MALIGNAGGI: CANELO SAM JEST SOBIE WINIEN KRYTYKI

Victor Salazar, boxingscene.com

2016-07-03

Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) nie przysporzył sobie kibiców, dopuszczając do kolejnego odroczenia walki z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). Paul Malignaggi, ceniony bokser i krytyk, podkreśla, że Meksykanin i jego obóz mogli uniknąć fali krytyki.

- Wszyscy mówią, że unika "GGG", ale oni sami sprowadzili na siebie te głosy. Nie można być mistrzem świata w wadze średniej i nie słyszeć ciągle pojawiającego się nazwiska Gołowkina. Sami są sobie winni. Jako mistrz kategorii średniej musisz walczyć z najlepszymi, dlatego właśnie "Canelo" znalazł się w takim położeniu - skomentował.

Zamiast z Kazachem Alvarez zmierzy się w najbliższym pojedynku z Liamem Smithem (23-0-1, 13 KO). Pojedynek, którego stawką będzie pas WBO w wadze junior średniej, odbędzie się 17 września.

- "Canelo" chce być znowu mistrzem, a Smith chce zaistnieć w USA. Nie ma na to lepszego sposobu niż walka i zwycięstwo nad Alvarezem - powiedział Malignaggi.