JOE SMITH JR: W TYM ROKU ZOSTANĘ MISTRZEM ŚWIATA

Zeszły rok był dla Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) niezwykle udany. Najpierw w drugiej rundzie rozprawił się Fabiano Peną, potem już w pierwszej zaskoczył naszego Andrzeja Fonfarę, a wszystko zakończył wyrzucając swoimi hakami poza ring legendarnego za życia Bernarda Hopkinsa. - Ten nowy rok będzie nawet lepszy - przekonuje mocarz z Long Island.

- Nie mogę się już doczekać najbliższej przyszłości. Chcę nadal piąć się w górę i mogę zmierzyć się z każdym, kto jest klasyfikowany wyżej ode mnie. Wiedziałem, że z Hopkinsem nie mogę sobie pozwolić na pełen dystans i dopiąłem swego. Uważam siebie za najmocniej bijącego zawodnika wagi półciężkiej, tym bardziej więc zależało mi na nokaucie - kontynuował 27-latek.

- Po wygranej wróciłem do pracy. I pozostanę przy niej tak długo, aż poznam datę kolejnego startu. Gdy będę już znał szczegóły walki, wówczas odejdę i skoncentruję się już tylko na boksie. Mam co robić na sali, muszę na przykład popracować nad swoją defensywą. Mamy nadzieję, że uda się doprowadzić do starcia z Adonisem Stevensonem, jednak spotkam się z tym, kogo wskaże mi mój promotor Joe DeGuardia. Po ostatnich walkach zasłużyłem sobie na pewno na taką szansę. Zeszły rok był bardzo udany, ale ten będzie jeszcze lepszy. W tym roku zdobędę tytuł mistrza świata - dodał Smith Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rolan
Data: 20-01-2017 09:57:30 
Lubię takie historię od zera do bohatera. Kluczowe pytanie czy w tych walkach się Smithowi po prostu nie poszczęściło. Facet ma niezaprzeczalny atut czyli mocny cios i agresywny styl. Tylko że... Na Hopkinsa patrzymy przez pryzmat Kowaliowa. Taki kiler nie znokautował Kata a budowlaniec tak to robi wrażenie ale jest całkiem możliwe że nawet Kosmite dopadł wiek. Fonfara to zawodnik na światowym poziomie ale ze swoim stylem było wiadomo że dużo nie pociągnie.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 20-01-2017 10:17:45 
z takim ciosem Joe może zaskoczyć każdego.
Stevenson to dobry wybór bo lubi się pobić. W tym mogą upatrywać ustrzelenie go i wcale mnie to nie dziwi.
Kowaliow i Ward zdemolują Smitha. Reszta to kwestia otwarta. Zobaczyłbym go z Gonzalezem Yunieski, Barrerą lub Williamsem Jr
 Autor komentarza: rondobry
Data: 20-01-2017 10:33:16 
Rolan
Podobno BHOP postawil caly majtek na swoja porazke przed czasem zeby jego dzeci nie musialy pracowac xD
 Autor komentarza: StaryMordziaty
Data: 20-01-2017 10:53:19 
A niech się wiedzie jak najlepiej Smithowi Jr. Może i ma braki w defensywie ale posiada kowadło, idzie do przodu i ma głód walki a to już dużo. Może jeszcze za wcześnie na walkę o pas ale kto wie czy za dwie czy trzy walki nie będzie już z pasem.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 20-01-2017 11:01:41 
hayabooza
Ward kiedykolwiek zdemolował kogoś? Eh... Co za spójność. No i Kovaliowa też da się naruszyć. Jest świetny, ale nie jest nietykalny. J trzymam kciuki za Smitha.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-01-2017 13:31:57 
Jasne ze mu sie poszczescilo.
Jedrka trafil ciosem rozpaczy jak sam byl przymroczony a nasz kolek zamiast klinczowac i przetrwać to zbieral ma twarz.
Berni tez nie zostal czysto znokautowany, schodzil nisko z glowa jak to on i zginal od swojej obrony, znalazl sie miedzy linami i wypadl glowa do samej ziemii i mozliwe ze cos w ta noge sobie zrobil bo tchorzostwa nie mozna mu zarzucic. Oczywiscie ze mozna mu odmowic kowadel.
Ostatnio sie podsmiewalem ze fajnie by bylo jakby znokautowal stevensona, pozniej w unifikacji Warda a na koniec w dobrowolnej Kowaliowa hehe
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 20-01-2017 17:23:49 
Troche zaimponowała mi gość
Myśle że już wcześniej miał talent i predyspozycje do boksu
Rzadko się zdarza że koleś który pracuję wręcz charuję na budowie walczy z 2 czołowymi zaodnikami w tym legendą z Hopkinsem w półciężkiej i wygrywa z obydwoma przed czasem

fakt ma braki w obronie i technice ale ma duża siłe fizyczną wygrana z Fonfarą to nie był przypadek bo później znokutował samego Hopkinsa.

Ale trzeba dodać że Hopkins po laniu od Kovaleva nie był już tym samy zawodnkiem mimo że przetrwał zebrał sporo bomb i to się odbiło na odporności Hopka tak to widze
 Autor komentarza: RK2
Data: 20-01-2017 18:08:27 
ad Rolan

-- Rolan, Rolan .. zdarzają Ci się trafne komentarze, ale z pięsciarzem Fonfarą to trochę przysnąłeś. Na światowym poziomie to Pan Andrzej chciałby być - mówmy jak jest - przyzwoity przeciętniak bez ŻADNEGO mocnego atutu!
 Autor komentarza: carson
Data: 21-01-2017 19:37:27 
Zeszły rok był dla Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) niezwykle udany. Najpierw w drugiej rundzie rozprawił się Fabiano Peną, potem już w pierwszej zaskoczył naszego Andrzeja Fonfarę, a wszystko zakończył wyrzucając swoimi hakami poza ring legendarnego ,,za życia Bernarda Hopkinsa".


Aha czyli panowie redaktorzy bokser.org , zabili kata.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.