POSTOŁ I CRAWFORD PEWNI SIEBIE

Redakcja, Boxingscene

2016-07-13

Już w przyszłą sobotę dojdzie do starcia na szczycie kategorii junior półśredniej pomiędzy zasiadającym na tronie WBO Terence'em Crawfordem (28-0, 20 KO), a championem według WBC Wiktorem Postołem (28-0, 12 KO). Na dziesięć dni przed walką obaj wydają się bardzo pewni swego.

- Lucas Matthysse, którego ostatnio pokonałem, to zawodnik znacznie lepszy niż Crawford. Zdobyłem wtedy pas WBC, który nie zmieni właściciela po moim spotkaniu z Crawfordem. Do swojego trofeum dorzucę tylko jeszcze tytuł WBO. Mam zamiar zniszczyć rywala i jego perfekcyjny rekord - odgraża się Postoł.

- Obaj są kompletnymi pięściarzami, którzy potrafią się ruszać i fajnie boksować. Mimo wszystko Wiktor przełamie Crawforda tak samo, jak zrobił to w walce z Matthysse. Mój zawodnik jest cierpliwi i będzie wyciągał cegiełkę po cegiełce z obrony przeciwnika swoim lewym prostym i ciosami na korpus - wtóruje swojemu podopiecznemu sławny trener Freddie Roach.

- Zawsze trenuję tak, jak gdybym miał się spotkać z najmocniejszych rywalem w karierze. Takie mam podejście do tego zawodu. Na papierze wygląda to w ten sposób, że Postoł powinien być rzeczywiście najtrudniejszą dotąd przeprawą, lecz wszystko okaże się dopiero między linami. W tym starciu nie tylko obronię swój pas, ale dorzucę do niego również ten w wersji WBC. Moim celem pozostaje wyszukać najtrudniejszych dostępnych zawodników i pokonać ich. I dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na Postoła. Zamierzam udowodnić, iż jestem numerem jeden w tym limicie - ripostował Crawford.