MAŁE PIĘŚCI: PIOTROWSKY (PIERWSZE KADRY)

W styczniu rusza druga część zdjęć do filmu ''Piotrowsky'' Marcina Biegańskiego. Tymczasem prezentujemy kilka kadrów z grudnia i zapraszamy Was do śledzenia dalszych losów tego obrazu. "Piotrowsky" to coś więcej niż film o boksie, to wydarzenie bez precedensu w dziejach ludzkości. Czerwcowa premiera stanie się początkiem nowego pięściarskiego ładu.  

MAŁE PIĘŚCI: FITZCARRALDO  Z TOPOLI WIELKIEJ >>>

OFICJALNY PROFIL FILMU >>>

***

''Piotrowsky'', reżyseria: Marcin Biegański, produkcja: Telewizja Proart, premiera: czerwiec 2017

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Biłuński zadebiutował na łamach Bokser.org w czerwcu 2011 roku. W ciągu dwóch lat stworzył cztery autorskie cykle: "Artyści ringu", "Boxiana", "Styl robi walkę" i "KSB". Prezentował charakterystyczny styl, który często polaryzował opinie czytelników. Obecnie Biłuński tworzy reportaże dla wydawnictwa Ebr.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 18-12-2016 09:55:35 
Te Biłun xD Właśnie mam kaca i tak se myśle, że jedyne czego mi brakuje to jakiegoś wiersza Twojego autorstwa. Weź coś jebnij takiego wiesz, jak to Ty xD
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 18-12-2016 09:56:54 
polkie galopke jaką
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 18-12-2016 11:11:45 
Ehhh w takim razie sam coś walnę swoim gejowskim jabem.

Jakieś sześć lat temu, a dokładniej to wczoraj, sowieckie siły zdemolowały francuskiego wojownika, mimo to obie strony można uznać za przegrane. Sukces jaki odniósł na polu bitwy ognistowłosy Aleksander, był niczym stężenie meldonium w jego krwi - niewielki. Za to cena jaką zapłacił była ogromna. W kuluarach mówi się, że zapłatą Dupasa miało być tysiąc rubli i zestaw happy meal, także sytuacja była poważna. Nie każdy dostrzegł heroizm jakim wykazał się w tej batalii francuz. Wszyscy widzowie skupili się na efekcie końcowym, gdy kurz wojenny już opadł, a a dupas leżał i zastanawiał się co zrobi ze swoim wynagrodzeniem.
Wieści zza wielkiej wody są jasne. Walki o mistrzostwo nie będzie, nigdy. Bo czymże jest mistrzostwo, gdy nie walczy ze sobą dwóch mistrzów? Czy ironią nie jest nazywanie walki o mistrzostwo walką o mistrzostwo, gdy nie walczy dwóch najlepszych zawodników? Czy walkę Powietkin-Wilder kiedykolwiek można by nazwać walką mistrzowską? Czy Deontay Wilder w ogóle istnieje, czy jest może naszą zbiorową halucynacją, wywołaną przez amerykańską propagandę.

Tą część wypowiedzi kieruję do każdego z was osobna!

Człowieku! Tak, Ty! Obudź się! Zapytaj się siebie o to kim jesteś! Czy wiesz, że kaczka która wychowała się wśród ludzi, myśli że jest człowiekiem? Czy potrafisz udowodnić sobie, ze nie jesteś taką kaczką?
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 18-12-2016 11:14:12 
a teraz idę pierdolić głupoty pod jakimś innym tematem. Strzałeczka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.