?, przeciez z takim doswiadczeniem i przewaga wlasciwie w kazdym calu bedzie sobie polowal na bellew spokojnie i predzej czy pozniej go przynajmniej napocznie i przymroczy a wtedy bedzie to poczatek konca , roz ica w sile ciosu bedzie duza , hayowi wystarczy dobra obcierka zeby bellew to odczul i zobaczyl roznice miedzy masternakiem a hayem :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.