TRENER STIVERNE'A WCIĄŻ OTWARTY NA WALKĘ Z POWIETKINEM

Vadim Pushkin, boxingscene.com

2016-12-25

Trener Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) przyznał, że nadal jest możliwe, iż jego zawodnik skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Powietkinem (31-1, 23 KO) - o ile przyłapany ostatnio na dopingu Rosjanin będzie czysty.

Kanadyjczyk miał się zmierzyć z "Saszą" już 17 grudnia w walce o pas tymczasowego mistrza WBC w wadze ciężkiej. Wycofał się jednak, kiedy pobrana od Powietkina 6 grudnia próbka dała wynik pozytywny na obecność ostaryny. Później okazało się, że stężenie tej substancji było minimalne, a rezultat kolejnej próbki był negatywny.

- Szkoda, że nie doszło do tej walki. Dopiero po jakimś czasie dowiedzieliśmy się o negatywnym wyniku. Ja jestem tylko trenerem, nie mam wiele wspólnego z badaniami antydopingowymi, ale kiedy okazało się, że wynik jest pozytywny, a federacja WBC postanowiła nie sankcjonować walki, doradziłem Bermane'owi i jego promotorowi, aby zrezygnować - mówi Don House, trener Stiverne'a.

- Jesteśmy gotowi do walki z każdym, Powietkinem, Wilderem, nie ma znaczenia, kto to będzie. Chciałbym jednak, aby walka była czysta z obu stron - naszej i rywala. Nie wykluczam, że przeciwnikiem będzie Powietkin - dodaje.

Federacja WBC wszczęła już śledztwo ws. znalezionej w organizmie Rosjanina ostaryny. Jego wynik powinniśmy poznać na początku przyszłego roku.