CANELO: PRZED NIKIM NIE UCIEKAM

Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) próbuje odpierać ataki krytyków, którzy zarzucają mu, że unika konfrontacji z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO).

- W swojej karierze nigdy przed nikim nie uciekałem, przed nim też nie uciekam. Wielu ludzi mówi o nim tak, jakby był najlepszy, a to jasne, że nie jest, bo z nikim nie walczył. Kogo on znokautował?  Kiedyś w końcu do tej walki dojdzie - oświadczył Meksykanin.

Obozy obu pięściarzy negocjowały niedawno w tej sprawie, ale nie zdołały niczego ustalić, dlatego rozmowy przesunięto na przyszły rok.

- Niektóre walki wymagają czasu. Potrzebowaliśmy trzech lat, żeby zrobić pojedynek z Cotto. W swoim czasie dojdzie do starcia z Gołowkinem. Chcemy jednak, żeby było jasne, że nikomu nie pójdę na rękę. W przeszłości wielokrotnie musiałem to robić, aby znaleźć się tu, gdzie jestem, ale koniec z tym - stwierdził "Canelo", być może mając na myśli limit wagowy, który jest jedną z głównych przeszkód stojących na drodze do walki; Gołowkin chce boksować w wadze średniej, Alvarez z kolei nalega na limit umowny.

26-letni zawodnik z Guadalajary wróci na ring 17 września w Arlington w Teksasie, w tydzień po walce Gołowkin-Brook w Londynie. Jego rywalem będzie Liam Smith (23-0-1, 13 KO), mistrz WBO w dywizji junior średniej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w grudniu "Canelo" być może zmierzy się z czempionem WBO w średniej Billym Joe Saundersem (23-0, 12 KO).

- Po kolei, najpierw walka ze Smithem, a potem zobaczymy - skomentował Meksykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tolek78
Data: 30-07-2016 11:29:39 
Nie uciekasz tylko spierd...sz.Jakbyś nie był tchórzem i ściemniaczem to wyszedłbyś do ringu z GGG a nie oddał pas bez walki.Przynosisz wstyd wielkim meksykańskim wojownikom i żadne twoje tłumaczenia tego nie zmienią
 Autor komentarza: Callisto
Data: 30-07-2016 11:47:21 
A Walesa nie byl Bolkiem, a Danusia wcale nie napisala wiecej ksiazek niz w swoim zyciu przeczytala.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-07-2016 11:47:37 
Zgadzam się kolegą powyżej.
Canelo kompletnie nie przypomina Meksykanina. Ani wyglądem, ani mentalością, niczym..
Morales, Barrera czy Marquez jak wygrywali walki na styk, czy wygrywali wałkiem, czy tez przegrywali, nie mieli żadnych problemów by walczyć ponownie..Canelo ledwo ledwo wygrał z Troutem, nie wygrał ani z Larą, ani z Cotto. Gdyby był prawdziwym meksykaninem to by się z nimi naparzał, aż nie byłoby żadnych wątpliwości..
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 30-07-2016 11:50:30 
A Gołowkin nie mówił że może wytapić w niższym limicie.

Mnie to co zrobił Gołowkim dziwi. Była kasa na stole, była możliwość to nie chciał zejść z wagą.
Realnie to i tak poskładał by rudego więc o co chodzi?
Gołowkin wie że nie ma ciekawych opcji chyba że będzie walczył na wyspach co też mało realne żeby Jubang chciał walczyć.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 30-07-2016 11:55:55 
A gdyby Goły poślizgnął się jakimś cudem na Brooku to walka Brook Canelo była by mega kasowa.
Może to jest taktyka Cynamona, liczyć na cud? Chyba że wie coś czego my nie wiemy.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-07-2016 12:07:29 





"Przed nikim nie uciekam"......i dlatego oddalem bez walki pas mistrzowski w wadze sredniej i mimo ze regularnie wnosze do ringu po 178lbs jestem "za maly" na konfrontacje w limicie 160lbs i dllatego tez decyuje sie walczyc z limitach umownych z mniejszymi od siebie......


Czyz nie to chciales powiedziec Saul?






 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-07-2016 12:09:41 






Tak ogolnie to ten klient to prawdziwa hanba dla wszystkich meksykanow...





 Autor komentarza: arpxp
Data: 30-07-2016 12:18:38 
Dokładnie...
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-07-2016 12:22:16 
Canelo robi to co trzeba. Jemu GGG nie jest potrzebny do szczęścia. Canelo ma 26 lat, prawie 50 wygranych walk, ponad 10 prawie 15 wartościowych zwycięstw, popularność, nr 1 w P4P. Trzeba robić to co jest korzystne a dla Canelo korzystne jest przeczekać GGG a jeżeli wziąć z nim walkę to za dużą kasę i wyrwać dla siebie należny podział, czyli co najmniej 75%. A kibicami nie ma co się przejmować, i tak zawsze przyjdą, jak nie zobaczyć zwycięstwo to porażkę. A jeżeli Canelo potrafi zbijać do 155 to głupotą byłoby tego nie robić. Jeżeli bokser zbija do limitu junior średniej to jest zawodnikiem kategorii junior średniej, choćby nawet w dniu walki wnosił 210 funtów, bo takie są zasady.
 Autor komentarza: Majk
Data: 30-07-2016 12:41:43 
Grzelak, w czyim niby rankingu Rudy jest na 1 miejscu p4p?
 Autor komentarza: samqualis
Data: 30-07-2016 12:44:07 
to juz pewne
kolejny rywal gienka

http://iv.pl/images/90109689914202754998.jpg
 Autor komentarza: samqualis
Data: 30-07-2016 12:45:48 
"Majk Data: 30-07-2016 12:41:43

Grzelak, w czyim niby rankingu Rudy jest na 1 miejscu p4p?"

jak to w czyim? w boxrec xD
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 30-07-2016 13:16:35 
ja myślę że GGG nie pójdzie na łatwiznę z Larą np tylko weźmie geniusza boksu olimpijskiego i najbardziej unikanego zawodnika na ringach zawodowych czyli Rigondeaux. Teoretycznie mogliby walczyć w lekkiej bo GGG niewiele wnosi do ringu ale jak wiadomo szanuje on kategorie wagowe i będzie walczył w limicie w którym jest mistrzem
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-07-2016 13:19:16 
@Majk, choćby na boxrecu, to jest dla mnie bardziej obiektywne niż ranking np. @copa, który daje na pierwszym miejscu Warda, który walczy raz do roku i w ostatnich latach nie miał takich zwycięstw jak Canelo.
 Autor komentarza: bolos
Data: 30-07-2016 13:34:14 
kapitanbomba
A dlaczego niby Golovkin ma walczyć o pas wagi średniej poniżej limitu tej kategorii, przecież to jakiś cyrk.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 30-07-2016 13:43:03 
Grzelak
1 miejsca P4P w przypadku Canelo nie da się w żaden sposób obronić.
Canelo na 1 miejscu Boxrecu pokazuje jak ,,głupie" są systemy komputerowe. Rudy wszystkie swoje najwazniejsze walki, albo przegrał, albo zremisował. Z Floydem przegrał do 0, ale system bierzę pod uwagę że sedziowie niejednogłośnie dali zwycięstwo Moneyowi. Przecież to kpina. Ktoś kto zerknie na werdykt sędziowski za kilka lat pomysli sobie że to była bardzo równa walka. Canelo ma mało wartościowych skalpów(uczciwych), a jego osiągnięcia bokserskie w porównaniu do chociazby takiego Kowaliowa czy Pacmana są żadne.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 30-07-2016 13:52:21 
Ranking P4P to kombinacja dokonań i obecnego statusu/formy. W żadnym Canelo nie może poszczycić sie czymś wybitnym. Jego resume wyłączając żenujące wałki jest podobne do Gołowkina z tym że temu mozna wybaczyć rywali bo najczęściej to są obowiązkowi pretendenci. GGG w prawie każdym aspekcie jest lepszy od Canelo. Mały kurduplowty i stary Cotto momentami robił go jak dziecko. GGG by go zmiótł z ringu. Lara spieprzał na wstecznym jednocześnie kąsając Rudzielca. Gołowkin połamałby mu żebra. Wkurzający jest tez mit jakoby GGG nie miał kibiców, a Canelo miał ich od groma. Canelo ma za kiiców typowych januszy meksykańskich, którzy nie orientują się w boksie za grosz. Wystarczy spojrzeć na YT by dostrzec że fani boksu z Ameryki cisną po Rudym niemiłosiernie.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 30-07-2016 14:06:42 
Autor komentarza: StewRoidData: 30-07-2016 13:16:35
ja myślę że GGG nie pójdzie na łatwiznę z Larą np tylko weźmie geniusza boksu olimpijskiego i najbardziej unikanego zawodnika na ringach zawodowych czyli Rigondeaux. Teoretycznie mogliby walczyć w lekkiej bo GGG niewiele wnosi do ringu ale jak wiadomo szanuje on kategorie wagowe i będzie walczył w limicie w którym jest mistrzem

xxx

Od czasu do czasu GGG posuwa się jeszcze dalej w wyrażaniu szacunku do kategorii wagowych i deklaruje (czasem ustami swego trenera) chęć walki w limicie 154, w którym pewien zawodnik był mistrzem kiedyś.

Absolutnie nie jest to przejaw hipokryzji lecz wyraz respektu dla osób starszych i emerytów.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-07-2016 14:25:34 
@Rolan, Canelo nie przegrał z Floydem do zera! Nie pokazał się na tle Floyda gorzej niż Pacman. Canelo bije mocniej i to też przełożyło się na punktację. Przegrać z Floydem 4-8 czy 3-9 to nie wstyd.
Canelo ma mniej skalpów od Pacmana, zgoda, ale liczy się forma teraz, dokonania z ostatnich lat są najważniejsze, do tego Pacman przegrywał.
A pisać, że Canelo przegrywał jakieś walki (które?) to sobie każdy może.
Fan Floyda powie, że Floyd wygrał wszystkie walki, wpadnie @Rollins i wypunktuje kilka porażek Floyda.
Zobacz na to. https://www.youtube.com/watch?v=4-JBIXu0xeU
W sporcie jest zasada "wynik idzie świat". Czy w takim razie (filmik) można powiedzieć, że Argentyna nie wygrała z Anglią w 86, bo gdyby tej bramki nie uznać to nie byłoby 2:1 a gdyby jeszcze dać kartkę Maradonie to by pewnie przegrali?
W sporcie jest zasada "wyniki idzie świat". Dlatego Argentyna wygrała, Floyd jest niepokonany a Canelo przegrał z Floydem po MD (kontrowersyjnym ale MD) a nie żadnym UD 0-12.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 30-07-2016 14:38:15 
1 ) Nie ucieka, to decyzja Oscara,on jest jego promotorem i wie do dla niego najlepsze.
2 ) Walczył już z rywalami bardzo trudnymi, więc mówienie, że przed kimś on OSOBIŚCIE ucieka jest śmieszne.
3 ) Wygrał z Cotto, Miszkiń zmienił całkowicie ocene wielu osób swoim komentarzem.

Jestem przekonany, że Canelo sam z siebie wyszedłby do Gołowkina, niestety Złoty Chłopiec uważa, że inne rozwiązanie będzie lepsze i tyle...
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-07-2016 14:43:46 





Chcialbym sprostowac tu jakis mit panujacy posrod co poniektorych uzytkownikow:

Otoz Canelo PRZEGRAL z Mayweather'em DO ZERA, a dokladnie mowiac PRZEGRAL KAZDA RUNDE w tym 12 rundowym pojedynku.

Kazda inna punktacja tego pojedynku (wlaczaczajac oficjalną) jest/byla krzyywdząca dla Floyda. Osobom mającym jakiekolwiek wątpliwosci polecam powtorne obejrzenie pojedynku z krztą obiektywizmu....
CJ Ross za te 114-114 powinno dozywotnio zabronic wykonywania zawodu.







 Autor komentarza: tolek78
Data: 30-07-2016 14:45:41 
Tacy bokserzy jak ten meksykański tchórz są zakałą tak wspaniałego sportu jakim jest boks.Zero szacunku do pasów,zero szacunku do kibiców liczy się tylko biznes.Przez ten cały skorumpowany biznes ten sport umiera śmiercią naturalną co raz mniej jest wartościowych pojedynków a wymagania bokserów absurdalne.MMA idzie inną drogą,zestawia najlepszych z najlepszymi przez co staje coraz bardziej popularne i wcale się nie zdziwię jak w przyszłości wyprzedzi w popularności boks
 Autor komentarza: Rolan
Data: 30-07-2016 14:59:39 
Krusher
1. Jak inaczej nazwać zwakowanie pasa i zrezygnowanie z elektryzującego kibiców pojedynku. Canelo to gwiazda. To on decyduje ewentualnie konsultuje decyzje z Oscarem. Widziałeś co robił Ronaldo ostatnio? Darł morde na swojego trenera i nawet się z tym nie krył.
2. Nie bał się bo szansa że oponent go znokautuje była minimalna, a sędziów miał w kieszeni. Teraz sytuacja jest lekko mówiąc inna. Trudno wypunktowac wygraną Alvareza jeśłi Gołowkin przejedzie po nim jak czołg.
3.Na HBO komentarz też był stronniczy i premiował Canelo. Głosy o wyrównanej walce nie są bynajmniej pojedyńcze. Mówiło tak sporo osób ze świata bosku. Smaczku dodaje fakt o sfałszowanych/zawyżonych statystykach walki, które premiują Canelo.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 30-07-2016 15:04:36 
Grzelak
Widzę że duch sportu się dla cb nie liczy. Wynik może i idzie w świat ale smród zostaje i jeszcze długo będzię się ciągnął za Canelo. Rankingu Boxrecu ogromna wiekszość komentatorów boksu nie bierzę i nie będzie brała na powaznie. Duzo lepsze są rankingi chociażby ESPN.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 30-07-2016 15:13:38 
Czasem należy zamknąć się i zaakceptowac wyniki sedziów, ale niekiedy skala oszustwa jest tak duża że nie mozna przejść obok tego obojętnie. Według CJ Ross Canelo zremisował z Floydem. Ale co z tego? Co mnie obchodzi wynik tej baby? Ten rezultat jest nie do obronienia. Nie mozna go w zaden sposób wytłumaczyc(oprócz $). Nie lubie Rudzielca i być może oglądając jego walkę z Cotto byłem mu nieprzychylny ale nikt racjonalnymi argumentami nie jest w stanie wytłumaczyć tak wysokiego prowadzenia Canelo w tej walce. Nikt. A już napewno nie na podstawie sfałszowanych statystyk. Gdzie okazuje się że Canelo nie odstawał ilosciowo ciosami od Cotto chociaż realnie w ringu nie wyprowadził chyba ani jednej dłuższej kombinacji. Ani jednej. Nawet przez moment nie zagroził Cotto,a ten go kąsał i okrążał. Co z tego że ciosy nie robiły wrażenia na Canelo. Idąc tym tokiem myślenia to Maidana powinien wygrać wysoko z Floydem bo pomimo tego że jego ciosy często były nieczyste to znacznie mocniejsze od Pieniążka.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 30-07-2016 15:23:53 
Meksykański lamus.
Jeśli to nie on ucieka przed GGG, to niech zmieni promotorów. Widocznie to oni uciekają, bo kura przestanie znosić złote jaja. Kibice na całym świecie chcą tej walki. Alvarez zostanie zapamiętany jako ten, który został ośmieszony przez Floyda, przekupnym arbitrze punktowym z tej walki i obsranych gaciach przed walką z Golovkinem.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 30-07-2016 16:00:30 
... Meksykańska parówa...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-07-2016 17:48:36 
Fajne tlumaczenia no i wszyscy uwierzyli . chlop 50 walk, zadnej prawdziwej wygranej nad jakimkolwiek czempionem, z Cotto porazka obiektywnie, z Floydem DEKLASACJA. Po co Cykonelo ma sie wystawiac na kolejne ciezkie momenty?
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 30-07-2016 18:14:03 
Autor komentarza: SpartacusData: 30-07-2016 16:00:30
... Meksykańska parówa..

DOBRZE SZANOWNY KOLEGA NAPISAL i wlasciwie wyjasnil dokladnie dlaczego user@Grzelak tak go lublju :)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-07-2016 21:13:24 
nie pojdzie na reke czyli walki nei bedzie bo gienek nie bedzie sieznizal do jego poziomu i wagi, mial pas nei mymogl tego to i bez pasa jest niki.
Gienek nikogo nei pokonal? A kogo on pokonał? Sądzę, że Lemieux by go ubił jak świnie.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 30-07-2016 23:30:42 
póki co drogi Mańku to język polski Cię znokautował :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.