MEDŻIDOW: ZNÓW POKONAŁBYM JOSHUĘ

Magomiedrasuł Medżidow (+91kg) wygrał już jedną walkę podczas turnieju olimpijskim w Rio. To zresztą brązowy medalista olimpijski z Londynu, dwukrotny mistrz świata wagi super ciężkiej (2011, 2013) i... ostatni człowiek, który pokonał Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO), aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Niespełna 30-letni Azer po igrzyskach chętnie znów spotkałby się z Anglikiem.

Medżidow spotkał się z Joshuą w finale MŚ 2011. Wygrał wtedy ten pierwszy po zaciętym boju 22:21. Jak dziś wyglądałby ich pojedynek?

- Pamiętam nasze spotkanie, to była naprawdę dobra i wyrównana walka. Joshua to bardzo mocny zawodnik, lecz dwukrotnie sięgałem po mistrzostwo świata w boksie olimpijskim i wydaje mi się, że gdyby dziś doszło do kolejnej potyczki między nami, znów bym go pokonał - przekonuje Medżidow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: holy
Data: 13-08-2016 20:45:21 
Dobrze, że mu się tylko wydaje, a nie jest pewny na stówę jak wielu bokserów przed walkami.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 13-08-2016 20:45:23 
Na zasadach amatorskich miałby szansę na wygraną, ale w walce zawodowej Joshua by go znokautował.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 13-08-2016 20:51:05 
Przecież Joshua to obecnie o wiele lepszy bokser niż na amatorce więc ani w amatorce, ani na zawodostwie Medżidow nie dałby rady dla Antka.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 13-08-2016 21:00:07 
Jest znacznie lepszy, ale przestawienie się z zawodowca na amatora , inne rękawice, tylko 3 rundy, inna intensywność zadawania ciosów i tym podobne problemy zniwelowały przewagę u Josuha.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 13-08-2016 21:05:51 
Spójrzcie jak on wygląda
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-08-2016 23:40:23 
To już się robi śmieszne, bo teraz wszyscy tylko pieprzą że by wygrali z Dżoszółą, a to Prajs, a to ten nonejm z tego nagłówka i jeszcze kilku innych
 Autor komentarza: Dixell
Data: 14-08-2016 00:13:53 
Przeciez w finale igrzysk zwalowali Wlocha w finale z Antonim.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-08-2016 00:59:51 
up
i Erislandy Savona
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-08-2016 01:12:55 
AJ to obecnie jedno z najbardziej dochodowych nazwisk w wadze ciężkiej. Pięściarzy którzy będą więc twierdzili że mu dowalą "bo coś tam" będzie więc coraz więcej.
Czekam na walkę z Hayem bo jestem przekonany że właśnie po to wrócił.
 Autor komentarza: matd
Data: 14-08-2016 03:29:32 
Obgladam,obserwuje.. I Joshua z amatorki a Joshua aktualny to zupelnie dwaj inni bokserzy..U AJ to jest ewolucja na maxa - ewolucja sportowa,ale i fizyczna,mentalna,jest juz dostosowany do boksu zawodowego,malo to - jest w nim mistrzem,a wiem doskonale ogladajac IO,ze ten boks a ten to zupelnie co innego.. Kazdy sie moze teraz rwac do Joshui,Furego czy Wildera,ale kazdy z tych amatorow zobaczylby w walce co to znaczy wyjsc poza 3 runde,co to znaczy miec "kamienie" na recach i co to znaczy roznicowanie sil...
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 14-08-2016 03:44:42 
To prawda - Joshua na olimpiadzie przegrał 2 walki a mimo to zdobył złoto -polityka. Anglia była gospodarzem i przy wyrownanych walkach wygrywa ten którego związek bokserski jest silniejszy i mają lepsze układy.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 14-08-2016 03:48:17 
Co do Haye to wypowiadał się że Herns uważa że Joshua nie jest jeszcze gotowy na Haye. Ale jak to? Mistrz świata nie jest gotowy na walkę z niżej notowanym?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-08-2016 03:54:20 
"Co do Haye to wypowiadał się że Herns uważa że Joshua nie jest jeszcze gotowy na Haye"

Bycze gówno ;D
Haye sobie nieźle radzie póki co więc i jemu pewnie tragicznie się nie śpieszy do owego starcia. Słuchać Davida to tak jakby wierzyć "bacy" w Zakopanym odnośnie pogody na miesiąc z góry.
Facet jednego dnia daje słowo honoru Briggsowi by późnej udawać że go nie zna...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.