Po serii łatwiejszych walk Patryka Szymańskiego (15-0, 9 KO) w końcu czeka trudniejsze zadanie. Rywalem Polaka będzie niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi junior średniej.

Bardzo dobrze ułożył się dla nas trzeci dzień rozgrywanych w Rosji Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Cała trójka naszych reprezentantów wygrała i zapewniła sobie awans do fazy ćwierćfinałowej.

George Tahdooahnippah (34-2-3, 24 KO) wkrótce stanie przed być może ostatnią szansą zaistnienia na poważnie w boksie zawodowym. Jego najbliższym rywalem będzie bowiem mistrz olimpijski wagi średniej sprzed czterech lat - świetny Ryota Murata (10-0, 7 KO).

Już nie Floyd Mayweather Jr, a Cristian Ronaldo jest najlepiej zarabiającym sportowcem świata według magazynu Forbes.

Konstantin Ponomariew (30-0, 13 KO) zgłosił kontuzję ręki i nie spotka się z Errolem Spence'em Jr (20-0, 17 KO) w ramach eliminatora do tronu IBF wagi półśredniej. Wobec tego władze federacji wybrały dla Amerykanina nowego rywala - Leonarda Bundu (33-1-2, 12 KO).

Pięć walk - trzy zwycięstwa i dwie porażki, oto bilans młodych polskich pięściarzy drugiego dnia Młodzieżowych Mistrzostw Europy.

Młodszy kuzyn Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nie ma wątpliwości, że mistrz wagi ciężkiej obroni tytuły i po raz drugi pokona Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO). Wieszczy, że będzie to ostatnia walka Ukraińca. - Jak Tyson go pokona, to gdzie on pójdzie? Będzie skończony - stwierdził.

Wasyl Łomaczenko (5-1, 3 KO), który spróbuje zdobyć w weekend mistrzostwo świata w drugiej kategorii wagowej, przyznał, że nie wie jeszcze, czy pozostanie w dywizji super piórkowej czy wróci do piórkowej.

Już wcześniej informowaliśmy Was o tym, że mający swoje problemy zdrowotne Hughie Fury nie przyjął walki o wakujący pas mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej. Dziś już wiemy, kto został dokooptowany do Dilliana Whyte'a (16-1, 13 KO).

Jutro wieczorem Enzo Maccarinelli (41-7, 33 KO) na ringu w Londynie zmierzy się z Dmitro Kuczerem (23-1-1, 17 KO). Lepszy z tej dwójki zdobędzie wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, a w przypadku Walijczyka jest to również duża szansa na przepustkę do starcia o mistrzostwo świata.

Dominic Breazeale (17-0, 15 KO) przekonuje, że będzie pokonywać po kolei wszystkich mistrzów wagi ciężkiej. Zacznie od Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) a potem skupi się na właścicielach pozostałych pasów.

Dominic Breazeale (17-0, 15 KO) dobrze czuje się w promocji najbliższej walki z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO). Amerykanin utrzymuje, że nie tylko odbierze Anglikowi tytuł mistrza świata federacji IBF wagi ciężkiej, ale również zunifikuje pozostałe pasy w konfrontacji z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).

Keith Thurman (26-0, 22 KO) za blisko dwa tygodnie spotka się z Shawnem Porterem (26-1-1, 16 KO). Po odejściu na sportową emeryturę Floyda Mayweathera Jr popularny "One Time" czuje się liderem wagi półśredniej, co zamierza udowodnić najbliższymi potyczkami z elitą tego limitu. Na początek właśnie Porter.

Z informacji do jakich dotarła redakcja BOKSER.ORG wynika, że do starcia Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) dojdzie w poznańskiej Arenie. Pojedynek ma odbyć się 10 lub 17 września. Na początku lipca powinniśmy już wiedzieć wszystko oficjalnie.

Kiedy Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) trzy lata temu podchodził do walki z faworyzowanym Chadem Dawsonem mało kto na niego stawiał. Teraz sytuacja się odwróciła i to on jest wyraźnym faworytem w starciu z Thomasem Williamsem Jr (20-1, 14 KO).

Po zamieszaniu z Aleksandrem Powietkinem władze federacji WBC dały Deontayowi Wilderowi (36-0, 35 KO) zielone światło na czwartą dobrowolną obronę tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Wiemy już, że "Brązowy Bombardier" podejdzie do niej 16 lipca w hali Legacy Arena w Birmingham.

Jest już właściwie przesądzone, że to J'Leon Love (22-1, 12 KO), a nie Gabriel Rosado (23-9, 13 KO) będzie kolejnym rywalem Julio Cesara Chaveza Jr (49-2-1, 32 KO). Do walki ma dojść 16 lipca w Kalifornii.

- Jesteśmy na końcowym etapie pisania mojej biografii. Do końca czerwca mają być napisane ostatnie rozdziały, które później zostaną jeszcze sprawdzone przez prawnika z wydawnictwa. W sierpniu ukończymy całą pracę, a prawdopodobnie już pod koniec roku pierwsze egzemplarze o moim życiu trafią na półki w księgarni - zdradził Rafał Jackiewicz (48-15-2, 22 KO).

Rozmowy w sprawie ewentualnej walki Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO) z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO) utknęły w martwym punkcie. Wszystko przez kłopoty organizacyjne w sztabie Canelo.