ANDRE WARD: TYM RAZEM NEGOCJACJE BĘDĄ PRZEBIEGAŁY INACZEJ

Andre Ward (31-0, 15 KO) teoretycznie nie ma nic przeciwko rewanżowi z Siergiejem Kowaliowem (30-1-1, 26 KO), ale zastrzega od razu - Tym razem rozmowy będą miały inny przebieg.

Jest to o tyle ciekawe, że nawet przystępując do pierwszej walki w roli pretendenta Amerykanin miał gwarantowane pięć milionów dolarów. Broniący wtedy pasów WBA/WBO/IBF wagi półciężkiej Rosjanin miał dostać tylko (i aż) dwa miliony. Teraz więc rozbieżności będą chyba jeszcze większe.

- Możemy doprowadzić do takiego rewanżu, choć tym razem nie będę już tego wszystkiego negocjować. Odpocznę z rodziną, zrelaksuję się, a resztą zajmą się mój menadżer James Prince oraz prawnik Josh Dubin. Ale drużyna Kowaliowa musi coś zrozumieć na samym starcie rozmów, tym razem negocjacje będą wyglądały inaczej. Teraz to ja jestem mistrzem, on challengerem. Jeśli wszyscy przystąpią do rozmów rozumiejąc co się stało, wówczas z pewnością damy radę się dogadać - stwierdził Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 26-11-2016 10:03:01 
Szpetnie to wygląda...:-(
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 26-11-2016 10:15:56 
W skrócie: nie będzie rewanżu.
 Autor komentarza: JIN
Data: 26-11-2016 10:18:28 
Od razu pisałem,że ch*j z tego rewanżu będzie. Ward teraz się ma już nie metaforycznie za syna boga i nikt nie zasługuje na walkę z nim, chyba,że zgarnie 90% hajsu z całego przedsięwzięcia i walka odbędzie się u niego, na jego zasadach, z jego sędziami . . .

Daje mu trochę czasu, ale zgodnie z przypuszczeniami - w minioną sobotę przegrał boks.
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 26-11-2016 10:42:37 
Oglądałem tą walkę jeszcze raz i za chuja nie wygrał jej Ward. Zenada do kwadratu ale przegrywa boks.Rewanz powinien byc naturalna koleja rzeczy ale wyglada na to ze aby Koval miał szanse odzyskac posy musiałby z tym oprychem wyjsc za darmo masakra.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 26-11-2016 10:44:36 
A taka fajna byla ta LHW.ehhh
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 26-11-2016 11:00:21 
Spokojnie, nie traćmy nadzieji
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 26-11-2016 11:12:53 
Nie dość, że jako pretendent zarobił prawie dwa razy tyle, to jeszcze teraz śmie wgl mówić coś takiego, że "negocjacje będą przebiegały inaczej".

Co tym razem? Po za tym, że wystąpi pewnie u siebie w domku Onkland (choć Las Vegas już jest jego domem), przy 3 amerykańskich sędziach... co tam jeszcze?
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 26-11-2016 11:25:05 
W Oakland rewanz nie może się odbyć bo tego zabrania kontrakt, tak samo jak walki w Rosji. Eh powiem szczerze lepiej było gdy Ward w ogóle nie walczył tylko sądził się z Goosenem. Potem żaden promotor go nie chciał, to trafił się Jay-Z i przepłaca go ile wlezie no i jemu się wydaje, że rzeczywiście jest tyle wart. Ja już to dawno pisałem. Wróci Andre i zarżnie świetną kategorię wagową. Zła decyzja sędziowska, a pociągnie za sobą tyle konsekwencji. A to co już wygaduje o negocjacjach biorąc pod uwagę jak wyglądały gaże za pierwsza walkę to jest już po prostu żałosne.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 26-11-2016 11:25:05 



Nie "z pozycji mistrza" tylko z pozycji posiadacza pasa Andre ty mala gnido......."Mistrzem" pozostaje zwyciezca sobotniego pojedynku czyli Sergey Kovalev.


 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 26-11-2016 11:33:47 
Rewanzu nie bedzie ,tak jak walki Wilder Powietkin ,bohaterscy Amerykanie maja kompleks Rosjan i wrazie porazek ich zajebistos cierpi .
Ward bedzie kombinowal i robil tak pod gore zeby Kowaliow dal sobie na luz z ta walka ,ukradzione tytuly zostana w Ameryce a przeciez o to chodzi .
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 26-11-2016 12:08:43 
Zreszta po Amerykanach nie mozna sie spodziewac wielu pozytywnych czynow ,nawet z dopingiem przed olimpiada prowadzili akcje przeciwko Rosyjskim sportowcom wyciagajac brudy ,a sami co zrobili ? Federacja USA wydala prawie 600 pozwolen na zazywanie nielegalnych substancji (juz ktos o tym pisal)

Dzis zmarl Fidel Castro, ojciec rewolucji Kubanskiej oraz symbol walki z Aerykanskim imperializmem .
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 26-11-2016 13:38:34 
Ale o co wam chodzi? Mistrz dyktuje warunki chyba ze oddaje sie kontrole promotorowi pretendenta
 Autor komentarza: Dasti40
Data: 26-11-2016 15:28:46 
Amerykanin jest niekwestionowanym mistrzem i to on będzie dyktował warunki. Myślę że podział w stosunku 80% dla mistrza i 20% dla sovieckiego boksera będzie jak najbardziej uczaciwy. Jeżeli o sam pojedynek to uważam że tym razem Andre wysoko wygra na punkty. Soviet będzie swoimi ciosami "pruł" powietrze(może urwie ze try rundy Wardowi) a Andre będie go punktował...
 Autor komentarza: Ewelka
Data: 26-11-2016 15:45:56 
Dasti40 (vel Cop ???)
Ward ten pojedynek nieznacznie przegrał, jeżeli chodzi o podział zysków to uważam że 60% dla obecnego "mistrza" i 40% dla "pretendenta" to uczciwe rozwiązanie...
 Autor komentarza: Ewelka
Data: 26-11-2016 15:50:10 
Zakradła się literówka do mojego postu, miało być "uczciwsze".
 Autor komentarza: renardinho
Data: 26-11-2016 17:36:19 
Ruski bedzie mógł bić w rewanżu tylko na dół..
Zasady jak na zadaniówce bedo hehe
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 26-11-2016 17:37:19 
Poniewaz Amerykanie nie są w stanie konkurować na poziomie światowym, to postanowili zniszczyć boks.
Istnieją tylko 4 ważne kategorie wagowe.
1. Ciężka
2. Półciężka
3. Średnia
4. Pół średnia (welter)

W ciężkiej działa Wilder. 3 dobrowolne obrony, uciekanie w nieskończoność przed oficjalnym pretendentem.
Do pół ciężkiej sprowadzili kryptonit boksu - Warda - i zniszczyli tą wagę ostatnim werdyktem na co najmniej 2 lata.
W średniej jest Gołowkin - jest poza ich zasięgiem, więc jedyne co mogą zrobić, to sprawić, by nie miał z kim walczyć i opluwać go w mediach.
W pół średniej mieliśmy walkę stulecia - nakoksowany amerykański ściemniacz pokonał przy pomocy sędziów ikonę boksu - Emanuela Pacquiao.

Amerykanie chcą zniszczyć boks.
 Autor komentarza: renardinho
Data: 26-11-2016 17:47:44 
Ten Przykład z Pacquiao to jakaś kpina..

Facet nie miał szans od początku..
Mayweather rozlozyl go na czynniki pierwsze..

Kibicowałem Filipińczykowi niestety..
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 26-11-2016 18:10:10 
Tak go rozłożył, że trafił 70 ciosów, a przyjął 120.
Zwycięstwo Gayweathera widziano tylko w USA, UK i takich bantustanach jak Polska Republika Bananowa, gdzie w studio były takie tytany intelektu jak Olbryski, który stwierdził, że Gayweather musi być dobrym człowiekiem, bo mu z oczu dobrze patrzy...

https://www.youtube.com/watch?v=fcC9_cqy2L8
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 26-11-2016 19:59:38 
Teraz Ward jest mistrzem i co zrozumiałe to jego Team będzie rozdawał karty.
 Autor komentarza: bolos
Data: 26-11-2016 20:47:27 
Kovalew był mistrzem a i tak dostal 2 razy mniej od niego, więc jak widać już wcześniej rozdawał karty.
 Autor komentarza: boxing
Data: 28-11-2016 00:02:57 
paxoxxx

ma kolega rację tez ogldałem kilka dni później - zwykły wałek ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.