LUIS ORTIZ CHCE WSKOCZYĆ ZA WAWRZYKA I SPOTKAĆ SIĘ Z WILDEREM

Ryan Burton, Boxingscene

2017-01-26

Zgłasza się kolejny chętny do zastąpienia Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO). Z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, bardzo chętnie zmierzyłby się Luis Ortiz (27-0, 23 KO).

Kubańczyk to jeden z najbardziej unikanych pięściarzy wagi ciężkiej. Między innymi z tego powodu związał się niedawno z brytyjskim promotorem Eddie Hearnem, który ma mu zagwarantować walki na najwyższym poziomie. A "King Kong" pomimo czterech tygodni na przygotowania nie miałby problemu wskoczyć na termin 25 lutego i skrzyżować rękawice z "Brązowym Bombardierem".

- Powiedzcie Wilderowi, że jestem tu i czekam. Mogę się z nim spotkać 25 lutego, nie ma problemu. Przestańcie tracić czas kibiców takimi słabymi walkami. Ja jestem gotowy spotkać się z Wilderem już teraz - zapewnia Ortiz, niegdyś champion WBA w wersji tymczasowej.