STIVERNE DEMENTUJE: NIE BĘDZIE WALKI Z ORTIZEM

Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) zdementował doniesienia jakoby w najbliższym czasie miało dojść do jego starcia w eliminatorze federacji WBC wagi ciężkiej z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO). Pięściarz z Kanady mówi, że ma zupełnie inne plany.

Ostatnio informacje o możliwym starciu Stiverne-Ortiz przekazał chociażby promotor Kubańczyka, Eddie Hearn.

- Co prawda federacja WBC nie potwierdziła jeszcze tego oficjalnie, ale dużo mówi się o tym, że walka pomiędzy tymi oboma pięściarzami jako eliminator do starcia z Wilderem miałaby sens. Ortiz jest bardzo wysoko w rankingu IBF, jest obowiązkowym pretendentem w WBA i obecnie jest drugi w rankingu WBC. Mamy więc do wyboru kilka dróg. Uważam, że gdyby udało nam się doprowadzić do walki ze Stivernem, to zostałaby ona ogłoszona oficjalnym eliminatorem - mówił promotor Eddie Hearn.

Sam Bermane Stiverne wyznał jednak, że nie jest zainteresowany obecnie starciem z Kubańczykiem, gdyż ma zupełnie inne plany.

- Chciałbym zdementować wszystkie plotki i kłamstwa. Nie dojdzie do mojej walki z Ortizem. Mamy większe ryby do usmażenia - powiedział Stiverne.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: garson
Data: 11-02-2017 00:49:45 
nie ma większych ryb :D
 Autor komentarza: Krusher
Data: 11-02-2017 00:56:21 
Wilder
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-02-2017 01:14:12 
Lubiłem Stiverna. Ba, ostro go zawsze przeceniałem wręcz ale po ostatnich perypetiach...
Cóż to za wypowiedź. Jakie ten facet może mieć większe ryby na celowniku? Wilder? To jedyna opcja a raczej się na to nie zanosi?
Czy on całkowicie zwariował? Żenada. Bermane to kompletny... Szkoda gadać. Chyba że się okaże że dostanie kogoś innego w eliminatorze WBC... Ale kogo? Dilliana? To byłoby skrajne przegięcie... Ale w sumie nie pierwsze więc...
 Autor komentarza: Piesel
Data: 11-02-2017 01:51:58 
To co w końcu z tym Dilianem, jest czy nie jest oficjalnym WBC po win strike z Chisora ?
 Autor komentarza: matd
Data: 11-02-2017 02:47:33 
Stiverne to jest troche taki zawodnik-widmo. I tak jak @BlackDog,rowniez zawsze go przecenialem.. Owszem,ma cios,ma dobra kontre i twardy leb,ale to gosc,ktory do pasa dopchal sie tylnymi drzwiami,zdobywajac go zbierajac uprzednio regionalne paski na bumach... Od niepamietnych lat walczy raz od wielkiego dzwonu (po Wilderze mial tylko walke z cenionym journeymanem Rossym).. I ten gosc jest najlepszym skalpem Wildera :) To taki sam skalp jak i Martin dla AJ(I tak,kolejny raz juz w to wmieszam Joshua,bo slyszy sie,ze to Stiverne robi Wilderowi w resume roznice)... Rowniez zdobyl wakujacy pas,rowniez stracil go w pierwszej obronie tak jak Martin.. Jego zaslugi to dwa zwyciestwa nad spasionym i zawsze przereklamowanym Arreola,ktory po Vitku sie juz skonczyl... Nawet nasz Adamek go przed Stivernem pobil,wiec o czym tu gadac? Jakby co Charles pokonal Glazkova...Za szybko wiekszosc - w tym ja - "uwierzyla" B-ware'owi... Niech on pierw zacznie regularnie walczyc i to z zawodnikami chocby okolic topu...

"- Chciałbym zdementować wszystkie plotki i kłamstwa. Nie dojdzie do mojej walki z Ortizem. Mamy większe ryby do usmażenia - " ..Zreszta,co tu wiecej mowic? Dal odpowiedz... Ciekawe tylko kto bedzie ta wieksza ryba? Vidondo? Polley ? A moze Sandez?
 Autor komentarza: Granat
Data: 11-02-2017 08:41:49 
Wygląda na to że Stivern to kolejny bokser który przestraszył się Ortiza. Szkoda mi kubańczyka zwłaszcza że zapowiadała się dobra walka.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 11-02-2017 09:18:58 
Dostałby lanie życia.
Wilder nie ma takich umiejętności.
 Autor komentarza: makaveli89
Data: 11-02-2017 09:35:31 
matd

Jakby co Charles pokonal Glazkova

hahaha,Glazkova to pokonała kontuzja,nie porównuj Martina do Stiverna,Stivern by go rozjechał
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 11-02-2017 11:00:02 
Niech wraca do swoich klusek...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 11-02-2017 11:31:15 
Czemu szkoda? Jak 1 ucieka przed 2 i nie podejmie rekawic to eliminator o matadory z 3, ale ten czeka na wyplatw od aj, 4 white jest szansa bo wspolny promotor a jak przegra to moze na rewanz z chisora wrocic. Kolejny andy jest po przegranej no i jeszcze kolejny to by byla super walka ortiz-takam
 Autor komentarza: maniekmds
Data: 11-02-2017 18:29:23 
Panowie widać że jesteście ekspertami,ale ja się pytam czemu ktoś ma się bać jakiegoś Ortiza kto to wogóle ? kogo pokonał? nie ogarniam. jak można się nim podniecać to zwykły leszcz, który od czołówki dostaje wjeb.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 11-02-2017 23:30:06 
Grubasek sie obsral haha
 Autor komentarza: canuck
Data: 12-02-2017 05:17:37 
Tutaj nie chodzi o jego odwage tylko o pieniadze. Ze sportowego punktu widzenia, taka walka bylaby interesujaca, ale slabo by sie sprzedawala. W dodatku bylaby dla Stiverne dosc niebezpieczna.

Stiverne niedlugo skonczy kariere, takze "poluje" nie na pasy, tylko na duze wyplaty. No, a do tego jego promotorem jest Don King, takze inni promotorzy nie bardzo chca z nim negocjowac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.