MARQUEZ CORAZ BLIŻEJ EMERYTURY

Juan Manuel Marquez (56-7-1, 40 KO) wciąż nie podjął decyzji, ale przyznaje, że w tej chwili skłania się ku temu, by przejść na bokserską emeryturę.

- To była kariera wielu satysfakcji, trwała prawie 23 lata i czuję się usatysfakcjonowany - oznajmił "Dinamita", który w sierpniu będzie świętować swoje 43 urodziny.

Był plan, aby Meksykanin boksował pod koniec roku z Miguelem Cotto (40-5, 33 KO), jednak reprezentanci obu pięściarzy nie zdołali osiągnąć porozumienia odnośnie limitu wagowego.

- Nie żałuję, chcieliśmy doprowadzić do tej walki, ale koniec końców Miguel nie zgodził się na 147 funtów, a ja nie zgodziłem się na 150. Żaden nie chciał ustąpić. Dla mnie walka w 150 funtach oznaczałaby oddanie zbyt dużo pola. Tak samo jak dla mnich walka w 147 - wyjaśnił Marquez.

Choć coraz poważniej myśli o emeryturze, Meksykanin wciąż zostawia sobie furtkę do kolejnego, pożegnalnego już występu.

- Musimy zobaczyć, czy nam coś zaoferują. Poza tym muszę sprawdzić, jak będę się prezentować na treningach. Jeśli nie pojawi się nic istotnego, wybiorę emeryturę - stwierdził.

Były mistrz czterech kategorii wagowych ostatni pojedynek stoczył w maju 2014 roku. Zwyciężył wtedy wyraźnie na punkty Mike'a Alvarado.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-07-2016 12:17:17 





To trzeba kur...bylo walczyc w 148.50 lbs....

Czasami mnie smiesza takie wypowiedzi, rozumiem ze limit wagowy moze robic roznice w ringu (jak w przypadku tego rudego gnoja z meksyku) ale 3lbs? Przeciez to jest raptem 1.36kg........Co za bzdura, nie mozna sie jakos dogadac? Kazdy ustapil by po pol kilo w limicie i juz - maja kompromis i zielone swiatlo do ciekawego i mega kasowego pojedynku....
W dzisiejszym boksie zawodowym "waga" staje sie wymowka do wszystkiego.......





 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-07-2016 12:37:23 
Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
W dzisiejszym boksie zawodowym "waga" staje sie wymowka do wszystkiego.......


Z tym się mogę zgodzić. Zbyt wiele jest kategorii wagowych i federacji, przez to zachodzi potrzeba konfrontowania zawodników różnych kategorii (bo w niektórych kategoriach niektórzy nie mają konkurencji) a że chodzi o kasę to ustalony limit wagowy jest kartą przetargową i wymówką.
 Autor komentarza: ADS
Data: 30-07-2016 14:45:19 
Chcialbym go zobaczyc jeszcze raz, ostatni raz z jakims dobrym przeciwnikiem. Mysle ze na ta pore Guarerro (ostatnio cos "sprzedaje" swoj rekord), albo Malignaggi (jezeli wygra dzisiejszy pojedynek). Nie wiem czy byloby wstanie doprowadzic do tych walk (konflikt interesow), ale chetnie bym zobaczyl.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 30-07-2016 18:07:24 
redkacja juz widac przy sobocie na bani chyba :) bo robia literowki co chwile tu

Tak samo jak dla MNICH :) walka w 147

W innym artykule zrobili nowy program POLSA sport
ale coz w sobote mozna troche leb ochlac ale nie tak zeby dostac kontuzji nietypowych czesci ciala jak jeden taki tu :)
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 30-07-2016 21:54:07 
Sacunek dla Jmmm dla mnie to jedna z większych legend Meksykańskiego i światowego boksu , myśle że swoje zrobił nokaut na Pacqiano i wcześniejsze walki to klasyka bosku
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.