TRENER WARDA BRONI KOWALIOWA. 'NIE ROZUMIEM, CZEMU ZAROBI MNIEJ'

Redakcja, fighthype.com

2016-11-18

Choć Siergiej Kowaliow (30-0-1, 26 KO) przystąpi do walki z Andre Wardem (30-0, 15 KO) jako zunifikowany mistrz wagi półciężkiej, zarobi przeszło dwa razy mniej niż jego rywal. Nie rozumie tego nawet Virgil Hunter - trener Amerykanina.

Kowaliow otrzyma za pojedynek w Las Vegas 2 miliony dolarów, podczas gdy jego oponent zgarnie 5 milionów.

- Szanse w tej walce rozkładają się 50-50. Tylko że nie odzwierciedlają tego gaże. Nie rozumiem tego. Jestem naprawdę rozdarty. Kiedy jesteś w mojej sytuacji i pracujesz z młodymi ludźmi, widzisz całe ich cierpienie... Może jemu [Kowaliowowi] to odpowiada, ale mnie naprawdę przeszkadza - powiedział Hunter na ostatniej konferencji prasowej przed megapojedynkiem.

- Kiedy mówimy o tym, że kiedyś bokserów cechowała odwaga, a nie podejście biznesowe, wracamy do lat 40. i 50. Ty walcz, a ja się zajmę biznesem. Potem zawodnik kończy karierę i nie ma pieniędzy. Po dziesięciu latach wszyscy ci mówią, jak byłeś dobry, jak lubili oglądać twoje walki. Ale ty nie masz ani centa. Zachęcam więc wszystkich bokserów do tego, by byli biznesmenami. Jak ktoś jest obcokrajowcem, łatwo mu jest zapłacić tyle, ile się chce i oczekiwać, że będzie zadowolony. W innych sportach zawodnicy przestali już być robotami, stali się biznesmenami. Do tego namawiam wszystkich pięściarzy - dodał.

Rosjanin położy na szali pasy WBA Super, IBF i WBO w kategorii półciężkiej. Walka odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w hali T-Mobile Arena. Transmisja od 3:00 w Polsacie Sport.