DŁUGA PRZERWA NIE ZASZKODZIŁA BETERBIJEWOWI

Redakcja, Informacja własna

2016-06-05

Niemal dokładnie rok musiał czekać trapiony kontuzjami Artur Beterbijew (10-0, 10 KO) na powrót. Ale długi rozbrat z ringiem wcale nie odbił się na nim niekorzystnie.

Naprzeciw Rosjanina na ringu w Montrealu stanął naprawdę solidny Ezequiel Osvaldo Maderna (23-3, 15 KO). Wydawało się, że powinien ostro się postawić, tymczasem w konfrontacji z Beterbijewem okazał się bezbronny. Reprezentant Sbornej w trzeciej rundzie posłał przeciwnika dwukrotnie na deski, a dodatkowo sędzia odebrał Argentyńczykowi jeszcze jeden punkt. W czwartym starciu Artur jeszcze dwukrotnie przewrócił Madernę, zanim z jego narożnika poleciał ręcznik na znak poddania.

Beterbijew pomimo małego stażu oraz długiej przerwy jest notowany wysoko w rankingach wagi półciężkiej - odpowiednio IBF #2, WBO #4, WBA #4, WBC #6.