JOE SMITH JR: WIEDZIAŁEM, ŻE FONFARA OPUSZCZA LEWĄ RĘKĘ

Joe Smith Jr (22-1, 18 KO) sprawił nam przykrego psikusa szybko odprawiając Andrzeja Fonfarę (28-4, 16 KO), ale jak sam przyznał, już wcześniej zauważył mankament Polaka w postaci zbyt nisko opuszczonej lewej ręki podczas wymian.

- Nastawiałem się na trudne dziesięć rund. Trenowałem bardzo ciężko by udowodnić światu, że należę do czołówki i mogę rywalizować z najlepszymi. I udowodniłem to dzisiaj, bo przecież nikt nie zdominował go tak bardzo jak ja dzisiaj, a Fonfara spotykał się z najlepszymi - mówił szczęśliwy pięściarz z Long Island w Nowym Jorku.

- Wiedziałem, że Fonfara opuszcza często swoją lewą rękę w wymianach. Dlatego wmawiałem sobie, żeby po każdej jego akcji odpowiadać swoim prawym. Już po pierwszym nokdaunie widziałem, że jest ranny, a ja takich sytuacji nie wypuszczam z rąk. Potrafię to kończyć. Teraz wezmę sobie tydzień, może dwa wolnego i wracam do treningów. Od tego momentu będę już pełnoetatowym pięściarzem, który nie musi pracować na budowie. Nie mogło mnie spotkać nic lepszego - dodał uradowany Smith Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 19-06-2016 06:38:24 
Książę padł

Niestety żadnego mistrzostwa nie będzie.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-06-2016 07:15:31 
Mysle ze Polak jest lepszym piesciarzem i ze byl to jedynie lucky punch. Niestety dla samozwanca to spory krok wstecz, zaden Stevenson w kolejnej walce, zaden Kovaliev w poblizu. Dla mnie Fonfara juz wczesniej wygrywal przegrywane walki, to pn byl tym z luck. Obawiam sie iz gdy zawalczy z Dawsonem to ten go wyboksuje i For onfara popadnie w niebyt. Szkoda bo duza kasa byla juz naprawde blisko, teraz bedzie przebijanie sie w rankingach, bardzo duzo zalezy od wyniku kolejnej walki, przypadki sie zdarzaja ale jak to beda dwie kleski po kolei to moze to oznaczac polskie gale dla kasy. Fonfara zaczal gwiazdorzyc troche na wyrost i zycie go wlasnie ustawilo w oowiednim miejscu, czy to zrozumie, nastepna walka z niezlym rywalem powinna to wyjasnic.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-06-2016 07:19:21 
wstałem rano i wlaczajac kompa myslalem ze przeczytam o dwóch porażkach Polakow
na szczęście Sulecki mnie zaskoczyl pozytywnie
porazke Fonfary czulem w moczu bo przed walka zachowywal się zbyt pewnie i czym było bliżej walki tym bardziej kozaczył i gadal jak to zakończy to nokautem...no i zakonczyl

skonczylo się rumakowanie...wielkie walki wlasnie poszly w pizdu
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-06-2016 07:20:27 
"Smith Jr chce się wypromować na moim nazwisku..." WŁAŚNIE TO ZROBIŁ
 Autor komentarza: basu00
Data: 19-06-2016 07:23:05 
nie do wiary poprostu....tyle...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-06-2016 07:40:25 
Jedyną szansą Andrzeja na jakiekolwiek zatarcie tej wpadki to natychmiastowy rewanż i wygrana w sposób jaki zrobił z nim Smith jr..
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-06-2016 07:55:17 
MLJ

takiej kompromitacji nie da się wymazac a rewanż może skonczyc się dokładnie tak samo

tak jak zawsze kibicowałem Fonfarze tak tym razem czulem ze wtopi bo już tak gwiazdorzyl przed walka ze szok jakich to on planow na przyszlosc nie ma tra la lala

snickersa zjedz...

stało się to czego się wszyscy obawiali czyli dziurawa obrona + kozakowanie skonczylo się żle i nie piszcie mi tu o zadnym lucky punchu bo wszyscy jeszcze przed walka mieli obawy ze Fonfara będzie zbieral jak od Cleva i tak się stało
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 19-06-2016 07:56:59 
I teraz wszystko pękło niestety przez tą walkę...nie docenił rywala wysublimowane komentarze przed walką i niesamowita pewność siebie...ale teraz przydałby się rewanż bo jednak bokserem jest lepszym Andrzej...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-06-2016 08:02:02 
Odyniec.
Kompromitacje w ringu zdarzały się każdemu, dlatego napisałem że jedyną szansą Andrzeja jest szybki nokaut na Smithcie w rewanżu. Gdyby tak zrobił, w jakiś tam sposób zatrze tą wpadkę.

najbardziej żal miejsc w rankingu, które w niedzielę się posypią..
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 19-06-2016 08:41:00 
@ Grzywa
to ten sam lucky punch, który posłał na deski Szpilke :)
Oczywiście Polacy są najlepsi i tylko zły los tego nie potwierdza. Najlepiej jakby od razu dawali nam wszystkie pasy. A walki z takimi słabiakami jak ten SMith jr. w ogóle nie powinny mieć miejsca. Dobrze Mistrz Fonfara powiedział. To była walka na przetarcie. Szybka robota i do domu. Teraz troszkę się powozi ze swoim pasem polsatu i zdecyduje kogo obić. Stevensona czy Kovaliova
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-06-2016 08:47:02 
Zawsze podziwiam bokserów, którzy mając przeciwnika na linach są w stanie odchylić się gdy ten zadaje jakiś cios.

Smith stał bokiem i wykazał się niezłą umiejętnością.
Fonfara jak zwykle nieprzygotowany pod względem obrony.
Można zamknąć oczy, uderzyć i wiadomo że głowa Fonfary będzie w tym samym miejscu.

1.Po liczeniu powinien wypluć szczękę.
2.Jak przeciwnik leciał w sierpem powinien wejść w niego.

Żal Fonfary ale może i potrzebna lekcja bo może by do Kowaliowa wyszedł.
A to mogłoby skończyć się ciężkim k.o.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 19-06-2016 08:48:27 
Fonfara go zlekceważył, wyszedł na bitkę jak z Cleverlym, tyle tylko że ten nołnejm w przeciwieństwie do Walijczyka miał cios. Nie róbmy z Fonfary niewiadomo jakiej gwiazdy boksu, ale też nie róbmy z niego buma, bo osiągnął wiele, miał kilka świetnych walk z dobrymi przeciwnikami i jeszcze jest w stanie kilka dać. Moim zdaniem żaden pięściarz u Colonny nie przechodzi pewnego poziomu, u niego najważniejsze jest przygotowanie fizyczne, ale nie ma w ogóle techniki i rozwoju w tym zakresie. Nie bez powodu nie trenował nigdy nikogo z nazwiskiem a samych Polaków, którzy przyjechali do obcego kraju.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 19-06-2016 08:50:46 
Autor komentarza: odyniec

Data: 19-06-2016 07:20:27

"Smith Jr chce się wypromować na moim nazwisku..." WŁAŚNIE TO ZROBIŁ


I to w jakim stylu... szkoda, ale macie rację, zbieranie na papę i gwiazdorzenie zemściło się na Andrzeju.
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 19-06-2016 09:18:39 
Kurwa wielka szkoda maskara. Przegrał z totalnym nonamem no ale cóż zobaczymy co pokaże życie . Hmm przekornie Stivenson może go wziąść teraz na rewanż bo zobaczy że Andrzejek jednak nie taki straszny jak zapowiadał, ale to chyba raczej nie realne bo pieniadz dla bawełny raczej słaby po tej walce. Byłoby miło jakby Smith dał rewanż Andrzejowi tylko ta lewa rączka jak u Adamka ciągle na dole się w końcu zemściła
 Autor komentarza: President
Data: 19-06-2016 09:39:13 
Ale jak to weszlo czysto na szczene Andrzeja. Niestety zamroczylo go i w 10 sek nie pozbyl sie waty. Andrzej , powodzonka. Czy aby nie zlekcywazyles go podczas przygotowan.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.