FONFARA PROPONUJE REWANŻ CHAVEZOWI JR

Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO) postanowił się przypomnieć Julio Cesarowi Chavezowi Jr (50-2-1, 32 KO), któremu zdążyła już wylecieć z głowy porażka z "Polskim Księciem".

Meksykanin stwierdził ostatnio, że tak naprawdę przegrał tylko raz - z Sergio Martinezem. Porażki z Fonfarą w kwietniu 2015 roku nie uznaje, bo- jak twierdzi - nie był wtedy w dobrej formie.

- Może nie traktujesz tego jako porażki, bo zostałeś znokautowany i nie pamiętasz, co tak naprawdę się stało! - zwrócił się Polak do Chaveza Jr na Twitterze.

- Możemy zrobić rewanż, ale na moich warunkach - zwycięzca bierze wszystko, a pokonany przekazuje 100 tysięcy na rzecz fundacji WBC Cares - zaproponował.

Fonfara ma wrócić na ring w marcu walką z Chadem Dawsonem. Chavez Jr liczy na to, że w maju spotka się w wielkim meksykańskim pojedynku z Saulem Alvarezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 29-12-2016 11:27:28 
Za bardzo kozaczy ten Fonfara niestety. MŚ nigdy nie będzie.
 Autor komentarza: rufus433
Data: 29-12-2016 11:35:52 
O co temu Andrzejowi chodzi? Potwierdza się to, że niestety jest zarozumiałym burakiem... Chavez to inna waga, po co komu taka walka. Fonfara niech liże dobrze Smithowi jr żeby mu dał rewanż a nie skomle do Chaveza.
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 29-12-2016 11:40:19 
I się nie zmieni.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 29-12-2016 11:44:07 
Fonfara ma prawo do kozaczenia bo coś( a nawet bardzo dużo) w boksie osiągnął.
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 29-12-2016 11:47:51 
Ale nie tyle żeby taka buta przez niego przemawiała, drugi Szpilka się z niego robi. Zresztą Joe Smith Jr już mu pokazał jak to się kończy. Wolę jednak skromniejszych, pokorniejszych pięściarzy, albo zawodników pewnych siebie ale nie buraków. Tyle.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 29-12-2016 12:07:37 
Andrzejowi szumi jeszcze w głowie po tych bombach jakie zebrał od Joe Smitha Jr.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 29-12-2016 12:50:43 
@TheKudiq

Fonfara chce zarobić i ja to rozumiem. Jest znany, ma rozgłos więc to wykorzystuje. To jest biznes, na Twoim miejscu nie wyciągałbym wniosków o jego osobie na podstawie tego co pokazuje w mediach.

Widzisz, ty wolisz skromniejszych. Taki skromny Głowacki za obronę mistrza świata wziął 150tys. dolarów. Za różnicę w wypłatach obu tych panów też mógłbym pisać bzdury w necie.
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 29-12-2016 13:11:26 
Każdy jest inny. Ja wolę jak ktoś jest sobą. Fonfarę znam bardzo długo bo śledzę jego karierę od 2006 i to nie pierwszy raz. Taki rozgłos może się bardzo szybko skończyć gdy pojawią się 1-2 porażki.
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 29-12-2016 13:16:51 
Fonfara przestałby się poniżać z tym nawoływaniem do rewanżu najbardziej przereklamowanego boksera w tym stuleciu. Chavez Jr jest znany tylko i wyłącznie dzięki sławnemu ojcu-umiejętności ma bardzo przeciętne więc Fonfi który w zasadzie pokonał gościa z niższej kategorii nie powinien nawet wspominać o rewanżu z kimś takim no chyba że sam by zszedł do super średniej heh
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-12-2016 13:24:42 
Andrzej krzyczy, bo wie, iż po porażce ze Smith'em jr. jego notowania znacząco poszły w dół, szuka możliwości

odbicia się w górę, a jak wiemy przy dobrych wiatrach wyżebrać można całkiem fajne pojedynki, w szczególności

jak ma się na rozkładzie ciekawe nazwiska jak i pokaźną bazę kibiców za sobą.
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 29-12-2016 14:02:04 
Już to Widzę jak podstarzały Kliczko ze swoim "ofensywnym" stylem rzuca się na Antka:D
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 29-12-2016 14:03:04 
Sorry to nie do tego artykułu miało być:D
 Autor komentarza: szewczenko
Data: 29-12-2016 14:37:03 
Po co Chavezowi walka z Fanfarom,jak może zarobić dużo kasy z Rudym lub GGG
 Autor komentarza: tolek78
Data: 29-12-2016 14:47:11 
Czepiacie się Andrzeja a on tylko odpowiedział Chavezowi jak ten stwierdził że jedyny pojedynek jaki przegrał to z Martinezem.

Fonfara zaproponował mu rewanż aby przypomnieć jak ich pierwsza walka wyglądała
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 29-12-2016 15:43:47 
O, o, o! Zaczyna się hejt na Fonfare. Hipokryci.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 29-12-2016 16:42:17 
mark13pl
No dokładnie, jeszcze niedawno był noszony na rękach, a jak przegrał to od razu atak.
Gdzie według was jest butny co? Co on takiego mu powiedział? Pojechał frajerowi jako jego zwycięzca, bo Chaveza ośmieszył i znokautował a debil pierdzieli, że nie przegrał. I Andrzej jako zwycięzca ma prawo postawić go w szeregu.
W ogóle takie pierdolenie mnie wkurza, gość przegrał to już niektórzy go równają z ziemią, facet ma siedzieć jak mysz pod miotłą, pokutować, trzymać ryj i najlepiej to w ogóle skończyć karierę. Skąd się bierze takie dekadenckie myślenie u niektórych? Podnieście jaja z podłogi. Mam nadzieję, że Fonfara wróci i dalej będzie dawał ciekawe walki.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 29-12-2016 18:27:40 
Fonfara ma 100% racji

Chavez ktory na tamta chwile nie umial zrobic wagi w 168 dostal bicie w catchweighcie 172 a teraz opowiada jakies zalosne historie. Pomijam fakt ze sam cale zycie obijal mniejszych w 160...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.