WILDER: MOJA KADENCJA POTRWA DO EMERYTURY

Mający za sobą już cztery udane obrony mistrz WBC Deontay Wilder (37-0, 36 KO) zapewnia, że jeszcze długo nie zejdzie z tronu wagi ciężkiej.

- Bycie mistrzem nie będzie w moim przypadku jak kadencja prezydencka. To będzie stała kadencja, trwająca do momentu, kiedy postanowię przejść na emeryturę. Tak to będzie wyglądać. Chcę dojść do punktu, w którym jedynym sposobem na zarobienie dużych pieniędzy, będzie walka z Deontayem Wilderem. Chcę zunifikować dywizję, boksować cztery, a nawet pięć razy w roku, wszystkie walki niech będą obowiązkowymi obronami, bo chcę wyłącznie najlepszych rywali. Takie są moje bokserskie plany. Myślę, że przede mną świetlana przyszłość. Wejdę na nowy poziom - przekonuje "Brązowy Bombardier".

Amerykanin pauzował ostatnio z powodu kontuzji, jakiej nabawił się w lipcowej potyczce z Chrisem Arreolą. Złamał w tym pojedynku prawą rękę, ale podkreśla, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - podczas przerwy od startów miał okazję popracować nad mocą drugiej ręki.

- Nie musicie uważać tylko na prawą, ale też na lewą rękę. Bardzo się rozwinąłem na przestrzeni lat. Już po raz trzeci złamałem prawą rękę, teraz mam lepsze relacje z lewą. Robię nią wiele rzeczy i nie mogę się doczekać powrotu. Nadchodzą niesamowite czasy  - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: saddam
Data: 20-12-2016 12:24:46 
A do tej całkowitej dominacji niezbędne jest w moim rekordzie nazwisko Wawrzyka. Z takim skalpem udowodnię całemu światu że jestem najlepszy.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 20-12-2016 12:38:15 



"Moja kadencja potrwa do emerytury"

No na pewno. Jeszcze 13 bumow na liczniku i rekord Marciano pobity....Szykuje sie nam nowa "legenda".



 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-12-2016 12:47:04 
"boksować cztery, a nawet pięć razy w roku, wszystkie walki niech będą obowiązkowymi obronami"

To się rozpędził. Jednej obowiązkowej przez 2 lata nie mógł odbębnić aż mu "usunęli" niewygodną przeszkodę a marzą mu się same takie obrony. To gdzie on zmieści w międzyczasie tych wszystkich średniaków?
 Autor komentarza: laszlo
Data: 20-12-2016 12:51:09 
"wszystkie walki niech będą obowiązkowymi obronami". Dobre, mówi to koleś, który przez dwa lata ani jednej obowiązkowej obrony nie miał i nie zanosi się aby w końcu musiał taką mieć :D Tak w ogóle czy to przypadkiem nie jest jakiś rekord świata w posiadaniu pełnoprawnego pasa mistrzowskiego bez obowiązkowej obrony? Bo jeśli tak to w jednej kategorii jest już legendą boksu :D
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 20-12-2016 13:02:08 
A ja mu wierzę
 Autor komentarza: Niehalo
Data: 20-12-2016 13:24:49 
"Już po raz trzeci złamałem prawą rękę, teraz mam lepsze relacje z lewą. Robię nią wiele rzeczy i nie mogę się doczekać powrotu".

Kiedy miał złamaną prawą to na pewno wiele rzeczy musiał robić lewą, naprawdę wiele :P
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 20-12-2016 13:33:30 
Jak faktycznie złamał łapę 3 razy to obawiam się, że już nie będzie taki sprawny. Przypomina się Haye ze swoją kontuzją.
 Autor komentarza: matd
Data: 20-12-2016 15:24:44 
Mam nadzieje,ze go ktos kiedys pozamiata w tym ringu.. Z reszta on sie kiedys sam na jakims bumie rozsypie,jak wlaczy wiatrak cepowy :)
 Autor komentarza: astarte
Data: 20-12-2016 17:48:54 
KO na wawrzyku w pierwszej czy drugiej minucie 1 rundy?
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-12-2016 18:47:04 
Istny hegemon, powybijał już wszystkich mocnych spod barów i okolicznych remiz, że aż trudno mu w tej chwili

znaleźć godnego rywala ale Wilder powinien być czujny bo w stronę jego pasa nieśmiało zagląda niejaki

Andrzej Wawrzyk czarny koń współczesnej wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 20-12-2016 19:25:38 
Jak fajnie ze Zbawiciel ,wrocil i znow sie udziela ,uwielbiam jego wypowiedzi ,oraz ta taka naturalna skromnosc ,chlop mowi jak jest zero fantazjowania .Swietnie ze Wielki mistrz Wilder wyleczyl juz kontuzje i wraca w 2017 r ,choc ma Zbawiciel spory dystans do siebie ,bo smialo moze isc na emeryture juz terz po takich dokonaniach w boksie ,ale on dalej szuka wyzwan jak zawsze ,ja licze na rewanz ze Stiverne lub scott malik ,zreszta kto by to nie byl murowane ko Wawrzyk, Wach moze Chisora ,choc on moze sie okazac zbyt slaby tak jak Takam Whyte itd
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-12-2016 22:35:31 
Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-12-2016 12:47:04
"boksować cztery, a nawet pięć razy w roku, wszystkie walki niech będą obowiązkowymi obronami"

To się rozpędził. Jednej obowiązkowej przez 2 lata nie mógł odbębnić aż mu "usunęli" niewygodną przeszkodę a marzą mu się same takie obrony. To gdzie on zmieści w międzyczasie tych wszystkich średniaków?

naprawdę wierzysz, że bał się kurdupla ze sztywnym karkiem?
Zresztą powietkin sam się wyeliminował, trzeba być idiotą aby nei zauważyć jego ogromnych przemian
we wszystkim. Sama natura.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 21-12-2016 00:44:47 
@Maniek1986

Ja też uważam, że Wilder przestraszył się Powietkina. Molina, Duhaupas - Ci bokserzy są o kilka klas gorsi od Ruska a wstrząsneli Wilderem. Powietkin mógłby znokautować odkrytego podczas ataków Wildera, musiałby tylko uważać na ciosy, bić kombinacjami i szybko ruszać się na nogach.

Taki z Ruska kurdupel a Kliczko bał się z nim walczyć, ciągle klinczował bo obawiał się jego ciosów i chciał go zamęczyć. Powietkin ma najlepsze kombinacje w HW, najlepiej walczy w półdystansie moim zdaniem. Przypomina mi trochę stylem Golovkina.

A jak jest z tym dopingiem to niewiadomo. Fakty są jednak takie, że Sasza po zmianie trenera i pod skrzydłami Riabińskiego przestać się obijać na treningach.
 Autor komentarza: President
Data: 21-12-2016 03:03:15 
No jak bedziesz boksowal z Wawrzykami to taa, do emerytury.
 Autor komentarza: monocore
Data: 21-12-2016 12:52:50 
dokładnie tak President
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.