WSPÓLNY RYWAL FEDERACJI DLA GOŁOWKINA? 'PRIORYTETEM WCIĄŻ CANELO'

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2016-05-25

Kto teraz dla Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO)? Ciekawy pomysł ma Mauricio Sulaiman, prezydent WBC, czyli jednej z trzech federacji, które uznają Kazacha za swojego mistrza w wadze średniej.

- Dobrze byłoby, gdybyśmy wspólnie z organizacją WBA oraz IBF usiedli i wyznaczyli razem dla Gołowkina rywala odpowiedniej klasy. Nie wiem co na to przedstawiciele tych federacji, lecz dobrze byłoby wyznaczyć razem oficjalnego pretendenta wysokiej klasy - mówi Sulaiman.

Tymczasem obóz "GGG" nadal próbuje doprowadzić do porozumienia z zespołem Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO). Meksykanin niedawno zasiadał jeszcze na tronie WBC, ale nie podjął obowiązkowej obrony z Kazachem, przez co musiał oddać tytuł.

- Negocjacje między nami się nie skończyły, potyczka z Canelo pozostaje naszym priorytetem i zrobimy co w naszej mocy, by do niej doprowadzić. W tej chwili to największa walka do zrobienia w boksie zawodowym - przekonuje Tom Loeffler, promotor Gołowkina.

Kazach kolejny pojedynek stoczy we wrześniu - jak przyznał Loeffler, "Z Canelo czy bez niego, i tak zaboksujemy we wrześniu".